Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

Michal4133 · Wysłany: 10-04-2008, 12:36 **wymiana maglownicy od 2.0 do 2,5**

Hej wszystkim, mam galanta 2,5 v6 2002r. i zamierzam wymienic w nim maglownice, czy wie ktos moze czy bedzie pasowala maglownica od galanta 2.0 16v 2000r. ? bo mam takiego drugiego pod reka, wszelkie wskasowki przy wymianie maglownicy mile widziane,mowa tu o dwoch anglikach, powod wymiany: luz na kole przy ruchach lewo prawo, wymiana drazka i wachacza tylnego nic nie pomoglo, wiec zdaje sie ze to maglownica bo widac jak chodzi przy ruszaniu kolem na boki

PLPynton · Wysłany: 10-04-2008, 21:57

nie pasuje. drazek i koncowke sie wymiania a wahacza juz nie. sprawdz czy oba kola czy tylko jedno ma luz no i zdejmij felge to bedziesz cos widzial.

Michal4133 · Wysłany: 10-04-2008, 22:23

juz tez sam sie troche dowiedzialem

juz tez wiem ze nie pasuje, ale te laczniki miedzy drazkami a maglownica sa identyczne i wymienialne, nie znam fachowej nazwy jak to sie nazywa ale po angielsku TIE ROD, mechanik z mitsubishi mi powiedzial ze najczesciej tam jest ten luz, a nie ze cala maglownica, ale wiadomo trzeba najpierw dokladnie zlokoalizowac, ps. felgi zdejmowalem obie, luz jest na obu ale z lewej wiekszy, jakos bede dzialal dalej

PLPynton · Wysłany: 12-04-2008, 16:46

drazki kierownicze u nas, maglem sie nie przejmuj w 99% przypadkow i wlasnie w tym tez, sa to drazki bo te sie stosunkowo szybko zuzywaja.

Michal4133 · Wysłany: 12-04-2008, 17:36

dokladnie tak jak mowisz, wymienilem drazek i kolo sie trzyma ze hoho ;] bo juz mnie tutaj taki jeden maglem straszyl

dzieki

PLPynton · Wysłany: 12-04-2008, 20:42

ciesze sie ze bylem stanie cokolwiek pomoc koledze :wink:

koza · Wysłany: 15-04-2008, 19:55

W 2,5V6 są co najmniej 3 rodzaje magla znaleźć do rocznika powyżej 2001 masakra.
pzdr koza

pawel253 · Wysłany: 19-01-2017, 10:11

Witam. Mam kłopot. Mam Galanta. Wymieniłem parę rzeczy w zawieszeniu, mechanik mówi że wszystko ok, trzeba tylko nową szpilkę wspomagani, ale słyszę skrzypiąco-buczący odgłos przy max skręcie w lewo. Mam wrażenie, że czuję to pod stopami... czuję też na kierownicy taki lekki jakby przeskok i kliknięcie. Co to może być? Przekładnia? Czy opłaca mi się to naprawiać? Chcę dziś oddać auto do blacharza żeby zrobił podłogę, nie chcę wyrzucić kolejnej kasy w błoto. Pozdrawiam

jacek11 · Wysłany: 19-01-2017, 12:09

pawel253, Musisz sprawdzić co wydaje takie odgłosy.Na pewno ciężko będzie to zrobić siedząc w kabinie. Poproś kogoś,niech kręci kierownicą,a Ty podnieś maskę,i słuchaj skąd dochodzą dźwięki.
Buczenie to zazwyczaj wina pompy wspomagania. Musisz też sprawdzić wszystkie elementy przedniego zawieszenia. Jeśli któryś jest zatarty,to może wydawać dziwne dźwięki.

Hugo · Wysłany: 19-01-2017, 21:08

Cytat:

Mam kłopot. Mam Galanta

Nic dodać, nic ująć :wink:

Z objawów, które napisałeś wydaje mi się, że może to być zacierający się sworzeń wahacza dolnego prostego. Sprawdź to jak najszybciej, bo to niebezpieczne.