Spryskiwacz tylny |
Autor |
Wiadomość |
Lestat
Mitsumaniak

Auto: Lancer 2.0 DID '10
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 3 razy Dołączył: 10 Paź 2009 Posty: 579 Skąd: Katowice
|
Wysłany: 15-12-2009, 07:31 Spryskiwacz tylny
|
|
|
Mam pytanie czy w SB jest jakis osobny zbiornik na spryskiwacz tylny? Bo kurcze nie działa mi a przednie działają wiec płyn w zbiorniku o ktorym wiem jest. Na dodatek w instrukcji jest napisane:
"Zbiornik płynu do spryskiwaczy przednich znajduje sie w komorze silnika"
To do tylnego jest inny? Myślałem najpierw ze moze zamarzla dysza ale po zastosowaniu odmrażacza nic sie nie wydarzyło. Pompka chodzi. |
_________________ Nie wiem co napisać więc nie napiszę nic... |
|
|
|
 |
jaca71
Mitsumaniak

Auto: Lancer 2.0 ES '09
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 18 razy Dołączył: 01 Wrz 2008 Posty: 4696 Skąd: Kraków
|
Wysłany: 15-12-2009, 08:48
|
|
|
ulrik napisał/a: | Mam pytanie czy w SB jest jakis osobny zbiornik na spryskiwacz tylny? Bo kurcze nie działa mi a przednie działają wiec płyn w zbiorniku o ktorym wiem jest. | Jest jeden zbiornik. Zmieniłeś płyn an zimowy? Jeśli nie, to płyn mógł zamarznąć w wężyku w dowolnym miejscu, nie koniecznie sam spryskiwacz. |
|
|
|
 |
Lestat
Mitsumaniak

Auto: Lancer 2.0 DID '10
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 3 razy Dołączył: 10 Paź 2009 Posty: 579 Skąd: Katowice
|
Wysłany: 15-12-2009, 08:52
|
|
|
Wiesz co jak odbierałem samochod to powiedzili mi ze wlali mi zimowy, jak popsikam to czuje nawet smrod alkoholu...poza tym przednie działają od razu po odpaleniu samochodu a tez bylyby zmrożone... |
_________________ Nie wiem co napisać więc nie napiszę nic... |
|
|
|
 |
Mac_Man1
Forumowicz

Auto: OIII 2.0 Benzyna CVT
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 21 Paź 2009 Posty: 66 Skąd: Podkarpacie
|
Wysłany: 15-12-2009, 08:56
|
|
|
jaca71 napisał/a: | ulrik napisał/a: | Mam pytanie czy w SB jest jakis osobny zbiornik na spryskiwacz tylny? Bo kurcze nie działa mi a przednie działają wiec płyn w zbiorniku o ktorym wiem jest. | Jest jeden zbiornik. Zmieniłeś płyn an zimowy? Jeśli nie, to płyn mógł zamarznąć w wężyku w dowolnym miejscu, nie koniecznie sam spryskiwacz. |
Potwierdzam - zbiornik jest jeden, z przodu Przyznam się, że sam na początku się nad tym zastanawiałem bo wcześniej nie miałem auta z tylną wycieraczką ... a w instrukcji od Sportbacka rzeczywiście jest mowa tylko o zbiorniku do spryskiwaczy przednich. |
|
|
|
 |
jaca71
Mitsumaniak

Auto: Lancer 2.0 ES '09
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 18 razy Dołączył: 01 Wrz 2008 Posty: 4696 Skąd: Kraków
|
Wysłany: 15-12-2009, 09:02
|
|
|
ulrik,
Pojedź na zakupy świąteczne do centrum gdzie jest parking podziemny jak po 3 godzinach zakupów nie rozmarznie to serwis.
Ja zalałem zimowego gotowego Shella przy obecnych mrozach nie ma problemu.
Przy okazji czy ktoś wie czym się różni płyn Shell od płynu Smart? Jest sens dopłacać 5zł za ten pierwszy? |
|
|
|
 |
macior
Mitsumaniak

Auto: Lancer1.8cvt'10,Micra1.0cvt00
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 04 Gru 2009 Posty: 276 Skąd: Kraków NH
|
Wysłany: 15-12-2009, 09:11
|
|
|
jaca71 napisał/a: | czym się różni płyn Shell od płynu Smart | jeździłem na obu- smart był równie dobry poprzedniej zimy (ale w mikrze trochę krótszy wężyk do tylnej szyby) |
_________________
 |
|
|
|
 |
Lestat
Mitsumaniak

Auto: Lancer 2.0 DID '10
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 3 razy Dołączył: 10 Paź 2009 Posty: 579 Skąd: Katowice
|
Wysłany: 15-12-2009, 09:47
|
|
|
No i wszystko jasne zamarzla faktycznie dysza...moim zdaniem wlali mi jakis slaby ten plyn i zamarzlo.Co polecacie? Bo u zony w RAV 4 tez zamarzaja czesto dysze z reguly kupowalem plyn w jakims supermarkecie ale widze ze trzeba zainwestowac w cos lepszego...albo wozic spinacz ze soba |
_________________ Nie wiem co napisać więc nie napiszę nic... |
|
|
|
 |
macior
Mitsumaniak

Auto: Lancer1.8cvt'10,Micra1.0cvt00
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 04 Gru 2009 Posty: 276 Skąd: Kraków NH
|
Wysłany: 15-12-2009, 10:14
|
|
|
może koncentrat shell'owski - jak dolejesz do dziadowskiego to powinno poradzić |
_________________
 |
|
|
|
 |
Trik
Mitsumaniak 1056/KMM

Auto: Lancer 1.5 invite '08
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 39 razy Dołączył: 05 Mar 2008 Posty: 3045 Skąd: Augustów
|
Wysłany: 15-12-2009, 10:48
|
|
|
ulrik napisał/a: | No i wszystko jasne zamarzla faktycznie dysza...moim zdaniem wlali mi jakis slaby ten plyn i zamarzlo. |
Nie koniecznie. Wystarczy że spryskiwacza tylnej szyby używasz 3-4 razu rzadziej niż przedniej. Płyn zalali zimowy, ale nie przypchneli starego w wężyku i tak zostało. |
_________________ Suzuki Ignis 1,2 (2019) |
|
|
|
 |
Lestat
Mitsumaniak

Auto: Lancer 2.0 DID '10
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 3 razy Dołączył: 10 Paź 2009 Posty: 579 Skąd: Katowice
|
Wysłany: 15-12-2009, 13:08
|
|
|
Trik napisał/a: | Nie koniecznie. Wystarczy że spryskiwacza tylnej szyby używasz 3-4 razu rzadziej niż przedniej. Płyn zalali zimowy, ale nie przypchneli starego w wężyku i tak zostało. |
hmmm moze i racja - zobaczymy, postaram sie wypsikac cos wiecej |
_________________ Nie wiem co napisać więc nie napiszę nic... |
|
|
|
 |
|