[MSS ALL] SKRZYNIA BIEGÓW - Piszczenie w czasie jazdy |
Autor |
Wiadomość |
osiem
Forumowicz
Auto: MSS '03 1.6
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 31 Sty 2009 Posty: 189 Skąd: Łódź
|
Wysłany: 06-02-2009, 12:34 [MSS ALL] SKRZYNIA BIEGÓW - Piszczenie w czasie jazdy
|
|
|
Witam. Zakladam nowy temat bo pytanie z innej beczki.
Coś mi piszczy podczas jazdy. Cały czas. Jak wcisnę sprzęgło to przestaje (podczas zmiany biegu). Jak puszcze sprzęgło znowu zaczyna piszczeć. dzieje sie tak na kazdym biegu. Co to ?
[ Dodano: 06-02-2009, 17:38 ]
Sory za podbicie watku ale może ktoś mi cos podpowie? |
Ostatnio zmieniony przez JCH 06-02-2009, 12:48, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
 |
vaciok
Forumowicz vaciok

Auto: MSS 1.3 1999r.
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 4 razy Dołączył: 05 Sie 2008 Posty: 76 Skąd: tarnowskie góry
|
Wysłany: 06-02-2009, 23:25
|
|
|
Najprawdopodobniej łożysko oporowe.
No wlasnie typowe niedomaganie lozyska oporowego wyglada tak ze podczas pracy, czyli na wcisnietym sprzegle wyje. Chyba ze poprostu ma malo smaru to sobie szumi na luzie, a po wcisnieciu sprzegla cichnie. U Ciebie jest odwrotnie- cisza podczas pracy lozyska oporowego, wiec raczej padniete jest lozysko na walku sprzeglowym- tak mi sie wydaje. |
|
|
|
 |
osiem
Forumowicz
Auto: MSS '03 1.6
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 31 Sty 2009 Posty: 189 Skąd: Łódź
|
Wysłany: 07-02-2009, 09:39
|
|
|
vaciok napisał/a: | Najprawdopodobniej łożysko oporowe.
No wlasnie typowe niedomaganie lozyska oporowego wyglada tak ze podczas pracy, czyli na wcisnietym sprzegle wyje. Chyba ze poprostu ma malo smaru to sobie szumi na luzie, a po wcisnieciu sprzegla cichnie. U Ciebie jest odwrotnie- cisza podczas pracy lozyska oporowego, wiec raczej padniete jest lozysko na walku sprzeglowym- tak mi sie wydaje. |
A to jest jakas powazna (droga) sprawa?, czy mozna tak jeździć?
[ Dodano: 16-02-2009, 21:19 ]
Witam. dzisiaj piszczenie powróciło. Byłem juz u 2 mechaniorów i rozłozyli ręce. Ki diabeł? |
|
|
|
 |
Bizi78
Mitsumaniak Reklamożerca.

Auto: MSS 1.3 family 01r.
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 823 razy Dołączył: 01 Sty 2010 Posty: 21010 Skąd: Częstochowa
|
Wysłany: 18-04-2014, 07:51
|
|
|
Mam do wymiany łożysko oporowe w skrzyni .
Jakie firmy łożysko zamontować, aby za szybko go nie wymieniać .
Do wyboru mam: SACHS, LUK, VALEO.
Czy zaopatrzyć się od razu w jakieś simeringi, uszczelniacze wiadomo jedna robota . |
_________________ Gość zobacz moją zieloną żabę .
 |
|
|
|
 |
robertdg
Mitsumaniak SnowWhite

Auto: Galant Sport 98' EAO 2.0 16V
Zaproszone osoby: 1
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1300 razy Dołączył: 21 Cze 2009 Posty: 23642 Skąd: KSSE
|
Wysłany: 20-04-2014, 08:12
|
|
|
Cokolwiek byż z tych firm nie zamontował to powinno służyć rózniw dobrze, chociaz tak jak masz napisane w kolejności od najlepszego to można się sugerować, że sachs będzie bezbłedny - raczej niekoniecznie, to tylko częsci Także na co portfel pozwala |
_________________ Gość zobacz mojego Galanta
Jeżeli nie żyjesz na krawędzi, to znaczy, że zajmujesz za dużo miejsca
"Jesteś jedyną osobą na świecie, która może wykorzystać Twój potencjał" - Zig Ziglar
W naturze człowieka leży rozsądne myślenie ale nielogiczne działanie
 |
|
|
|
 |
Bizi78
Mitsumaniak Reklamożerca.

Auto: MSS 1.3 family 01r.
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 823 razy Dołączył: 01 Sty 2010 Posty: 21010 Skąd: Częstochowa
|
Wysłany: 21-04-2014, 22:25
|
|
|
Przeważnie w sklepach dostępne są standardowo LUK, VALEO, SKF.
Sachs-a znalazłem na alledrogo w cenie 110zł z przesyłką i tak się nad nim zastanawiam .
Cena trochę wyższa od pozostałych .
A może zainwestować w BLUE PRINT-a, tylko nie wiadomo co tam w pudełeczku siedzi . |
_________________ Gość zobacz moją zieloną żabę .
 |
|
|
|
 |
robertdg
Mitsumaniak SnowWhite

Auto: Galant Sport 98' EAO 2.0 16V
Zaproszone osoby: 1
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1300 razy Dołączył: 21 Cze 2009 Posty: 23642 Skąd: KSSE
|
Wysłany: 22-04-2014, 07:18
|
|
|
Możesz spróbować, towar zawsze możesz zwrócić, sachsa znalazłeś w dobrej cenie |
_________________ Gość zobacz mojego Galanta
Jeżeli nie żyjesz na krawędzi, to znaczy, że zajmujesz za dużo miejsca
"Jesteś jedyną osobą na świecie, która może wykorzystać Twój potencjał" - Zig Ziglar
W naturze człowieka leży rozsądne myślenie ale nielogiczne działanie
 |
|
|
|
 |
rumcajs83
Nowy Forumowicz
Auto: Space Star 1,3 GLX 86KM
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 09 Maj 2012 Posty: 17 Skąd: Ruda Sląska
|
Wysłany: 15-07-2014, 11:25
|
|
|
U mnie jest podobnie jak u kolegi parę postów wyżej. chodzi o piszczenie w czasie jazdy i na biegu jałowym. jednak wystarczy delikatne naciśnięcie sprzęgła ( nawet tzw. luz ) i piszczenie ustaje. sprzęgło kompletne było wymieniane i nie ma przejechane nawet 10 tyś. . dajcie jakieś pomysły bo wyjazd na wakacje się zbliża a nie chciałbym być niemile zaskoczony. a jeżdżenie po mechanikach to czasami jak pójście do wróżki. |
|
|
|
 |
Bizi78
Mitsumaniak Reklamożerca.

Auto: MSS 1.3 family 01r.
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 823 razy Dołączył: 01 Sty 2010 Posty: 21010 Skąd: Częstochowa
|
Wysłany: 15-07-2014, 19:06
|
|
|
rumcajs83, prawdopodobnie to łapa sprzęgła piszczy a dokładnie element zaznaczony strzałką.
http://www.fotosik.pl/pok...e134ef502b.html
Mam to samo, podobno wystarczy nasmarować i parę miesięcy spokój .
Czekam na powrót mechanika z urlopu po 16 lipca i dam znać czy u mnie pomogło .
Podobny temat jest też w dziale carismy. |
_________________ Gość zobacz moją zieloną żabę .
 |
|
|
|
 |
bestja83
Forumowicz
Auto: space star 1.8gdi
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1 raz Dołączył: 25 Paź 2014 Posty: 40 Skąd: kraków
|
Wysłany: 30-09-2015, 19:40
|
|
|
Witam u mnie w gdi tez piszczy sprzęgło komplet nowe i dalej piszczy cały czas podczas jazdy jak wcisnę sprzęgło - cisza. piszczenie słychać bardziej po rozgrzaniu się silnika. piszczy w skrzyni biegów? przecież tam wszystko w oleju pracuje mial ktoś coś podobnego?
pozdrawiam |
|
|
|
 |
Ghostman [Usunięty]
|
Wysłany: 30-06-2016, 08:15
|
|
|
Cześć
Dopadło mnie to piszczenie również. Jak tylko lekko dotknę sprzęgło to przestaje piszczeć. Obojętnie czy jest bieg czy nie.
Pytanie teraz. Czy smarowanie pomaga? Czy trzeba coś z tym robić? Jeżeli trzeba to czy chwilowe zwlekanie może spowodować dodatkowe uszkodzenia? |
|
|
|
 |
p03
Forumowicz
Auto: CS_W 2.0 DOHC
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 19 Maj 2012 Posty: 190 Skąd: Stolica rockandrolla
|
Wysłany: 07-07-2016, 14:09
|
|
|
Mam to samo. Może to być łożysko. Po za tym, nie buczy, nie hałasuje. Olałem jakiś rok temu, jak zacznie grzechotać to będzie objaw jakiś konkretniejszy, będzie wiadomo co robić. |
_________________ Pozdrawiam |
|
|
|
 |
AidsD
Mitsumaniak

Auto: Space Star 1.6 MPI Comfort
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 13 razy Dołączył: 18 Mar 2015 Posty: 1866 Skąd: Racibórz
|
Wysłany: 15-09-2017, 21:48
|
|
|
Bizi78, Ghostman, wywołuję do odpowiedzi. Jak sobie poradziliście z przypadłością piszczenia łapy?
Ja dziś przy wymianie kabla WN usłyszałem, że coś piszczy i doszedłem, że po naciśnięciu łapy przestaje.
Czy to jest groźne i może spowodować, że mi się sprzęgło posypie na trasie i będę się musiał lawetować. |
|
|
|
 |
Bizi78
Mitsumaniak Reklamożerca.

Auto: MSS 1.3 family 01r.
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 823 razy Dołączył: 01 Sty 2010 Posty: 21010 Skąd: Częstochowa
|
Wysłany: 15-09-2017, 22:22
|
|
|
Ja z tym jeżdżę od początku 2014r jak wymieniałem rozrząd, choć już 3 mechaników twierdzi, że to łożysko oporowe .
A to, że może popiskiwać łapa dowiedziałem się od deejay-a, a on trochę tych renówek przerobił.
Niestety nie uśmiech mi się rwać skrzyni po to aby wymienić samo łożysko, bo sprzęgło jest ok, choć ma już chyba coś koło 90kkm.
Ja u siebie psikam jakimś smarowidłem z rurką w miejsce oznaczone strzałką, tak ze skosa jakbym chciał trafić w środek sprzęgła.
Oczywiście z umiarem aby smar się nie dostał przypadkiem na sprzęgło .
Niestety nie zawsze zadziała i co parę miesięcy trzeba powtarzać.
Zobaczę może w nowym roku jak będę miał czas wymienię to łożysko . |
_________________ Gość zobacz moją zieloną żabę .
 |
|
|
|
 |
Hugo
Mitsumaniak srebrny szatan

Auto: EA5A Avance '01 & SS 1,6
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 521 razy Dołączył: 06 Sie 2006 Posty: 21948 Skąd: Wolsztyn
|
Wysłany: 16-09-2017, 12:16
|
|
|
AidsD napisał/a: | Czy to jest groźne i może spowodować, że mi się sprzęgło posypie na trasie i będę się musiał lawetować | Tak. Jak piszczy łapa sprzęgła to znaczy, że łożysko oporowe jest zużyte i ma luz. Łapa sprzęgła się porusza, wibruje? Dokładnie to samo miałem w moim MSS, łapa sprzęgła na wolnych obrotach pulsowała na boki i góra-dół i piszczała na styku z bolcem wysprzęglika (po jej dociśnięciu do bolca cisza). Jeździłem z piszczeniem i rzęcholeniem łożyska ponad rok i nagle na skrzyżowaniu jebs i łożysko się rozpadło. Łapa sprzęgła wbiła się w docisk, który ją nieźle przeorał, ale była zdatna do dalszej eksploatacji, nieco poszarpana tulejka, na której pracuje łożysko oporowe, ale pilnikiem usunąłem zadry i przeszlifowałem tulejkę papierem ściernym. Do tego wyłamany kawałek obudowy skrzyni w otworze łapy sprzęgła, ale nie ma to na nic wpływu. Po wymianie kompletnego sprzęgła łapa cichutka, nie piszczy i nie wibruje, stoi nieruchomo w miejscu. |
|
|
|
 |
|