[1G 90-94] przegub nie chce wyjść z piasty... |
Autor |
Wiadomość |
dj_tee
Nowy Forumowicz
Auto: Eclipse
Dołączył: 25 Lut 2009 Posty: 14 Skąd: Ostr
|
Wysłany: 04-03-2009, 21:09 [1G 90-94] przegub nie chce wyjść z piasty...
|
|
|
Kolejny problem przy remonciku Eclipse. Postanowiłem dzisiaj wyjąć stary silnik i skrzynie z klipsa. I po kilku godzinach rozbierania odpinania i spuszczania płynów ustrojowych. Przyszedł czas na zdjęcie półosi zabrałem się odrazu za lewą stronę. Zdjąłem zabezpieczenie odkręciłem nakrętkę przegubu. Spiąłem amorka i wyjąłem półoś śrubokrętem ze skrzyni. I teraz jest problem jak wyjąć przegub z piasty??:O za cholere nie chce wyjść. Próbowałem mu pomóc młotkiem lekko ale nie idzie;/ czy tam jest jakieś podwójne zabezpieczenie czy ja coś robię nie tak? |
|
|
|
 |
karol
Mitsumaniak

Auto: Eclipse 1G 94r. 4G63
Pomógł: 3 razy Dołączył: 11 Gru 2005 Posty: 134 Skąd: Staromieście, pow. Częstochowa
|
Wysłany: 05-03-2009, 03:52
|
|
|
Z tego co pamietam,to przegob od zewnetrznej strony jest zabezpieczony zwyklym pierscieniem o przekroju kola-zdjales go? |
_________________ Mysle,wiec .... jeżdże. |
|
|
|
 |
Maretzky85
Mitsumaniak Mod Galant E3x

Auto: Galant`88; [4G63T][E39A] VR4
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 67 razy Dołączył: 26 Gru 2006 Posty: 2937 Skąd: warszawa
|
Wysłany: 05-03-2009, 10:49
|
|
|
Może prócz nakrętki jest jakiś zegerek ?
A jak nie to tylko większy młotek |
_________________ Zawsze mogę się mylić
"Ż(ona): a co zrobisz ze starym Galantem? (domyślnie - po kupnie rekina)
J(a): będę nim jeździł, gdy rekin pójdzie na złom"
by Krzyżak
-Galant 1.8 Gaźnik 4G37 1988r (złom)
-Galant 2.0 SOHC GLSi, później DOHC GTi 1989r (sprzedany)
-Galant 2.0 16V DOHC GTi, potem GTi T 1991r (Sprzedany)
-Galant 2.0 16V DOHC Dynamic Turbo 1989r (sprzedany)
-Galant 2.0 16V DOHC Turbo VR4 1988r
(Obecny)
-Toyota Corolla 1.3 (Wyjechała do afryki )
- Colt C52A na gaźniku z gazolotem
 |
|
|
|
 |
kliszczo
Nowy Forumowicz
Auto: Hyundai Lantra 92r J1 1.6 16V
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 2 razy Dołączył: 18 Lut 2009 Posty: 27 Skąd: Sobibór
|
Wysłany: 05-03-2009, 12:40
|
|
|
Musisz się zaopatrzyć w odpowiedzn młotek i konkretnie puknąć.Przegub zabezpieczony jest na półosi i trzeba go poprostu zbić.Miałem podobny problem w Lantrze tylko przy założeniu, ale dobrałem konkretny młotek i się dało zrobić |
|
|
|
 |
Adaho_krak
moderator

Auto: Megane GTline
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 72 razy Dołączył: 06 Wrz 2006 Posty: 3214 Skąd: Kraków
|
Wysłany: 05-03-2009, 13:37
|
|
|
Zamiast młotka polecałbym jednak odrdzewiacz lub płyn hamulcowy. Polać zaczekać pare godzin i próbować dalej. Po kontakcie z większym młotkiem, przegłub wraz z piastą może się już nie nadawać do użytku. |
_________________ Nigdy nie mów, że czegoś się nie da zrobić. Ponieważ zawsze znajdzie się taki ktoś, co nie będzie wiedział, że tego się nie da zrobić, I TO ZROBI !!!
Renault Megane Gtline
Piszę poprawnie po polsku. - Przynajmniej się staram
Adam 00302/KMM |
|
|
|
 |
kliszczo
Nowy Forumowicz
Auto: Hyundai Lantra 92r J1 1.6 16V
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 2 razy Dołączył: 18 Lut 2009 Posty: 27 Skąd: Sobibór
|
Wysłany: 05-03-2009, 14:45
|
|
|
To prawda z młotkiem trzeba uwarzać ale inaczej to nie wiem czy zdejmie przegub.A odrdzewiacz to raczej się nie przyda bo przeciesz jak przegub jest na półosi to jest w smarze jak się nie mylę to nie ma co bardzo rdzewieć.
Ale to tylko moje zdanie.Jak zdejmowałem u siebie to mi na nim nie zależało bo i tak był do wymiany.
Jak półoś jest wyjęta to wkręć ją w imadło przegubem w dół podlóż coś żeby młotek nie miał bezpośredniego kontaktu z przegubem i do dzieła. U mnie tylko tak się dało. |
|
|
|
 |
ADAM8886
Nowy Forumowicz

Auto: Eclipse 91
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 03 Mar 2009 Posty: 5 Skąd: Jedlicze
|
Wysłany: 05-03-2009, 17:14
|
|
|
po mprostu sie zapiekl i tyle wez palnik nawet na bytle z propan bytan podgrzej troche piaste wtrec nakretke tak zebt caly gwint lapal zagrzej troche i wtedy mlotkiem. nie ma sily zeby nie puscilo |
_________________
 |
|
|
|
 |
dj_tee
Nowy Forumowicz
Auto: Eclipse
Dołączył: 25 Lut 2009 Posty: 14 Skąd: Ostr
|
Wysłany: 05-03-2009, 17:31
|
|
|
koledzy ale ja nie chce zdejmować przegubu z półosi tylko go wyjąć razem z półosią z piasty i tu jest problem bo mi półoś przeszkadza. podgrzać bym podgrzał ale boje się że będzie po łożysku;/ młotkiem i tak tłukłem dość dużym przez drugi młotek i nic. Przegub mogę nawet uszkodzić bo mam drugi tylko jak go wyciągnąć żeby nie spieprzyć całej piasty i przy okazji łożyska;/ spróbuje zalać na noc płynem hamulcowym może jak postoji to puści. Ale tam oprócz tej agrafki jak ja to nazywam przechodzącej przez przegub i zabezpieczającej śruby z podkładką nie ma innego zabezpieczenia? |
|
|
|
 |
Adaho_krak
moderator

Auto: Megane GTline
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 72 razy Dołączył: 06 Wrz 2006 Posty: 3214 Skąd: Kraków
|
Wysłany: 05-03-2009, 18:58
|
|
|
Tak jak pisałem wyżej żeby wyjąć półośkę z piasty, najpierw trzeba ją wyjąć ze skrzynki co też uczyniłeś. Później odkręcamy, śrubę zabezpieczającą z półosi od strony koła i powinna wyjść do środka, w Twoim przypadku zapiekło na wieloklinie i odrdzewiacz powinien załatwić sprawę. Walenie bez opamiętania młotem uszkodzi łożysko piasty, a nawet w skrajnych przypadkach przegłub, jednak czasem innego wyjścia nie ma. Można podgrzać, ale pogrzanie to też ryzyko uszkodzenia łożyska piasty. |
_________________ Nigdy nie mów, że czegoś się nie da zrobić. Ponieważ zawsze znajdzie się taki ktoś, co nie będzie wiedział, że tego się nie da zrobić, I TO ZROBI !!!
Renault Megane Gtline
Piszę poprawnie po polsku. - Przynajmniej się staram
Adam 00302/KMM |
|
|
|
 |
dj_tee
Nowy Forumowicz
Auto: Eclipse
Dołączył: 25 Lut 2009 Posty: 14 Skąd: Ostr
|
Wysłany: 07-03-2009, 08:17
|
|
|
Udało się wyciągnąć ten przegub. Jeśli by komuś była potrzebna metoda to ja zrobiłem tak. Wyjąłem całą piastę z tarczą i półosią z samochodu postawiłem na dużym imadle, zalałem jeszcze płynem hamulcowym. Zawołałem kolegę żeby przytrzymał młotek 1kg na przegubie. Wczesnej wkręciłem jeszcze nakrętkę na równo z tą śrubą przegubu. Wziąłem młotek 5kg kilka razy uderzyłem puściło odkręciłem nakrętkę i wybiłem wybijakiem przegub nawet nie uszkodzony ale jak się okazało później już bardzo rozwalony i klekocze także i tak do wymiany. Może się komuś przyda
Pozdrawiam |
|
|
|
 |
|