Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki Strona Główna Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki


FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum
 Ogłoszenie 


W myśl ustawy RODO, akceptując regulamin wyrażasz zgodę na gromadzenie i przetwarzanie swoich danych osobowych w celach związanych z przyznaniem dostępu do forum / wstąpieniem do klubu.
Administratorem danych jest Oficjalny Klub Mitsubishi - MitsuManiaki
Jeśli nie akceptujesz powyższych informacji, prosimy o kontakt z Administracją w celu usunięcia konta.

Poprzedni temat «» Następny temat
Zgrzyt przy odpalaniu Grandis 2.0 DID
Autor Wiadomość
rastekk 
Nowy Forumowicz

Auto: Mitsubishi Grandis 2.0 DID
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 16 Paź 2023
Posty: 1
Skąd: Lublin
Wysłany: 16-10-2023, 18:13   Zgrzyt przy odpalaniu Grandis 2.0 DID

Witam. Przejrzałem wiele postów, które opisują mniej więcej tą samą przypadłość, ale niestety rozwiązania nie pomagają.
Ale od początku : Grandis 2.0 DID 2006. Od razu zaznaczam że auto ojca, ale razem próbujemy coś ogarnąć :lol:

Podczas odpalania był jazgot (zgrzyt) z rozrusznika, tak jakby bendiks nie łapał albo ślizgał się po wieńcu. Na początku pomagało wrzucenie i zrzucenie biegu, potem trzeba było cofnąć autem, aż doszło do sytuacji że odpalał 1 raz na 10 prób. No ale że auto ciągle w użytku i ciężko oddać na parę dni do mechanika, więc zamówiliśmy całkiem nowy rozrusznik. Niestety wymiana pomogła nieznacznie ,bo zredukowała ilość prób do 5 :? ( stary nie był w złym stanie jeśli chodzi o zebatke, a sam bendiks uruchamiany na krótko chodził bez zarzutów)

Przy okazji odezwała się dwumasa, także była wieniona w podobnym czasie( to już u mechanika ) no i okazało się że wieniec był już wysłużony. No ale nowe sprzęgło, nowy rozruch to będzie palił jak głupi..... no i nie pali xD
Na tą chwilę auto działa tak, że przez 20 odpalen będzie spoko, a 21 zgrzyt i cofanie autem czy wioslowanie biegami średnio pomaga.

No ale nie zatrzymujemy się. Wyczytaliśmy że ktoś miał podobną sytuację ,a pomocna była wymiana kostki za stacyjką. No to słynny portal i na jutro jest. Oryginalna była zużyta, ale nie przepalona czy coś. No ale założyliśmy nową i nic nie pomogło. Potem zamówiliśmy jeszcze jedną i dalej nic. No to podejrzenie dalej na rozrusznik. Wymontowany chodzi jak zły. Przy okazji zajrzelismy przez ten otwór po rozruszniku na wieniec. Wygląda jak nówka ( delikatnie ubrudzony takim pyłkiem jakby z " docierania się rozrusznik- wieniec " , nie wiem czy to stalowe czy aluminiowe, nie znam się) . No i skręcone wszystko do kupy z powrotem i dalej raz odpali ,a raz nie. Jedynie co tato przyczaił to że gdy odciąga się kluczyk w przeciwnym kierunku ( tak jakby wyciąga) to wtedy prawie zawsze odpala bez problemu.
Więc tak jak pisałem, problem podobny do tego z kostka za stacyjką, ale w tamtym przypadku rozrusznik nie startował. A tu startuje, ale bendiks jedzie po wieńcu albo nie trafia.
Czy ktoś może ma jakiś pomysł? Czy w samej stacyjce jest jakaś elektronika ( poza immo) ? Mogę dodać że mniej więcej od tamtego czasu zdechł również tempomat ( nie da się włączyć, nie reaguje na on/off a diodą na desce się nie zapala) .
 
 
jacek11 
Mitsumaniak
Yatsu~eku

Auto: EA2W Żółwik, Outlander CW8W
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 122 razy
Dołączył: 07 Lis 2007
Posty: 11097
Skąd: Radomsko
Wysłany: 17-10-2023, 16:25   

Co to znaczy "Nowy" rozrusznik?
Skoro startuje, to z elektryką jest ok.
Osobiście wolałbym zregenerować oryginalny rozrusznik.
_________________

 
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group

Ta strona używa ciasteczek (ang. cookies) w celu logowania oraz do badania oglądalności strony.
Aby dowiedzieć się czym są ciasteczka odwiedź stronę wszystkoociasteczkach.pl
Jeśli nie wyrażasz zgody na wykorzystywanie ciasteczek na tej stronie, zablokuj je w opcjach Twojej przeglądarki internetowej.