Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

[BuBu0707]

Witam.
mam kilka pytanek, ponieważ w dordze do Polski moj Colcik jak by sie zagrzal... :[ przed wyjazdem z Anglii sprawdziłem poziom wody w chlodnicy a takze w zbiorniczku wyrownawczym i było ok... odpowietrzylem tez go... Skutkiem bylo, że jak sie zatrzymalem na stacji to po jakims czasie sprawdzilem czy jest woda, wody nie bylo jak by gdzies wsiąkła... tak mam teraz prawie cały czas... gdzies mi ucieka woda... wyciagnelelm termostat bo myslalem ze wysoka temp. jest spowodowana walnietym termostatem a tu nic, zmienielm korke w chlodnicy bo myslalem ze nie trzyma cisnienia i woda ucieka ze zbiornicka, a tu tez nic...krązenie w układzie chlodniczym jest bo sprawdzalem po rurach... już sam nie wiem co mam o nim myslec... jak wracałem do Anglii to co jakis czs stopowalem bo jak jechalem ok 140km to mi temp. skakala prawie na max i opadala na srodke i tak ciagle... chyba jakies wariacji on dostał... nie wiem o co mu chodzi... strach sie teraz bac gdzies jechac bo raz woda gdzies wsiaka a jeszcze czescnie temp. skacze jak Małysz :] wentylator się włącza takze jest ok...nie wiem o co chdoiz z tą temp. i z tą woda... dziwna sprawa...
Maiła ktoś z Was podobne objawy?? bo już nie wiem co mam z nim zrobić...?? gdzie szukać przyczyny...?? jak coś wiecie to piszcie, z góry dzięki...
Ps. raz mi temp. w niemczech na E30 skoczyła, ale miałą prawo bo jechałem przez jakas chwilke 230 km/h !!!! zawaliscie sie prowadził i nic nie było czuć... ale i tak mnie braly BMW i Audice :[
pozdro

Witam.
mam kilka pytanek, ponieważ w dordze do Polski moj Colcik jak by sie zagrzal... :[ przed wyjazdem z Anglii sprawdziłem poziom wody w chlodnicy a takze w zbiorniczku wyrownawczym i było ok... odpowietrzylem tez go... Skutkiem bylo, że jak sie zatrzymalem na stacji to po jakims czasie sprawdzilem czy jest woda, wody nie bylo jak by gdzies wsiąkła... tak mam teraz prawie cały czas... gdzies mi ucieka woda... wyciagnelelm termostat bo myslalem ze wysoka temp. jest spowodowana walnietym termostatem a tu nic, zmienielm korke w chlodnicy bo myslalem ze nie trzyma cisnienia i woda ucieka ze zbiornicka, a tu tez nic...krązenie w układzie chlodniczym jest bo sprawdzalem po rurach... już sam nie wiem co mam o nim myslec... jak wracałem do Anglii to co jakis czs stopowalem bo jak jechalem ok 140km to mi temp. skakala prawie na max i opadala na srodke i tak ciagle... chyba jakies wariacji on dostał... nie wiem o co mu chodzi... strach sie teraz bac gdzies jechac bo raz woda gdzies wsiaka a jeszcze czescnie temp. skacze jak Małysz :] wentylator się włącza takze jest ok...nie wiem o co chdoiz z tą temp. i z tą woda... dziwna sprawa...
Maiła ktoś z Was podobne objawy?? bo już nie wiem co mam z nim zrobić...?? gdzie szukać przyczyny...?? jak coś wiecie to piszcie, z góry dzięki...
Ps. raz mi temp. w niemczech na E30 skoczyła, ale miałą prawo bo jechałem przez jakas chwilke 230 km/h !!!! zawaliscie sie prowadził i nic nie było czuć... ale i tak mnie braly BMW i Audice :[
pozdro

[yossarian1983]

BuBu0707, nie chcę Cię martwić ale u mnie przy takich samych objawach była to walnięta uszczelka pod głowicą. Woda znika bo ląduje w oleju - sprawdź na bagnecie i pod korkiem czy nie ma śladów wody. U mnie wskaźnik temp. zachowywał się dokładnie tak samo. Wygląda na to, że udało Ci się przegrzać silnik i uszczelka poszła (najprawdopodobniej przez to 230 (swoją drogą jak Ci się udało aż tyle pojechać??) - u mnie stało się to przy 200). Z tym że ja ze względu na brak kasy doprowadziłem auto do takiego stanu, że już dało się nim jeździć - grzał się po 10 minutach jazdy, a i jeszcze u mnie głównym winowajcą był padnięty termostat.

BuBu0707, nie chcę Cię martwić ale u mnie przy takich samych objawach była to walnięta uszczelka pod głowicą. Woda znika bo ląduje w oleju - sprawdź na bagnecie i pod korkiem czy nie ma śladów wody. U mnie wskaźnik temp. zachowywał się dokładnie tak samo. Wygląda na to, że udało Ci się przegrzać silnik i uszczelka poszła (najprawdopodobniej przez to 230 (swoją drogą jak Ci się udało aż tyle pojechać??) - u mnie stało się to przy 200). Z tym że ja ze względu na brak kasy doprowadziłem auto do takiego stanu, że już dało się nim jeździć - grzał się po 10 minutach jazdy, a i jeszcze u mnie głównym winowajcą był padnięty termostat.

[BuBu0707]

tego najbardziej sie obawiałem... ale mechanicy mowili cos ze to moze byc to ale zaczeli od termaostatu i wymiany korka... mam nadzieje yossarian że się myslisz!!!! nie sadze ze jest az tak zle bo... poziom oleju jest w normie, chodz po podrozy do Polski i z powrotem musialem troszke doalc, ale to norma bo wymienialem w styczniu. wywalilem teromstat i to samo jest, no moze troche mniej... a jeszcze jedno, jak mi podskakiwala temp.. to sie zatrzymywalem odkrecalem korek od zbiorniczka wyrownawczego noi pomagalo... z woda to byly slady pod zbiorniczkiem wyrownawczm ( poprostu byl nadmiar i wywalilo to) nie sadze tez, zebym ja zagrzal silnik bo jak go kupile ( od Angola, oni wogole sie nie znaja na dbaniu o autka) to tez podobne skutki mialem tylko mniej widoczne bo nie jezdzilem w dluzsze trasy..., sumuja mam nadzieje jednak ze to nie bedzie uszczelka pod glowica bo chyba sie tu w anglii nie wyplace... chyba ze sam moglbym to zrobic??

[ Dodano: 11-06-2007, 20:00 ]
a, zapomnialem napisac o predkosci...W Niemczech to tylko sie tankuje i buta...ja bylem tak zaladowany, ze rozpedzalem go od Anglii noi pojawiło sie z lekkiej górki i było coś ok 230km!!!! noi pożniej musiałem stopować na odpoczynek żeby ostygł i dolałem mu "białej zupki"...
no ale narazie jeżdze, mam w zapasie 4 litry wody w bagazniuku i jakos do przodu

tego najbardziej sie obawiałem... ale mechanicy mowili cos ze to moze byc to ale zaczeli od termaostatu i wymiany korka... mam nadzieje yossarian że się myslisz!!!! nie sadze ze jest az tak zle bo... poziom oleju jest w normie, chodz po podrozy do Polski i z powrotem musialem troszke doalc, ale to norma bo wymienialem w styczniu. wywalilem teromstat i to samo jest, no moze troche mniej... a jeszcze jedno, jak mi podskakiwala temp.. to sie zatrzymywalem odkrecalem korek od zbiorniczka wyrownawczego noi pomagalo... z woda to byly slady pod zbiorniczkiem wyrownawczm ( poprostu byl nadmiar i wywalilo to) nie sadze tez, zebym ja zagrzal silnik bo jak go kupile ( od Angola, oni wogole sie nie znaja na dbaniu o autka) to tez podobne skutki mialem tylko mniej widoczne bo nie jezdzilem w dluzsze trasy..., sumuja mam nadzieje jednak ze to nie bedzie uszczelka pod glowica bo chyba sie tu w anglii nie wyplace... chyba ze sam moglbym to zrobic??

[ Dodano: 11-06-2007, 20:00 ]
a, zapomnialem napisac o predkosci...W Niemczech to tylko sie tankuje i buta...ja bylem tak zaladowany, ze rozpedzalem go od Anglii noi pojawiło sie z lekkiej górki i było coś ok 230km!!!! noi pożniej musiałem stopować na odpoczynek żeby ostygł i dolałem mu "białej zupki"...
no ale narazie jeżdze, mam w zapasie 4 litry wody w bagazniuku i jakos do przodu

[josie]

BuBu0707, na pracującym silniku (rozgrzanym) przyłóż rękę do rury wydechowej. Jak się wilgotna zrobi to znaczy że spala płyn (uszczelka pod głowicą)

[BuBu0707]

tzn...?? jak przyloze reke do wydechu to mam mi powstac opar na rece??

[ Dodano: 12-06-2007, 18:24 ]
kumple z pracy podpowiadaj mi ze to jest prawdopodobnie wina termostatu... w sumie go wyciagnele ale jezdze na wodzie... no coz sprobuje wstaiwc nowy zalac plynu przecxzyscic chlodnice i odpowietrzyc noi moze akurat... moja takze ze to nie jest uszczelka pod glowica bo nie mam wody w oleju ( na miarce powinien byc bielszy odcien, nad poziomem oleju- a nie ma ) no wide ze temat sie nie rozkrecil wiec musze sam dalej kombinowac

[ Dodano: 13-06-2007, 18:31 ]
CZy ma ktośz Was jakieśpomysły co i jak mam z nim robić bo wriacji już sam dostaje tak jak skacze mi temp... niektorzy podpowiadaja mi zebym wykrecil chlodnice i ja przeczyscil, wstawil nowy termostat, noi zalał plyn a nie wode noi na koncu go odpowietrzył... co wy na to- pomoże to?? !! HELP! !

tzn...?? jak przyloze reke do wydechu to mam mi powstac opar na rece??

[ Dodano: 12-06-2007, 18:24 ]
kumple z pracy podpowiadaj mi ze to jest prawdopodobnie wina termostatu... w sumie go wyciagnele ale jezdze na wodzie... no coz sprobuje wstaiwc nowy zalac plynu przecxzyscic chlodnice i odpowietrzyc noi moze akurat... moja takze ze to nie jest uszczelka pod glowica bo nie mam wody w oleju ( na miarce powinien byc bielszy odcien, nad poziomem oleju- a nie ma ) no wide ze temat sie nie rozkrecil wiec musze sam dalej kombinowac

[ Dodano: 13-06-2007, 18:31 ]
CZy ma ktośz Was jakieśpomysły co i jak mam z nim robić bo wriacji już sam dostaje tak jak skacze mi temp... niektorzy podpowiadaja mi zebym wykrecil chlodnice i ja przeczyscil, wstawil nowy termostat, noi zalał plyn a nie wode noi na koncu go odpowietrzył... co wy na to- pomoże to?? !! HELP! !

[KaWu]

Na poczatek poszukaj nieszczelnosci gdzies na wezach itp.
Termostat tez rzcej do wymiany-bo skacze temperatura.
No chyba ze okaze sie ze uszczelka glowicy juz pada to wydatki.
Na wodzie juz sie nie jezdzi-nie te czasy i nie te auta.
Mozesz tez juz miec uklad zakamieniony od wody itp..
Do ukladow sa plyny chlodzenia.
No i takie dolewanie na cieply silnik to predzej czy pozniej sie odbije na silniku.
No chyba ze czekasz w trasie az silnik ostygnie-ale watpie.

[josie]

[BuBu0707]

spox tak zrobie KaWu- thx

spox tak zrobie KaWu- thx

[kaeres]

Ja sie ostatnio przerazilem bo w zbiorniczku wyrownawczym nie mialem plynu.
Okazalo sie, ze prawie na samym jego dnie jest nieszczelnosc.
Zlewam sprawe i jedynie czesciej sprawdzam poziom w chlodnicy.

Ja sie ostatnio przerazilem bo w zbiorniczku wyrownawczym nie mialem plynu.
Okazalo sie, ze prawie na samym jego dnie jest nieszczelnosc.
Zlewam sprawe i jedynie czesciej sprawdzam poziom w chlodnicy.

[BuBu0707]

kaeres, a skacze CI tempe.??

kaeres, a skacze CI tempe.??