| Wymiana kopułki w 4g63 | 
    
   
      | Autor | Wiadomość | 
            
      | mrozik552 [Usunięty]
 
 
 | 
            
               |  Wysłany: 15-12-2008, 09:54   Wymiana kopułki w 4g63 |   
 |  
               | 
 |  
               | Witam, temat moze nie jest skomplikowany dla Was Mitsumaniaków, ale dla mnie jak najbardziej, otóz po podniesieniu maski nie dało się niezauważyć iskier z kopułki. Zabrałem się do wykrecenia tego całego ustrojstwa, udało się bez problemu, już się ucieszyłem, a tu ... nie mogę tego wyjąć spod tego całego tunelu w jakim ją zainstalowano. Proszę o pomoc czy do wyjęcia tego potrzeba jest jeszcze coś odkręcić, czy jakoś to wychodzi i mam probować dalej sposobem na siłe?? 
 Proszę o pomoc ba na dwóch garach jazda to niemały problem:((
 
 [ Dodano: 15-12-2008, 15:42 ]
 dowiedzialem sie ze ta kopułka jest razem z cewka i kosztuje krocie, czy to prawda?? mozna wymienic tylko kopułke czy nie??
 pomocy...
 |  | 
	
		|   |  | 
	  
      
		|  | 
   
         
      | Serek   Mitsumaniak
 
  
 Auto: Grand Voyager Limited AWD
 Kraj/Country: Polska
 Pomógł: 36 razy
 Dołączył: 17 Maj 2005
 Posty: 1597
 Skąd: Wrocław
 
 | 
            
               |  Wysłany: 15-12-2008, 19:32 |   
 |  
               | 
 |  
               | To DOHC, tam nie ma kopułki tylko układ cewek i transistor coś tam. Obie części mocowane razem na dwie śrubki. |  
				| _________________ 
 
  |  | 
	
		|   |  | 
	  
      
		|  | 
   
         
      | mrozik552 [Usunięty]
 
 
 | 
            
               |  Wysłany: 15-12-2008, 20:10   :( |   
 |  
               | 
 |  
               | Czyli jedyne co to wymienić całość? ...  o jejku  a co do demontażu to trzeba odkręcać te rury obok? 
 dzieki za pomoc
 pozdrawiam
 |  | 
	
		|   |  | 
	  
      
		|  | 
   
         
      | Serek   Mitsumaniak
 
  
 Auto: Grand Voyager Limited AWD
 Kraj/Country: Polska
 Pomógł: 36 razy
 Dołączył: 17 Maj 2005
 Posty: 1597
 Skąd: Wrocław
 
 | 
            
               |  Wysłany: 15-12-2008, 20:52 |   
 |  
               | 
 |  
               | Nie wiem o co dokładnie chodzi, ale obie części przykręcone są po prawej stronie kolektora dolotowego (w tym tunelu), patrząc od przodu auta. Odkręcasz śrubki i masz zdjęte obie części. Znalazłem na alledrogo.pl ten transistor nówka za...650 zł  Cewek nie widziałem, tylko w używkach. 
 P.S. Napisałeś o iskrach z kopułki. Z jakiej kopułki? Masz na myśli cewki z kablami WN ?
 |  
				| _________________ 
 
  |  | 
	
		|   |  | 
	  
      
		|  | 
   
         
      | mrozik552 [Usunięty]
 
 
 | 
            
               |  Wysłany: 15-12-2008, 21:49 |   
 |  
               | 
 |  
               | dokładnie, iskrzyło właśnie pod tym kolektorem na końcówkach przewodów WN/dokładnie pomiędzy 2 ga od góry. Sorki, że piszę o tej "kopułce" ale raczej laik jestem w tych sprawach, a probuje coś zrobić samemu, ponieważ teh Galancik już mnie zrujnował  a myślisz że ten tranzystor to tez od razu trzeba zmieniać? |  | 
	
		|   |  | 
	  
      
		|  | 
   
         
      | u157   Mitsumaniak
 
  
 Auto: Galant E 33, EA5W
 Kraj/Country: Polska
 Pomógł: 12 razy
 Dołączył: 19 Mar 2008
 Posty: 344
 Skąd: Złotów
 
 | 
            
               |  Wysłany: 15-12-2008, 22:22 |   
 |  
               | 
 |  
               | A może warto zacząć od sprawdzenia przewodów i świec. |  | 
	
		|   |  | 
	  
      
		|  | 
   
         
      | Serek   Mitsumaniak
 
  
 Auto: Grand Voyager Limited AWD
 Kraj/Country: Polska
 Pomógł: 36 razy
 Dołączył: 17 Maj 2005
 Posty: 1597
 Skąd: Wrocław
 
 | 
            
               |  Wysłany: 15-12-2008, 22:25 |   
 |  
               | 
 |  
               | Sprawdź omomierzem rezystancję przewodów WN, być może to tylko one już się skończyły. Transistor pack'a nie wymieniasz od ręki, jest drogi i jak pada to na amen. |  
				| _________________ 
 
  |  | 
	
		|   |  | 
	  
      
		|  | 
   
         
      | mrozik552 [Usunięty]
 
 
 | 
            
               |  Wysłany: 15-12-2008, 22:31 |   
 |  
               | 
 |  
               | ok jutro sprawdzę jeszcze raz przewody, co prawda czyściłem wszystko wczoraj, ale bez miernika, spróbuje jeszcze raz, gdzieś czytałem o tych rezystancjach, odszukam i zobaczę, a żeby świece wymienić to jakie mam zakupić? 
 dzieki za pomoc, znów pojawiła się mała iskierka nadziei, że jeszcze może być dobrze...
 |  | 
	
		|   |  | 
	  
      
		|  | 
   
         
      | Serek   Mitsumaniak
 
  
 Auto: Grand Voyager Limited AWD
 Kraj/Country: Polska
 Pomógł: 36 razy
 Dołączył: 17 Maj 2005
 Posty: 1597
 Skąd: Wrocław
 
 | 
            
               |  Wysłany: 15-12-2008, 23:05 |   
 |  
               | 
 |  
               | Co do świec to już sam nie wiem. Niby BPR7ES, ktoś mówił że BPR6ES.  Trudno mi jednoznacznie określić. |  
				| _________________ 
 
  |  | 
	
		|   |  | 
	  
      
		|  | 
   
         
      | deejay   Mitsumaniak
 
  
 Auto: Rav4 Hybrid
 Kraj/Country: Polska
 Pomógł: 155 razy
 Dołączył: 26 Wrz 2006
 Posty: 6104
 Skąd: Wrocław
 
 | 
            
               |  Wysłany: 15-12-2008, 23:59 |   
 |  
               | 
 |  
               | BPR6ES takie świeczki wychodzą z katalogu go DOHC . |  | 
	
		|   |  | 
	  
      
		|  | 
   
         
      | mrozik552 [Usunięty]
 
 
 | 
            
               |  Wysłany: 16-12-2008, 18:43 |   
 |  
               | 
 |  
               | Dzieki Serek, u157 i deejay, okazało się, że na jednym przewodzie nie ma przejścia i to powodowało iskrzenie na cewce. Wymieniłem i świece i przewody i Galancik śmiga - 3ma równe obroty:) Zapraszam do odwiedzenia Olsztyna, piwko będzie sie chłodzić:)
 |  | 
	
		|   |  | 
	  
      
		|  | 
   
         
      | Serek   Mitsumaniak
 
  
 Auto: Grand Voyager Limited AWD
 Kraj/Country: Polska
 Pomógł: 36 razy
 Dołączył: 17 Maj 2005
 Posty: 1597
 Skąd: Wrocław
 
 | 
            
               |  Wysłany: 16-12-2008, 19:43 |   
 |  
               | 
 |  
               | BPR6ES ? Hmm, w katalogu NGK są 7-demki. Czyli grucha w katalogu. Czułem, że coś jest nie tak. Z jakiego katalogu braleś? 
 P.S. mrozik, nie ma sprawy. Cieszę sie, że Galancik hula teraz miedzy krawężnikami
  Fajny kolor. |  
				| _________________ 
 
  |  | 
	
		|   |  | 
	  
      
		|  | 
   
         
      | u157   Mitsumaniak
 
  
 Auto: Galant E 33, EA5W
 Kraj/Country: Polska
 Pomógł: 12 razy
 Dołączył: 19 Mar 2008
 Posty: 344
 Skąd: Złotów
 
 | 
            
               |  Wysłany: 16-12-2008, 22:06 |   
 |  
               | 
 |  
               | Fajnie że Gal śmiga i obeszło się bez większych inwestycji. Powodzenia.
   |  | 
	
		|   |  | 
	  
      
		|  | 
   
         
      |  |