Diesel - Wypalanie DPF. Problemy z filtrem DPF. |
Autor |
Wiadomość |
dr [Usunięty]
|
Wysłany: 28-01-2010, 22:37 Diesel - Wypalanie DPF. Problemy z filtrem DPF.
|
|
|
Hej,
Nie tak dawno jak tydzien temu jade sobie spokojnie i co mi wyskakuje? Piekna ikona filtra czasteczek stalych z informacja "check" - jakie bylo moje zdziwienie gdy uzmyslowilem sobie, ze przebieg mam zaledwie 45.000 km... no ale ok, szybko na autostrade 20 min jazdy na wyzszych obrotach i ikona znika... Super.
Po 2 dniach odpalam samochod i co tym razem? Po odpaleniu nie gasnie lapka kontroli silnika - to zolte po prawej stronie No ok, z racji ze mialem pilna sprawe do zalatwienia postanowilem jechac (autostrada). Po ok. 15 min jazdy (mialem ok. 140 km/h) samochod momentalnie wytraca predkosc do 120 km/h i pomimo usilnych prob nie daje wiecej (a ikona dalej swieci). Czym predzej wracam, odstawiam samochod i nastepnego dnia do ASO.
No wiec jestem w ASO, opowiadam cale story, oni podlaczaja komputer i diagnoza - DPF oraz pytaja gdzie jezdze, no wiec oswiadczam szanownemu ASO, ze tak 90% to wylacznie autostrada (co oczywiscie jest prawda, gdyz samochod jest praktycznie wykorzystywany w weekendy na trasie Berlin-Szczecin) - a oni, ze nie wierza No wiec po usilnych probach perswazji proponuja, ze mi wymusza czyszcenie reczne (poprzez komp.) i tak tez zrobili co oczywiscie pomoglo (jakby mi proponowali wymiane to pomimo gwaracji zapewne sam bym musial za to placic, a znajac zycie, filtr jest pewnie materialem eksploatacyjnym, za bagatela kilka ladnych tys. PLNow).
I pytanie: czy ktos z Was mial juz podobne cuda? Czy to mozliwe aby takie mrozy jakie mamy obecne, byly powodem gorszego dopalania w ukladzie? |
Ostatnio zmieniony przez tyku 29-03-2015, 12:01, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
 |
pfx
Forumowicz

Auto: Evo X GSR
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 4 razy Dołączył: 22 Cze 2008 Posty: 228 Skąd: Kraków/Podkarpacie
|
Wysłany: 28-01-2010, 22:44
|
|
|
jakie paliwo lejesz? Proponuję to droższe.
Nie dolewałeś uszlachetniaczy do paliwa? |
_________________ ...biała strona mocy....
 |
|
|
|
 |
dr [Usunięty]
|
Wysłany: 28-01-2010, 22:46
|
|
|
HAA - tez o tym myslalem, jednalze problem taki, iz od kilku miesiecy leje wylacznie shellowski v-power diesel |
|
|
|
 |
Lestat
Mitsumaniak

Auto: Lancer 2.0 DID '10
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 3 razy Dołączył: 10 Paź 2009 Posty: 579 Skąd: Katowice
|
Wysłany: 29-01-2010, 07:57
|
|
|
Zagadaj do Realisty. On mial podobny problem nie wiem czy to bylo w zimie ale tez jechal na przeczyszczenie filtra. Ja na szczescie nie mam DPFa ))) |
_________________ Nie wiem co napisać więc nie napiszę nic... |
|
|
|
 |
Mr.U
Forumowicz Mułowaty MaMut

Auto: Lancer SB 2.0 DID, MeganeII
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 11 Lis 2009 Posty: 50 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: 29-01-2010, 09:39
|
|
|
Lestat napisał/a: | Ja na szczescie nie mam DPFa ))) |
Jak to możliwe ? Też chciałem przy zamawianiu wziąć wersję bez DPF (i szybsze i mniej pali) ale mi sprzedawca powiedział, że nie da rady bo wymóg jest by DPF był i z automatu w modelach '10 jest.
Poza tym.... nie da się tego wyciąć, bez szkody dla auta ??
Poza tym nie lepiej przenieść ten temat tu [CY8A 2.0DID] Lancer 2.0 DID ?? Mało nas jest, mielibyśmy wszystkie wątki w jednym miejscu  |
_________________
Piszę poprawnie po polsku (staram się
"Nie wiem, jakie będzie moje następne auto, ale wiem, jakie nie będzie."
"Dużo jeżdże i lubię jeździć, ale jak jeżdżę po autostradach, to czasami zdarza się, że widze takich wariatów co zapieprzaja, aż głowa puchnie... ledwo co ich wyprzedzam"
W co pogrywa moja córa  |
|
|
|
 |
krzychu
Mitsumaniak

Auto: Lancer 2.0 Int, Mazda CX-3
Zaproszone osoby: 1
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 141 razy Dołączył: 21 Kwi 2008 Posty: 12607 Skąd: Bielsko-Biała
|
Wysłany: 29-01-2010, 10:31
|
|
|
Mr.U napisał/a: | Też chciałem przy zamawianiu wziąć wersję bez DPF (i szybsze i mniej pali) ale mi sprzedawca powiedział, że nie da rady bo wymóg jest by DPF był i z automatu w modelach '10 jest. |
Więc musieli coś zmienić albo nie było innych w dostawach. Wcześniej na polskę były bez DPF a np. na Niemyc z DPF-em.
Da się wyciąć i są ku temu odpowiednie firmy ale raczej PO gwarancji.
Tak się zastanawiam co za różnica gdzie się użytkuje auto? W gwarancji jest napisane że nie można go użytkować w mieści? Więc po co te pytania ASO? |
|
|
|
 |
Lestat
Mitsumaniak

Auto: Lancer 2.0 DID '10
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 3 razy Dołączył: 10 Paź 2009 Posty: 579 Skąd: Katowice
|
Wysłany: 29-01-2010, 13:18
|
|
|
Wiesz co nie wiem jak to jest z tym wyposazeniem w DPF - np kolega Realista ma chyba model 2009 (na pewno nie 2010) i tez ma DPF a ja rowniez slyszalem ze te roczniki na Polske mialy isc bez DPF.
Ja napisalem do tomekrvf i podalem mu nr VIN - odpisal mi ze nie mam DPFa nie wiem czy ma jakas baze gdzie to sprawdza czy jak bo na to pytanie juz mi nie odpisal...a w ASO tez mi powiedzieli ze chyba bedzie z DPFem. A dla jeszcze bardziej zagmatwania tematu pytam - skoro modele 2010 wszystkie sa z DPF to czemu na stronach MMC
http://www.mitsubishi.pl/daneTechniczne_51.html
w danych technicznych przedstawiaja wersje bez?? |
_________________ Nie wiem co napisać więc nie napiszę nic... |
|
|
|
 |
sla
Forumowicz

Auto: Inne
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 22 razy Dołączył: 27 Mar 2005 Posty: 2882 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 29-01-2010, 14:22
|
|
|
krzychu napisał/a: |
Tak się zastanawiam co za różnica gdzie się użytkuje auto? W gwarancji jest napisane że nie można go użytkować w mieści? Więc po co te pytania ASO? |
Różnica jest i to zasadnicza. Było na ten temat sporo w prasie i dotyczyło taksówkarzy którzy mieli samochody z tym silnikiem(innej marki) i nikt im nie powiedział że do tego typu użytkowania one się nie nadają. |
|
|
|
 |
krzychu
Mitsumaniak

Auto: Lancer 2.0 Int, Mazda CX-3
Zaproszone osoby: 1
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 141 razy Dołączył: 21 Kwi 2008 Posty: 12607 Skąd: Bielsko-Biała
|
Wysłany: 29-01-2010, 14:25
|
|
|
sla napisał/a: |
Różnica jest i to zasadnicza. Było na ten temat sporo w prasie i dotyczyło taksówkarzy którzy mieli samochody z tym silnikiem(innej marki) i nikt im nie powiedział że do tego typu użytkowania one się nie nadają. |
Ale ja rozumiem że się zapcha tylko czy w instrukcji pisze że takiego samochodu nie można używać w mieście? Jeśli nie to co za różnica i po co te pytanie jeśli się zapchał to niech to na gwarancji naprawią.... a nie szukają dziury w całym.
[ Dodano: 29-01-2010, 14:27 ]
Lestat napisał/a: | np kolega Realista ma chyba model 2009 (na pewno nie 2010) i tez ma DPF |
A nie ma samochodu czasem z rynku niemieckiego? |
|
|
|
 |
Lestat
Mitsumaniak

Auto: Lancer 2.0 DID '10
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 3 razy Dołączył: 10 Paź 2009 Posty: 579 Skąd: Katowice
|
Wysłany: 29-01-2010, 14:36
|
|
|
krzychu napisał/a: | A nie ma samochodu czasem z rynku niemieckiego? | O i to jest dobre pytanie bo nie wiem... |
_________________ Nie wiem co napisać więc nie napiszę nic... |
|
|
|
 |
sla
Forumowicz

Auto: Inne
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 22 razy Dołączył: 27 Mar 2005 Posty: 2882 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 29-01-2010, 14:36
|
|
|
krzychu napisał/a: | jeśli się zapchał to niech to na gwarancji naprawią.... a nie szukają dziury w całym.
|
I tutaj tkwi najczęściej cały problem, MMC nie jest zbyt skore do napraw gwarancyjnych. |
|
|
|
 |
Lestat
Mitsumaniak

Auto: Lancer 2.0 DID '10
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 3 razy Dołączył: 10 Paź 2009 Posty: 579 Skąd: Katowice
|
|
|
|
 |
krzychu
Mitsumaniak

Auto: Lancer 2.0 Int, Mazda CX-3
Zaproszone osoby: 1
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 141 razy Dołączył: 21 Kwi 2008 Posty: 12607 Skąd: Bielsko-Biała
|
Wysłany: 29-01-2010, 15:27
|
|
|
Z tego co czytałem jakiś czas temu ten wątek to w Outku jest inny DPF (typu otwartego) który się nie zapycha i nie czytałem żeby ktoś miał problem z tym elementem w tym samochodzie z silnikiem 2.0.
Znowu w 2.2 PSA jest tez inny filtr (FAP się chyba nazywa) ponieważ tam jest jakiś preparat dodawany do paliwa ze specjalnego zbiorniczka który już komuś udało się uszkodzić, podlega też wymianie/uzupełnieniu co 160-180tys km. |
|
|
|
 |
Realista
Forumowicz Realista

Auto: Lancer Sportback 2.0 Diesel
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 18 Mar 2009 Posty: 87 Skąd: Chorzów
|
Wysłany: 31-01-2010, 21:14
|
|
|
Jako, że przywoływano mnie kilkakrotnie ,bo faktycznie miałem ten proble to poruszę kilka kwestii.
1. Co to za cholerstwo ?
DPF lub FAP (w grupie PSA i działa na innej zasadzie jak pisał krzychu) wymyślono aby spełnoć normę EURO V, która drastycznie zaostrzyła wymagania w stosunku do emisjii cząstek stałych do atmosfery. W EURO V dopuszcza się zaledwie 0,005 g/km podczas gdy w EURO IV dopuszczano 0,025 g/km. W mojej opinii wymagania lobby ekologów dostarczyły tylko problemów użytkownikom pojazdów, chyba że o to chodzi aby wyciągnąć więcej kasy na serwisie.
2. Zapchało się i co dalej?
Jak już się zapcha to mamy 3 możliwośći regeneracji tego DPF-a:
a) regeneracja pasywna bez udziału sterownika samochodu. Następuje ona jak filtr zatka się w ok. 50%. Regeneracja odbywa się samoczynnie w warunkach długiego obciążenia silnika co pozwala na uzyskanie stałej temperatury na poziomie 400-500 stopni. Kierowca o niczym nie jest informowany. Jak jeżdzimy często po mieście to możemy nie stwożyć warunków do samoczynnego oczyszczenia i wtedy ....
b) ... wtedy filtr zapcha się w 60%. Przy tym stopniu zatkania za oczyszczanie bieże się sterownik. Mamy do czynienia z regenracją aktywną. Steronik podwyższa sztucznie temperaturę spalin wchodzących do DPF-a do 600 stopni. Proces taki trwa nawet do 15 minut i znowu kluczowe jest tutaj stworzenie takich warunków. Jak będziemy ciągle hamować i ruszać to nie ma takiej możliwośći aby ta procedura się odbyła. Zaznaczam, że nie chodzi tu o jazdę na wysokich obrotach. Musimy jechać ze stałą prędkością powyżej 2000 obr/min ale nie krócej niż 10 minut. Nie można używać hamulca bo cały proces zostanie przerwany przez sterownik. Jak nie mamy ku temu warunków to wtedy ....
c).... wtedy zapcha się w 70%. Teraz pozostaje tylko regeneracja serwisowa. Zapalają się kontroli a silnik traci moc. Sterownik przełącza się na pracę w trybie awaryjnym. Takie coś mi się właśnie zdarzyło. Jedziesz normalnie a tu nagle buuuuu i spadek mocy, pedał nie reaguje, przyspieszenia nie ma i max prędkość to 80 km/h. Teraz już tylko ASO, sztuczne podniesienie temperatury i wypalenie sadzy do momentu gdy zapchanie spadnie poniżej 10%.
3. Konsekwencje i haczyki.
a) Jak go nie daj Boże zapchamy w 80% to może okazać się że tylko wymiana wchodzi w grę. Koszt - stach nawet pomyśleć. Na gwaracji wymienią, ale co potem. Każde czyszczenie serwisowe odpłatne.
b) Żywotność DPF-a producent określa na 200 000 km. Potem już wymiana bez dwóch zdań.
c) Do silników z DPF zaleca się specjalne oleje - specyfikacja VW 507.00
d) przed filtrem i za filtrem mamy po 2 czujniki (temperatury i ciśnienia) też swoje kosztują
4. Warunki gwarancji.
Oczywiście że nie ma słowa o tym, że nie zaleca się pojazdu z DPF użytkować w mieście. Nie wspomną nawet o tym, że znacznie częściej nalezy sprawdzać poziom oleju. Dociągną jakoś z serwisem do końca gwarancji, a potem będą kroić kierowców jak za zboże. Nikt nam tego nie powie w momencie zakupu auta. W Niemczech kierowca wygrał proces sądowy w 2009 r podając do sądu firmę Jaguar po tym jak silnik został uszkodzony, zatarty na skutek działania filtra DPF.
5.Wnioski. To rozwiązanie konstrukcyjne to niewypał. ASO mówi że jest ok ale jak jeżdzimy na trasie. Nie zgadzam się z tym bo nawet wtedy są problemy .
Ps. Sorry za przydługi wywód. Co do modelu to może i z Niemiec go ściągnęli bo czekałem na niego 3 miesiące. |
_________________ Realista
 |
|
|
|
 |
Lestat
Mitsumaniak

Auto: Lancer 2.0 DID '10
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 3 razy Dołączył: 10 Paź 2009 Posty: 579 Skąd: Katowice
|
Wysłany: 01-02-2010, 08:10
|
|
|
Realista napisał/a: | Co do modelu to może i z Niemiec go ściągnęli bo czekałem na niego 3 miesiące. | Nie no wydaje mi sie ze jak czekales 3 miesiace to pewniakiem plynal statkiem ... z Niemiec to chyba by najdalej w miesiac sprowadzili |
_________________ Nie wiem co napisać więc nie napiszę nic... |
|
|
|
 |
|