Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

Maciek · Wysłany: 17-02-2006, 21:03 **Szarpanie przy dodawaniu gazu**

Wymienione przeguby zewnętrzne i wewnętrzne i nadal szarpie. Przy dodawaniu gazu i przy zdejmowaniu nogi z pedału gazu czuć szarpnięcie. Ponoć jakieś gniazdka są wyrobione. Zażyczyli sobie od 1000 do 1500 zł za naprawe. Czy ktoś wie gdzie mozna to w Szczecinie lub okolicach zrobić taniej ale dobrze?

Hubeeert · Wysłany: 17-02-2006, 22:12

Poduszki pod silnikiem wywalone. Ale 1000 za wymianę poduszek :shock:

SEBULBON · Wysłany: 17-02-2006, 23:21

Maciek · Wysłany: 18-02-2006, 08:24

Nie ma znaczenia ilość obrotów przy 3,5 tysiach też to zjawisko występuje. Nie są to Hubciu również poduszki bo były oglądane (podobno) przez fachowca z warsztatu. Jest to podobno jakiś luz między zębny w wyrobionych gniazdkach czy wianuszkach przy przeniesieniu napędu chyba na półosie. Może Krzyzak cosik tam by wiedział ?

Rafal_Szczecin · Wysłany: 18-02-2006, 10:15

Maciek, a gdzie ten fachowiec Ci to sprawdzał ???
w jakim warsztacie byles ?

Bartek · Wysłany: 18-02-2006, 10:19

Moze byc luz na lozyskach dyferencjalu...... ale 1000 zl to zaplacisz za kpl. lozysk do calej skrzyni biegow u Tomka Michalaka

gregorbu · Wysłany: 18-02-2006, 10:23

SEBULBON · Wysłany: 18-02-2006, 15:30

na biegu jałowym silnik się dławi a po dodaniu gazu powyżej 3 tyś obrotu chodzi normalnie

gregorbu · Wysłany: 18-02-2006, 15:43

kochajj · Wysłany: 18-02-2006, 15:51

miałem identyczny problem w moim galancie... do 2000 rpm przy gwałtownym dodaniu gazu dławił sie itd... im wyzsze obroty tym lepiej jechał... przyczyną było uszkodzenie fajkocewek... u ciebie mogą być to kable... sprawdz je!!!!!

SEBULBON · Wysłany: 18-02-2006, 17:37

przejrzałem go dokładnie i nic. po jakimś czasie przypomniałem sobie że tankowałem na Auchan.Po spuszczeniu paliwa i za tankowania shelowskim paliwem jak ręką odjął. Mój misiek znowu działa

kochajj · Wysłany: 18-02-2006, 19:45

zapewne na wodzie jezdziłeś

...

Maciek · Wysłany: 18-02-2006, 20:37

Sprawdzali w AutoArsie miałem wymieniane półosie te od strony wewnętrznej bo może by pomogło. Ojciec przysłał mi nowe zamienniki odkupił od kogoś po jakimś skasowanym Miśku. Nie pomogło bo stare nie były jeszcze całkiem zjechane, zaczeli ogladać i stwierdzili że jest tak a nie inaczej. Opieram sie całkowicie (nie wiem czy dobrze) na ich opinii.

SEBULBON · Wysłany: 18-02-2006, 21:37

Rafal_Szczecin · Wysłany: 18-02-2006, 23:07

Maciek pojedz do ASO HJUNDAJA (Hyundai) Martinez zachwala chlopakow ze sa nie drodzy i fachowi, moze cos poradza .