Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki Strona Główna Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki


FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum
 Ogłoszenie 


W myśl ustawy RODO, akceptując regulamin wyrażasz zgodę na gromadzenie i przetwarzanie swoich danych osobowych w celach związanych z przyznaniem dostępu do forum / wstąpieniem do klubu.
Administratorem danych jest Oficjalny Klub Mitsubishi - MitsuManiaki
Jeśli nie akceptujesz powyższych informacji, prosimy o kontakt z Administracją w celu usunięcia konta.

Poprzedni temat «» Następny temat
[E33A 2.0] Zgnity próg
Autor Wiadomość
Jaski82 
Nowy Forumowicz

Auto: Galant E33A
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 29 Sie 2009
Posty: 11
Skąd: Jelenia Góra
Wysłany: 26-12-2009, 12:41   [E33A 2.0] Zgnity próg

Witam Mitsumaniaków,

mam problem z prawym progiem a dokładniej brakuje kawałka pod tylnymi drzwiami i zastanawiam się czy można kupić z laminatu jak sprzedają na allegro?

Co byście radzili, gdyż na przeglądzie diagnosta powiedział mi że jest ryzyko urwania wahacza a następnie koła ze względu na fakt, że nie ma na czym się trzymać(brak progu w tej częsci).
Ostatnio zmieniony przez Maretzky85 13-01-2010, 22:53, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
 
siudii 
Mitsumaniak
01221/KMM


Auto: Galant 2.0 GLSi 92r. BLOS
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 8 razy
Dołączył: 19 Mar 2008
Posty: 244
Skąd: RadoMM
Wysłany: 26-12-2009, 13:00   

Próg z laminatu to raczej jako ozdoba, ewentualnie żeby zasłonić rdzę, a jeżeli trzeba wzmocnić samochód to tylko wymiana progu metalowego.
_________________
Mój Galant
Moja strona o Galancie
 
 
 
robertdg 
Mitsumaniak
SnowWhite


Auto: Galant Sport 98' EAO 2.0 16V
Zaproszone osoby: 1
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1300 razy
Dołączył: 21 Cze 2009
Posty: 23642
Skąd: KSSE
Wysłany: 26-12-2009, 14:07   

Jaski82 napisał/a:
Co byście radzili, gdyż na przeglądzie diagnosta powiedział mi że jest ryzyko urwania wahacza a następnie koła ze względu na fakt, że nie ma na czym się trzymać(brak progu w tej częsci).
Odtworzyć u blacharza, kombinujac w taki sposób ze zastawisz go progiem ozdobnym z laminatu stawisz krzyzyk na własne bezpieczenstwo i na bezpieczenstwo innych uzytkowników dróg, naprawa tego progu z czescia zawieszenia bedzie kosztowala napewno niewiele drozej niz dobre progi z laminatu.
_________________
Gość zobacz mojego Galanta :rolleyes:
Jeżeli nie żyjesz na krawędzi, to znaczy, że zajmujesz za dużo miejsca
"Jesteś jedyną osobą na świecie, która może wykorzystać Twój potencjał" - Zig Ziglar
W naturze człowieka leży rozsądne myślenie ale nielogiczne działanie
 
 
Jaski82 
Nowy Forumowicz

Auto: Galant E33A
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 29 Sie 2009
Posty: 11
Skąd: Jelenia Góra
  Wysłany: 28-12-2009, 02:42   

Poprzedni właściciel był tak pomysłowy, że lukę zatkał pianką budowalną.

A gdybym dospawał kawałek blachy w to miejsce?

Podobny zabieg musiałem przeprowadzic za tylnym prawym kołem ponieważ brakowało kawałka podłogi.....
 
 
 
robertdg 
Mitsumaniak
SnowWhite


Auto: Galant Sport 98' EAO 2.0 16V
Zaproszone osoby: 1
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1300 razy
Dołączył: 21 Cze 2009
Posty: 23642
Skąd: KSSE
Wysłany: 28-12-2009, 11:25   

Jaski82, wyraziłem jasno sens mojego poprzedniego posta, element zgnity trzeba odtworzyć z blachy. Druciarstwo przy zawieszeniu to zły pomysł.
_________________
Gość zobacz mojego Galanta :rolleyes:
Jeżeli nie żyjesz na krawędzi, to znaczy, że zajmujesz za dużo miejsca
"Jesteś jedyną osobą na świecie, która może wykorzystać Twój potencjał" - Zig Ziglar
W naturze człowieka leży rozsądne myślenie ale nielogiczne działanie
 
 
Owczar 
Forumowicz

Auto: CLS 450
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 282 razy
Dołączył: 14 Lip 2008
Posty: 14378
Skąd: Pruszków
Wysłany: 28-12-2009, 19:26   

Jaski82, jak cenisz życie swoje oraz innych to zrób ten próg jak należy. Ja do Lancera kupiłem kompletny, używany próg wycięty z auta.
 
 
matti87 
Forumowicz

Auto: Galant 1.8td 1990r
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 16 Gru 2009
Posty: 32
Skąd: J-W
Wysłany: 28-12-2009, 21:40   

pianka trzyma ale w innych miejscach nie narażonych na oddziaływania sprężyste wiem bo już 5 lat trzyma :) .. ale jeśli chodzi o wachacz to lepiej wymień cały próg bo chyba wzmocnienie wachacza w miejscu gdzie jest zgnity nic nie da..
 
 
Zajc3w 
Mitsumaniak


Auto: Toyota Celica
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 9 razy
Dołączył: 05 Mar 2009
Posty: 801
Skąd: Londyn
Wysłany: 29-12-2009, 16:16   

To brakuje progu ,czy progu i kawału podłogi aż do mocowania wahacza? Zapodaj fotki, najlepiej też spod samochodu.
Jak diagnosta boi sie o sztywność mocowania wachacza to:
1 sie czepia dziury w progu bo nie ma czego innego sie uczepić
2 przegniło tak z 30 cm pod samochodem w stronę środka

w pierwszym przypadku wymiana lub naprawa progu(zależy jaka wielka ta dziura

w drugim wymiana ćwiartki - ale nie wiem czy jest sens.
 
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group

Ta strona używa ciasteczek (ang. cookies) w celu logowania oraz do badania oglądalności strony.
Aby dowiedzieć się czym są ciasteczka odwiedź stronę wszystkoociasteczkach.pl
Jeśli nie wyrażasz zgody na wykorzystywanie ciasteczek na tej stronie, zablokuj je w opcjach Twojej przeglądarki internetowej.