| 
            
               |  | Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki 
 
 
 |  |  
      
         
         | Ogłoszenie |  
         |   
 W myśl ustawy RODO, akceptując regulamin wyrażasz zgodę na gromadzenie i przetwarzanie swoich danych osobowych w celach związanych z przyznaniem dostępu do forum / wstąpieniem do klubu.
 Administratorem danych jest Oficjalny Klub Mitsubishi - MitsuManiaki
 Jeśli nie akceptujesz powyższych informacji, prosimy o kontakt z Administracją w celu usunięcia konta.
 |  
 
	
			| CO JEST Z TYMI CARISMAMI??? |  
      | Autor | Wiadomość |  
      | borys7777 [Usunięty]
 
 
 | 
            
               |  Wysłany: 30-04-2008, 08:47   CO JEST Z TYMI CARISMAMI??? |   
 |  
               | 
 |  
               | Hejka, 
 Ludzie co sie dzieje, tak sie psują te Carismy, na tym forum tyle awarii opisujecie, usterek,a miały być takie dobre, prawda
   Ostatnio byłem u mechanika z moimi falującymi obrotami. Mowiłem, zeby przeczyścił
 przepustnice. On powiedział, że najpierw podłączy samochod do komputera, żeby znaleźć
 przyczyne. No i podłączył. Komputer nie wykazał żadnego błędu, poza tym on przejechał
 sie autem i stwierdził, że obroty są w porządku, więc mechanik nic nie czyścił.
 I rzeczywiście przez jakiś króki czas obroty byly w miare ok.
 
 A po odłączeniu akumulatora u alarmiarza, znowu falują aż do bardzo niskich. Dzisiaj mi nawet zgasl na środku
 skrzyżowania na luzie jak skręcałem w lewo. No tragedia. Już jestem zły
   
 znowu bede musial jechać do niego, żeby przeczyścił Aaaaaaaaaaaaa!!!
 
     |  |  
		|   |  |  
		|  |  
      | siwek   Mitsumaniak
 
  
 Auto: Cari 1.6 GL + LPi, Mazda 6 2.0
 Kraj/Country: Polska
 Pomógł: 27 razy
 Dołączył: 18 Lis 2007
 Posty: 3382
 Skąd: Kozłów Biskupi
 
 | 
            
               |  Wysłany: 30-04-2008, 08:54 |   
 |  
               | 
 |  
               |  	  | borys7777 napisał/a: |  	  | A po odłączeniu akumulatora u alarmiarza, znowu falują aż do bardzo niskich. Dzisiaj mi nawet zgasl na środku skrzyżowania na luzie jak skręcałem w lewo. No tragedia. Już jestem zły
 
 znowu bede musial jechać do niego, żeby przeczyścił Aaaaaaaaaaaaa!!!
 
 | 
 
 nigdzie nie musisz jezdzić bo zapewne tylko odpiołeś klemy i zapiołeś i na tym skończyłeś. Wystarczy od nowa zaprogramować kompa i tyle, można to zrobić samemu a instrukcja była wielokrotnie na forum
 |  
				| _________________ "Nie mam nic przeciwko przychodzeniu do pracy, ale te osiem godzin czekania na wyjście to już totalny absurd."
 
  |  |  
		|   |  |  
		|  |  
      | borys7777 [Usunięty]
 
 
 | 
            
               |  Wysłany: 30-04-2008, 08:56 |   
 |  
               | 
 |  
               |  	  | siwek napisał/a: |  	  | nigdzie nie musisz jezdzić bo zapewne tylko odpiołeś klemy i zapiołeś i na tym skończyłeś. Wystarczy od nowa zaprogramować kompa i tyle, można to zrobić samemu a instrukcja była wielokrotnie na forum
 | 
 
 Już to robiłem ale nic nie pomogło
  także tak.... to wygląda  zaprogramowanie nie pomaga niestety... |  |  
		|   |  |  
		|  |  
      | cezarmadness [Usunięty]
 
 
 | 
            
               |  Wysłany: 30-04-2008, 08:58 |   
 |  
               | 
 |  
               | Za przeproszeniem dupa  , a nie mechanik.Powinien przynajmniej fizycznie sprawdzić czy przepustnica jest brudna czy nie(od strony kolektora),a on podłączył ci samochodzik do MUTA II(mam nadzieję) i najprawdopodobniej przywrócił ustawienia fabryczne. Co do odłączania  akumulatora to powinieneś wcześniej poczytać troszkę bo powoduje ono
 reset kompa (musisz nauczyć go ponownie co zostało szeroko opisane na forum).
 U mnie też obroty falowały i samochód potrafił zgasnąć ale wystarczyło czyszczenie
 przepustnicy w ASO i tyle żadna magia.
 |  |  
		|   |  |  
		|  |  
      | Student   Mitsumaniak
 
 Auto: Avensis 1.8VVTi , 11r. Premium
 Kraj/Country: Polska
 Pomógł: 44 razy
 Dołączył: 24 Cze 2005
 Posty: 2986
 Skąd: Marki
 
 | 
            
               |  Wysłany: 30-04-2008, 09:08 |   
 |  
               | 
 |  
               | BORYS  przeczytaj dokładnie wszystkie posty na forum i zobaczysz że Carismy się nie psują tylko twój mechanik całe życie robił GOLFY i nie ma pojęcie o Carismie i japończykach (bo go przerastają) przeczyść przepustnicę zgodnie z tym co jest na forum (wielokrotnie opisywane ale jak Ci się nie chce poszukać to trudno) i nauczyć kompa obrotów, (jak dobrze to zrobisz to samochód sam zrobi wszystko za ciebie bez żadnego zewnętrznego kompa  ) i ciesz się  tym co masz. A jak jesteś niezadowolony to proponuję MONDEO lub VECTRĘ wtedy zobaczysz co to znaczy prawdziwa AWARIA jak CI krokowce będą padać lub portki w wydechu. Ty prawdopodobnie nawet nie wiesz że twoja Cari ma krokowca (bo jest bezawaryjny), ponadto wymieniałeś świece w swojej Cari, nieraz pomaga, pisze nieraz bo nie mogę polegać na wiedzy twojego mechanika. Ja u siebie wymieniałem i mogę ci powiedzieć że na tych świeczkach Cari zrobiła 170tyś. i nie było szarpania, dlaczego tak dużo bo poprzedni właściciel przestraszył się pewnie kosztów wymiany (HOLENDER) i pewnie oszczędzał tak samo jak wszyscy, Ja zmieniłem mimo że planulę sprzedaż ale nie będę oszczędzał 200zł. mam satysfakcję że wszystko jest ok.
 
 Na razie i życzę udanego czyszczenia przepustnicy.
   |  
				| _________________ Avensis 1.8 T27 11r. 147KM Premium
 |  |  
		|   |  |  
		|  |  
      | borys7777 [Usunięty]
 
 
 | 
            
               |  Wysłany: 30-04-2008, 09:55 |   
 |  
               | 
 |  
               |  	  | Student napisał/a: |  	  | BORYS  przeczytaj dokładnie wszystkie posty na forum i zobaczysz że Carismy się nie psują tylko twój mechanik całe życie robił GOLFY i nie ma pojęcie o Carismie i japończykach (bo go przerastają) przeczyść przepustnicę zgodnie z tym co jest na forum (wielokrotnie opisywane ale jak Ci się nie chce poszukać to trudno) i nauczyć kompa obrotów, (jak dobrze to zrobisz to samochód sam zrobi wszystko za ciebie bez żadnego zewnętrznego kompa  ) i ciesz się  tym co masz. A jak jesteś niezadowolony to proponuję MONDEO lub VECTRĘ wtedy zobaczysz co to znaczy prawdziwa AWARIA jak CI krokowce będą padać lub portki w wydechu. Ty prawdopodobnie nawet nie wiesz że twoja Cari ma krokowca (bo jest bezawaryjny), ponadto wymieniałeś świece w swojej Cari, nieraz pomaga, pisze nieraz bo nie mogę polegać na wiedzy twojego mechanika. Ja u siebie wymieniałem i mogę ci powiedzieć że na tych świeczkach Cari zrobiła 170tyś. i nie było szarpania, dlaczego tak dużo bo poprzedni właściciel przestraszył się pewnie kosztów wymiany (HOLENDER) i pewnie oszczędzał tak samo jak wszyscy, Ja zmieniłem mimo że planulę sprzedaż ale nie będę oszczędzał 200zł. mam satysfakcję że wszystko jest ok.
 
 Na razie i życzę udanego czyszczenia przepustnicy.
   | 
 
 
 dziekuje za życzenia, ale nie jestem mechanikiem. Już przecież mówiłem, że zgodnie z tym, co jest na forum uczyłem komputer niskich obrotów i to nie pomogło a ty mi piszesz, że mi sie nie chce szukać.
  A jeśli silniczek krokowy sie nie psuje to jeśli nie pomoże czyszczenie przepustnicy to co to jest wg Ciebie?? 
 
 P.S. Jakie najlepsze świeczki do Carismy?
 |  |  
		|   |  |  
		|  |  
      | wazu   Mitsumaniak
 
 Auto: carisma GDI 1.8 LS 98`
 Kraj/Country: Polska
 Pomógł: 15 razy
 Dołączył: 18 Cze 2007
 Posty: 309
 Skąd: z Polski
 
 | 
            
               |  Wysłany: 30-04-2008, 10:44 |   
 |  
               | 
 |  
               | Wiesz co borys7777 z takim podejściem do cari jakie prezentujesz, to weź Ty lepiej ją sprzedaj, a kup sobie Golfa. Po pierwsze jak chcesz mieć satysfakcję z jazdy dobrym samochodem jakim jest cari z silnikiem GDI, to musisz trochę zainteresować się, co należałoby wiedzieć o tym samochodzie i silniku. Wystarczy trochę poczytać na forum, a zapewniam Cię, że Twoja wiedza będzie procentowała bezawaryjnością samochodu. Piszesz, że jest dużo uwag userów forum na temat awaryjności tych samochodów, zauważ, że poruszane są tu z reguły pierdoły, rzadko zdarza się, że ktoś ma poważny problem do omówienia z innymi userami. Co do Twoich problemów z obrotami, to na początek, tak jak radzą koledzy wymontuj przepustnicę  i ją wyczyść, jak już będziesz to robił, to wyczyść silniczek krokowy (koniecznie przesmaruj łożyska). Poskładaj wszystko do kupy i naucz komp wolnych obrotów. Wszystko jest opisane w postach na forum, wystarczy użyć opcji "szukaj". Jeżeli nie chce Ci się tego robić samemu, to jedź do mechanika i każ mu to zrobić, ale patrz mu na ręce. I dobra rada na koniec, więcej pozytywnego myślenia   PS. Świece do GDI 1,8 to platynowo-irydowe NGK IZFR6B, na alledrogo komplet to ok. 200 zł. (nieraz zdarzają się okazje, ja kupiłem komplet za 135 zł dedykowane niby do Volvo GDI
  ) |  
				| _________________ CIEKAWOSTKA
 
  |  |  
		|   |  |  
		|  |  
      | Student   Mitsumaniak
 
 Auto: Avensis 1.8VVTi , 11r. Premium
 Kraj/Country: Polska
 Pomógł: 44 razy
 Dołączył: 24 Cze 2005
 Posty: 2986
 Skąd: Marki
 
 | 
            
               |  Wysłany: 30-04-2008, 11:13 |   
 |  
               | 
 |  
               | Co więcej do tych świec: wymieniamy JE co 90tyś. więc nie mów że to drogo   
 Co do awarii to wszystkie nasze propozycję są wróżeniem z fusów bo żaden z nas nie siedział w twojej Carismie a odczucia każdego kierowcy są inne.
 Ja swoją Cari sprowadziłem z Holandii i przez 4-ry lata nie miałem żadnej awarii, leje płyny, klocki tarcze amorki i śmigam depcząc ile popadnie.
 W poprzednich moich autach w ciągu roku miałem więcej wizyt serwisowych niż w Cari, i nie były to tanie wizyty łącznie z wymiana skrzyni w 3 letnim Seacie, padających sprzęgłach i dociskach, krokowcach, problemami z elektryką itp.
 Jak wyżej kupiłem używkę, samochód obecnie ma 10lat, jak dla mnie strasznie leciwy i szkoda mi go sprzedawać bo nic sie  nie sypie w tej awaryjnej Carismie GDI
  co więcej w Mojej GDI stan układu wydechowego jest lepszy (wszystkie  części jeszcze są srebrne i nie zardzewiałe) niż w 3 letniej Toyocie. 
 Moim zdaniem problemy z którymi my się  spotykamy w naszych samochodach na początku użytkowania głównie wynikają z tego że poprzedni właściciel nie dbał o auto a nasza wiedza nie pozwalała do końca zidentyfikować faktyczny stan samochodu.
 |  
				| _________________ Avensis 1.8 T27 11r. 147KM Premium
 |  |  
		|   |  |  
		|  |  
      | Geloo_Jedi [Usunięty]
 
 
 | 
            
               |  Wysłany: 30-04-2008, 11:33 |   
 |  
               | 
 |  
               | a kompa uczyłeś na ciepłym czy zimnym silniku? Bo u mnie jak to robię na ciepłym silniku, to też mi gaśnie na wolnych na środku skrzyżowania. Zrób to jak silnik będzie całkowicie zimny. |  |  
		|   |  |  
		|  |  
      | arturro [Usunięty]
 
 
 | 
            
               |  Wysłany: 30-04-2008, 13:13 |   
 |  
               | 
 |  
               |  	  | wazu napisał/a: |  	  | Wiesz co borys7777 z takim podejściem do cari jakie prezentujesz, to weź Ty lepiej ją sprzedaj, a kup sobie Golfa. | 
 
 to nie jest zla rada
     to co przeszedlem z cari (co prawda nie z GDI), a teraz z golfem.... moja cari w pierwszym roku miala okolo 5 napraw gwarancyjnych, a golf 0 (slownie zero).
 wiec warto sie nad tym zastanowic
   
 
  	  | Geloo_Jedi napisał/a: |  	  | Zrób to jak silnik będzie całkowicie zimny. | 
 
 podstawa jest aby silnik z zimnego sie nagrzal, choc tak jak pisalem juz wiele razy, czesto zmienialem akumulatory lub mi sie rozladowywal na amen (dvd) i nigdy nie uczylem obrotow i nigdy nie mialem problemow z obrotami (oprcz sytuacji gdy mi zdechl krokowiec i alternator).
 |  |  
		|   |  |  
		|  |  
      | maxwell61   Mitsumaniak
 (****><****)
 
  
 Auto: VW Touran 1.6 03'
 Kraj/Country: Polska
 Pomógł: 14 razy
 Dołączył: 12 Lip 2006
 Posty: 1729
 Skąd: wrocław/wołów
 
 | 
            
               |  Wysłany: 30-04-2008, 13:23 |   
 |  
               | 
 |  
               | jakieś poważne czy duperele??? 	  | arturro napisał/a: |  	  | moja cari w pierwszym roku miala okolo 5 napraw | 
 
 
 mam tak samo...dzisiaj wymienilem automat w rozruszniku i uruchomilem auto i poprostu pojechalem...przez 5 minut troche obroty falowaly ale nie gasł...jednakże nauka obrotów przez dosłaownie 5 minut i juz jest ok 	  | arturro napisał/a: |  	  | czesto zmienialem akumulatory lub mi sie rozladowywal na amen (dvd) i nigdy nie uczylem obrotow i nigdy nie mialem problemow z obrotami | 
   |  
				| _________________ CARISMA 1.6 16V - sold
 VW Touran 1.6 FSi
 www.garagestories.pl
 
 
  |  |  
		|   |  |  
		|  |  
      | Student   Mitsumaniak
 
 Auto: Avensis 1.8VVTi , 11r. Premium
 Kraj/Country: Polska
 Pomógł: 44 razy
 Dołączył: 24 Cze 2005
 Posty: 2986
 Skąd: Marki
 
 | 
            
               |  Wysłany: 30-04-2008, 13:32 |   
 |  
               | 
 |  
               | Ja robię tak samo nigdy nie uczyłem zgodnie z naszą procedurą, GDI samo się nauczy podczas jazdy. 
 Ale zawsze warto spróbować.
 |  
				| _________________ Avensis 1.8 T27 11r. 147KM Premium
 |  |  
		|   |  |  
		|  |  
      | arturro [Usunięty]
 
 
 | 
            
               |  Wysłany: 30-04-2008, 14:03 |   
 |  
               | 
 |  
               |  	  | maxwell61 napisał/a: |  	  | jakieś poważne czy duperele??? | 
 
 awaria wspomagania (tu pierdola bo plyn wyciekl) ale co ciekawe auto wrocilo do serwisu po 30km od wyjechania z salonu
  , awaria sterownika pozycji swiatel,
 awaria przekladni kierowniczej,
 kilkukrotne wizyty ze stukami w zwieszeniu, sprawa oparla sie o MMC ale po rozmowie i ogolnym stwierdzeniem przez ich przedstawiciela ze wina sa brudne polskie drogi, machnalem reka i unikalem wyjazdu autem w deszcz albo robilem glosniej w samochodzie.
 wymiana amorow tylko nie wiem czy wina byla po stronie skrzynki basowej czy poprostu padly (raczej to drugie bo auto mialo ok 20tys).
 nie wspominajac o tym ze po 12 tys zlizalo mi nowa opone, jak sie pozniej okazalo auto nie mialo wogole ustawionej geometrii na tylnej osi.
 ogolnie pasmo ciaglych wizyt w serwisie, z niektorymi sprawami nawet mi sie juz niechcialo jechac (np jak popsul sie zamek w tylnej klapie, tzn. otwiertal ale kluczyk w nim krecil sie o 180 stopni).
 nelezy tez wspomniec ze auto przestalo sie powazniej psuc po uplywie gwarancji (ale pewnie dlatego ze sporo zostalo w nim wymienione) az do wysr... sie skrzyni po 150tys km unieruchamiajac mi auto na prawie rok.
 
 acha jeszcze jedno osoba ktora kupila auto podobno sobie bardzo chwali i z nim nic sie nie dzieje.
 |  |  
		|   |  |  
		|  |  
      | Juiceman   Mitsumaniak
 Murgrabia Juice
 
  
 Auto: Galant Wagon 2.5 V6
 Kraj/Country: Polska
 Pomógł: 66 razy
 Dołączył: 07 Maj 2006
 Posty: 8681
 Skąd: Wrocław/Ostrzeszów
 
 | 
            
               |  Wysłany: 30-04-2008, 14:52 |   
 |  
               | 
 |  
               | Panowie, czuję się jak tępy użytkownik forum, nie mogę znaleźć instrukcji czyszczenia przepustnicy ( a jeszcze 2tyg. miałem ją przed sobą) Help ktoś kojarzy temat ? 
 Edit:
 Poszukiwania owocne jakby ktoś potrzebował czyszczenie przepustnicy i nauka obrotów:
 http://www.mitsubishi-gra...t=22839&start=0
 |  
				| _________________ Witaj Gość!!! Obejrzyj mojego Galanta Kombi 2.5 V6 - i Skomentuj =)
 
 ***********************************
 
 Galant Kombi 2.5 V6
 Carisma EXE 1.8 GDI
 
  |  |  
		|   |  |  
		|  |  
      | Robson86   Forumowicz
 Life is a Race
 
  
 Auto: Carisma GDI Elegance
 Kraj/Country: Polska
 Pomógł: 216 razy
 Dołączył: 13 Sie 2006
 Posty: 4858
 Skąd: Kielce
 
 | 
            
               |  Wysłany: 30-04-2008, 15:42 |   
 |  
               | 
 |  
               |  	  | Juiceman napisał/a: |  	  | Panowie, czuję się jak tępy użytkownik forum, nie mogę znaleźć instrukcji czyszczenia przepustnicy ( a jeszcze 2tyg. miałem ją przed sobą) Help ktoś kojarzy temat ? | 
 wła laa
  ...mam nadzieje ze o to chodzilo   http://lechr.internetdsl.pl/przepustnica/przep.htm
 Pozdroo
 
 [ Dodano: 30-04-2008, 16:45 ]
 
  	  | borys7777 napisał/a: |  	  | Ludzie co sie dzieje, tak sie psują te Carismy | 
 Mam juz swoja Carisme GDI ladnych pare lat i tfu, tfu, odpukac w niemalowane oprocz wymiany gornego mocowania amortyzatora nigdy nic nie robilem
   Pozdroo
 |  
				| _________________ Robson- Kielce
 Mitsubishi Carisma GDI Elegance
 -00149/KMM -
 
  |  |  
		|   |  |  
		|  |  
      |  |  |