Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

misio-1992 · Wysłany: 15-03-2009, 11:51 **[E33A 2.0] Diody świecące**

Czy ktoś z klubowiczów próbował zamienić żarówki do świateł pozycyjnych na diody świecące :?:

Czy instalacja elektryczna w galancie z 89 roku nadaje się do takiej zamiany.Planuję taką zamianę ponieważ te żarówki (T4W) bardzo często się przepalają.

Smalcyk · Wysłany: 15-03-2009, 12:09

ja diody mogłem zamontować tylko na tablice z tyłu niestety w reflektorach pozycyjne mam takie jak są kierunkowskazów wciskane i przekręcane

siudii · Wysłany: 15-03-2009, 16:32

Jeżeli instalacja udźwignęła współpracę z żarówkami to diodę tym bardziej obsłuży. Przeciętna dioda świeci przy napięciu już od ok 1,2V, przy każdym wyższym napięciu zasilania wystarczy podłączyć szeregowo zwykły opornik.
Co do oprawek to też nie ma problemów, jeżeli nie ma w sprzedaży odpowiednich typów to diody, lutownica, pistolet na klej (lub coś innego do klejenia) i sprawne ręce załatwią sprawę.

gondoljerzy · Wysłany: 16-03-2009, 17:05

Instalacja na pewno wytrzyma. Miej tylko na względzie kilka rzeczy: Diody świecące maja polaryzację, czyli można je podłączyć tylko w jedną stronę. Mają dość niskie dopuszczalne napięcie wsteczne, czyli przy nieodpowiednim podłączeniu bez zabezpieczenia dioda LED powie papa. Diody mają połówkowy kąt świecenia maksymalnie rzędu 120-140 stopni, a żarówki świecą z taką samą siłą w każdą stronę. Inaczej mówiąc pojedyńcza dioda, choćby i bardzo mocna, nie zastąpi żarówki. Dobrej jakości diody białe świecą z wydajnością zbliżoną do świetlówek. Czyli dioda LED 1W da maksymalnie tyle światła co zwykła żarówka 5W.

waldi-1 · Wysłany: 17-03-2009, 09:57

sa takie diody nawet z tymi oprawkami metalowymi na przekręcenie, ja takie kupiłem założyłem ale niestety długo nie poświeciła . Założyłem tez do licznika niebieskie, ładnie to wyglądało ale niestety tez za długo nie poświeciło . Dioda nie jest odporna na spadki wahania napięcia, w samochodzie to norma, tak że nie polecam zakładania diodek

gondoljerzy · Wysłany: 17-03-2009, 22:57

Diodom nie zaszkodzi żaden spadek napięcia. Może im zaszkodzić tylko nadmierny prąd. Pewnie producent zrobił tak: najtańsze diody pracujące z maksymalnym prądem. Póki co porządne diody kosztują trochę. Sam zrobiłem sobie lampkę nocną z 40szt tanich, białych LED-ów z Alledrogo. Dałem im prąd kilkanaście mA przy maksymalnym dopuszczalnym 20mA i po kilku dniach 2 diody padły.

waldi-1 · Wysłany: 18-03-2009, 09:06

mozliwe, ja własnie z allegro kupiłem ale czy tanie toto było to nie wiem, za jedna dawałem 10 zeta

misioq · Wysłany: 04-04-2009, 00:41

tylne lampy beda brzydko (choc to pojecie wzgledne) wygladac na diodach - beda punktowo swiecic.....

w citroenie mam diody - w pozycjach z przodu i podswietleniu tablicy oraz w klimatroniku, kontrolkach, wysw. komputera i zegarku, pracuja juz chyba dwa lata i nic sie nie dzieje, a nie kosztowaly wiecej jak 4zl/szt

jedyny minus to ze maja maly kat swiecenia i np. w zegarach wygladaja kiepsko - mocno swieca punktowo i nie oswietlaja zegarow rownomiernie jak zarowka dlatego zostawilem zarowy......

waldi-1 · Wysłany: 04-04-2009, 08:39

misioq, bo musisz załozyc diody ze spiłowanymi końcami , takie płaskie a ty pewnie zwykłe założyłeś i dlatego ci punktowo świecą

Maretzky85 · Wysłany: 04-04-2009, 08:58

Trzeba raczej nabyć diody o szerokim kącie świecenia, a nie płaskie

misioq · Wysłany: 04-04-2009, 09:06

waldi-1, niestety ale kupowalem te specjalne, spilowane.
dioda to jest dioda i mimo scietego konca nadal nie bedzie swiecila jak zarowka. zreszta jesli sprobujesz wlozyc diody w zegary (nie wiem jak w mitsu to wyjdzie ale w XMie jest tak ze takie 'sciezki' prowadz swiatlo po calych zegarach) to zobaczysz o czym mowie

waldi-1 · Wysłany: 04-04-2009, 15:27

misioq, dokładnie tak jak żarówka to nie bedzie świecić ,ale bedzie miała wiekszy kont świecenia i nie bedą tylko punkty widoczne na desce jak do tej pory

misioq · Wysłany: 04-04-2009, 16:03

ja akurat diody uzywalem nie dlatego ze sa top-trendy, etc tylko ze wzgledow praktycznych - w sloncu nie wiedzialem kierunkow, czy tego co komputer pokazywal i dlatego wrzucilem diody. z tego samego powodu nie dalem ich do zegarow - brzydko to wygladalo

duzo sie z tym bawilem, testowalem rozne konfiguracje jak i kilka roznych diod (od roznych sprzedawcow, w roznych cenach i kolorach) - w niektorych miejscach sprawdzaja sie swietnie (kontrolki, klimatronik), w innych nie (zegary)
z diodami jest jeszcze taki problem ze duzo mocniej swieca i czasami to przeszkadza