Nie zawsze moge zapalic.. |
Autor |
Wiadomość |
cubus89 [Usunięty]
|
Wysłany: 13-08-2008, 20:39 Nie zawsze moge zapalic..
|
|
|
Witam. Od poniedzialku jestem wlascicielem sigmy:) Mam pytanie. AUTKO mi generalnie nie zapala za pierwszym razem. Tzn. przekrecam kluczyk gasna kontrolki i nic... robie to samo drugi raz i najczesciej zapal choc nie zawsze czasem trzeba wiecej razy?? Czy to jest rozrusznik?? Droga to rzecz?? moze cos wymienic?? Poradzcie... Pozdrawiam |
|
|
|
 |
lukasz12
Mitsumaniak prof. dr hab ;-)

Auto: Sigma 24V '95 / 24V EXE '94
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 51 razy Dołączył: 16 Sie 2006 Posty: 2498 Skąd: Warszawa/Biecz/Piastów
|
Wysłany: 13-08-2008, 22:22
|
|
|
A moze akumulator, ja tez kiedys tak miałem i okazało sie ze po prostu akumulator był na wykonczeniu |
_________________ Uprzejmie informuję, że nie udzielam porad przez PW/E-mail - do odwołania. Dziękuję za uwagę
"Natomiast wrażenia z jazdy 12V a 24V są niestety nieporównywalne " (C) Chi-Man 2006
Update 06/2011: Ale 12V w manualu może być i nawet całkiem fajnie murczy
Update 10/2011: 12V mruczy jeszcze fajniej (bo ma oryginalny wydech)...i wróciła do łask
Update 11/2011: 12V jest OK, ale przydałoby się jednak więcej mocy na autostradzie
Update 03/2012: Zdrowe 24V mruczy i dostarcza sporo radości przy manualu
 |
|
|
|
 |
lukino [Usunięty]
|
Wysłany: 14-08-2008, 03:05
|
|
|
mi tez to wyglada na aku. Kontrolki w czasie zapalania nie powinny gasnac (a gasna kiedy aku jest rozladowany, mimo ze rozrusznik jeszcze kreci).
Np kontrolka ladowania aku zgasnie dopiero po krotkiej chwili po uruchomieniu silnika.
Ten silnik potrzebuje duzo pradu na starcie. Teraz mam aku 70 Ah ale wczesniej mialem 60Ah i poniewaz malo jezdzilem to aku szybko sie rozladowywal. Bywalo tak ze rozrusznik dziarsko krecil a samochod nie zapalal. teraz nie mam takich problemow. |
|
|
|
 |
krzysius
Forumowicz
Auto: sigma 3000
Pomógł: 8 razy Dołączył: 14 Lip 2008 Posty: 130 Skąd: legnica
|
Wysłany: 14-08-2008, 17:52
|
|
|
sprawdz podczas rozruchu jaki masz spadek napiecia na akumulatorze i dopiero w tedy wyciągnij własciwe wnioski(nie powinien byc mniejszy spadek aniżeli 9 (V). mozesz miec problem z rozruchem silnika jesli uszkodzeniu ulegnie kostka stacyjki .A rano możesz uruchomić silnik czy nie ? jesli nie to równiez stawiam na akumulator ,jesli tak to kostka lub sam rozrusznik(może być zatarty lub zaciera sie na wirniku)w tedy kontrolki też przygasną |
|
|
|
 |
cubus89 [Usunięty]
|
Wysłany: 14-08-2008, 18:05
|
|
|
Poprzedni wlasciciel wymienial dwie szczotki w rozruszniku. Wg mnie to nie akumulator. W galancie jak byl akumulator to samochod chciaz zakrecal slabo bo slabo ale zakrecal. A ten nie zakreca wogole np. 3 razy i za 4 od reki odpala. Czasem za 1 czasem za 2 a czasem za 9. ja raczej akumulator eliminuje ale sam juz nie wiem |
|
|
|
 |
krzysius
Forumowicz
Auto: sigma 3000
Pomógł: 8 razy Dołączył: 14 Lip 2008 Posty: 130 Skąd: legnica
|
Wysłany: 14-08-2008, 18:46
|
|
|
jesli słychac krecacy sie wirnik to stewiam na sprzeglo jedno kierunkowe ..........szukaj |
|
|
|
 |
cubus89 [Usunięty]
|
Wysłany: 14-08-2008, 20:08
|
|
|
nic nie slychac,, cisza i kontrolki na liczniku jednak nie przygasaja poprostu nic sie nie dzieje. |
|
|
|
 |
jacek11
Mitsumaniak Yatsu~eku
Auto: EA2W Żółwik, Outlander CW8W
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 122 razy Dołączył: 07 Lis 2007 Posty: 11180 Skąd: Radomsko
|
Wysłany: 14-08-2008, 23:32
|
|
|
Stacyjka może być uszkodzona(jak to wcześniej zauważył kolega)
Ewentualnie elektromagnes w rozruszniku nie zawsze działa.
Pozdrówka |
|
|
|
 |
|