Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

rodman26 · Wysłany: 15-02-2009, 18:54 **Jak wyciągnąć drążek stabilizatora?**

Mam maly kłopot ponieważ drążek poprzeczny stabilizatora z przodu ma duże luzy na gumach i musze je wymienić a ponieważ chce sam to zrobić to proszę o jakąs podpowiedz jak sie za to zabrać(dodam ze dojście do tych uchwytów drążka jest straszne) Poruszyłem ten wątek w jakimś temacie ale nie miałem odp.

wojtec · Wysłany: 15-02-2009, 21:53

Bo jest ciężko chłopie... Mnie sie udało wymienić nic nie odkręcając ( oprócz kół oczywiście). Ale niektórzy pisali, że lepiej sanki odkręcić i wszystko opuścić. Taka rada- jak nie chcesz sanek odkręcać to lepiej podnieś cały przód bo jak będziesz tylko jedną stronę robić to ci gumy na drążku będą trzymać. Powodzenia. Aha od strony pasażera to długa przedłużka z przegubem i z góry odkręcisz a od kierowcy mała grzechotka i od strony koła i oczywiście kupa cierpliwości bo po ząbku idzie. Pozdrawiam

kielurkk · Wysłany: 16-02-2009, 18:03

wojtec · Wysłany: 16-02-2009, 19:44

Koledze chodziło chyba o te gumki na saniach od stabilizatora a nie o łączniki. łączniki to pikuś przy tamtych gumach. Pozdrawiam

rodman26 · Wysłany: 16-02-2009, 21:19

Wojtec dobrze pisze.Koledzy dokładnie mi chodzi wlasnie o te beznadziejne gumy na saniach,bo jak jade to tak jak bym miał cały zawias wywalony.Dzięki za rade i trzeba będzie sie troche spocić :iroc:

Marcinq83 · Wysłany: 09-09-2009, 23:44

Witam!!! Musze wymienić te przeklęte gumy na drążku stabilizatora. Mam pytanie czy musze jakoś zabezpieczać silnik bo słyszałem od paru osób że muszę go zabezpieczyć podczas wymiany tych gum a inni znowu mówią że nie trzeba

:( i już sam nie wiem
z góry dzięki za odpowiedź

zjawa490 · Wysłany: 04-05-2010, 23:01

Ja niestety też ostatnio miałem tą przyjemność wymiany gum na stabilizatorze.
Znalazłem sposób wjechałem na kanał podniosłem jedną stronę, zdjąłem koło i poluzowałem śruby na wachaczu są 3 (nie odkręcałem całkiem ale pozostawiłem tylko lekko dokręcone) odkręciłem końcówke drążka kierowniczego i jeszcze odkręciłem mc phersona od góry bo trochę prężył. Później niestety trzeba się na szukać śruby od obejmy trzymającej gumę. Po odkręceniu obejmy guma raczej zejdzie a nawet spadnie z drążka. Przy zakładaniu możecie się napocić bo guma nie jest chętna aby ją przykręcić obejmą ale po kilku próbach jakoś pójdzie. Ale niestety po wymianie gum stukanie nie umilkło. Szukam dalej

Budrys · Wysłany: 05-05-2010, 19:10

Ja wymieniłem je w następujący sposób: Auto podniesione z obu stron koła odkręcone i teraz najważniejsze, aby się nie szarpać ze śrubami polałem je naftą (moim zdaniem środek lepszy iż WD40) po kilku minutach trzeba się zaopatrzyć w naprawdę dobrej jakości małą grzechotkę na 1/4 cala i klucz nasadowy 12. Zdecydowanie odradzam klucze typu topex i pochodne można tylko wyrobić śrubę i nieźle sobie pokaleczyć dłoń. Ja korzystałem z KingTonow. Wszystko można zrobić bez kanału i bez odkręcania sanek od strony kół. Powodzenia !

kosek · Wysłany: 07-08-2010, 17:02

I moje trzy grosze.
http://rapidshare.com/fil...chi_Carisma.pdf
powodzenia i pozdrawiam
(aha cała operacja trwała 2,5 godz.)

Rob600 · Wysłany: 09-08-2010, 12:21