Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki Strona Główna Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki


FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum
 Ogłoszenie 


W myśl ustawy RODO, akceptując regulamin wyrażasz zgodę na gromadzenie i przetwarzanie swoich danych osobowych w celach związanych z przyznaniem dostępu do forum / wstąpieniem do klubu.
Administratorem danych jest Oficjalny Klub Mitsubishi - MitsuManiaki
Jeśli nie akceptujesz powyższych informacji, prosimy o kontakt z Administracją w celu usunięcia konta.

Poprzedni temat «» Następny temat
Aktywna piana Karcher Gdzie popełniam błąd
Autor Wiadomość
HouseM 
Mitsumaniak
Noob stalker :-X


Auto: DSM 1G GS + MSS 1.3
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 25 Cze 2007
Posty: 884
Skąd: Kraktown
Wysłany: 23-04-2010, 16:03   Aktywna piana Karcher Gdzie popełniam błąd

Zainwestowałem wczoraj w 5 litrów aktywnej piany do mycia auta. Chciałem bogato :D więc szarpnąłem się na oryginalny produkt firmy karcher.
Zgodnie z instrukcją rozpyliłem na suchym aucie , zostawiłem na ok 60s , następnie dysza wysokociśnieniowa i miejsce w miejsce zmywanie piany.
Efekt koszmarny. Po wyschnięciu nie dość ,że zupełnie nie ruszyło brudu z karoserii to jeszcze cały lakier matowy i w szarym nalocie.
Auto nie było bardzo brudne (zwykły brud z Krakowskiej ulicy, żadnego błota itp)
Koniec końcem musiałem umyć auto jeszcze raz metodą klasyczna ( wiaderko + szampon + szczotka) ale i tak lakier został szary i matowy.

Gdzie popełniam błąd?
Oprócz tego zniszczeń dookoła co niemiara :D ogródek w pianie , kwiatki pływają , pies zestresowany, ja spocony itd.
_________________
http://www.youtube.com/watch?v=8mqb-atsy_w
^ mój kliperek ^ Historia: L300 1G - L300 2G - Lancer - Eclipse - MSS
 
 
Paweł_BB 
Mitsumaniak
01657/KMM


Auto: Evo VIII 4T375
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 06 Sie 2007
Posty: 709
Skąd: Bielsko-Biała
Wysłany: 23-04-2010, 20:30   

Ja używam jakiejś innej piany aktywnej i robię tak, że najpierw porządnie płuczę auto zmywając piasek i brud, potem zapodaje pianę, czekam kilka minut (najlepiej w cieniu bo na słońcu szybko woda wysycha), zapodaję jeszcze raz pianę żeby brud spłynął i żeby świeża piana trochę jeszcze podziałała, no i po kilku minutach porządnie wszystko płuczę. Po takich zabiegach autko jest bardzo czyste więc nie muszę używać gąbki, tyle że ja autko myję max co 2 tygodnie więc brud nie jest jakiś stary.
Nie wiem gdzie mogłeś popełnić błąd, mówisz że masz ogródek w pianie? może proporcje rozcieńczenia źle wyliczyłeś?
 
 
gulgulq 
moderator
Służbowo. Na statek.


Auto: i30
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 16 Kwi 2006
Posty: 6448
Skąd: Rzeszów/Ropczyce
Wysłany: 23-04-2010, 20:39   

myślę ze to dobra strategia :)

zresztą wystarczy podpatrzeć na myjniach jak pucują autka
- płukanie z brudu zimna wodą
- piana
- gąbka
- płukanie
- wosk
_________________
wspieramrozwoj.pl
sprawdzpodatki.pl
naszhandel.pl

kupujepolskieprodukty.pl
 
 
 
mlun 
Mitsumaniak
Fanatic of GDI


Auto: Carisma 98 GDI LS
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 01 Sie 2006
Posty: 2834
Skąd: Otwock
Wysłany: 23-04-2010, 21:24   

Błąd pewnie tkwi w pianie. Piana pianie nie równa, wiem z doświadczenia.Jedna potrafi wszystko ładnie domyć a po drugiej właśnie zostaje bród i szary nalot.

http://allegro.pl/item998...woskiem_1l.html

Ja taką kupuję i jestem zadowolony.Zauważyłem np. ,że ta jest na bazie wodorotlenku sodu a inną,która słabo myła nie zawierała żadnego takiego ani podobnego związku. Pewnie w tym tkwi szkopuł( tak jak z płynami do mycia felg, te na bazie HCl są duże słabsze).
_________________
Carisma 1,8 GDI Honda Accord VII 2.0
 
 
 
costa brawa 
Mitsumaniak


Auto: Galant V6 `00
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 15 Sty 2009
Posty: 563
Skąd: mielec
Wysłany: 23-04-2010, 21:39   

ostatnio ten plyn z karchera RM81 robia coraz gorszy .. ja teraz uzywam z firmy Grizzly nazywa sie chyba tenax2000 czy jakos tak - ogolnie przeznaczony do mocno zabrudzonych samochodow ale to zalezy jak rozcienczysz
uzywam wytwornicy piany recznej (taka podobna do opryskiwacza ) bo ta orginalna do pistoletu karchera szlo mi tego ogromne ilosci (na 5 samochodow raz na tydzien czuc roznice w zuzyciu plynu)

i ja robie to tak ...
najpierw plucze z grubsza z brudu ( mam HDS 10/20 to on wszystko sciaga lacznie z lakierem :D )
pozniej piana tak mniejwiecej po calym aucie '
czekam doslownie pol minuty i jade szczotka - bardzo delikatnie tak tylko zeby brud ruszyc - na szczotke tez sobie odrobine plynu daje i oczywiscie mokra i czysta szczotka
nastepnie splukuje wszystko dokladnie - nie ma prawa nic brudu zostac ...
ale przedewszystkim zalezy w jakim stezeniu masz zrobiony roztwor do mycia - zbyt mocny robi wlasnie taki efekt jak tobie wyszedl czyli moze Ci zmatowic (mi np aluminium na kontenerze zrobilo sie bielutkie jak snieg jak za mocny zrobilem - a bylo brazowe od brudu :D ) - trzeba sobie testy porobic i zobaczyc ( ja do wytwornicy robie sobie roztwor tego produkt tenax2000 ok 0.5l na 5-5.5 litra wody i wychodzi bardzo "gesta/twarda" piana na samochodzie . a do zwyklego opryskiwacza tak ok literatke na 2 litry- bo takim czyms tez sie bardzo dobrze myje tyle ze szczotka mocniej trzeba jezdzic)

natomiast sama piana trzeba robic tak jak Paweł_BB, pisze i to regularnie najgorzej raz na tydzien jesli duzo jezdzisz .. w innym wypadku auto bedzie niby czyste ale jak przejedziesz palcem na mokrym to zostanie slad jakby taki brudny - sprawdzone szczegolnie w zimie jak sie nie chcialo szczotka bawic bo zimno to na szybkiego sie tak mylo :)
_________________
Mój misiek :)
http://forum.mitsumaniaki.pl/viewtopic.php?t=33851
 
 
Kmer 
Mitsumaniak
Arek


Auto: EA5W 2,5 V6 24 SE Automat
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 29 Cze 2008
Posty: 921
Skąd: Jawor
Wysłany: 24-04-2010, 07:10   

HouseM napisał/a:
Gdzie popełniam błąd?


Prawdopodobnie nie rozcieńczyłeś koncentratu,i popaliło lakier.
 
 
 
HouseM 
Mitsumaniak
Noob stalker :-X


Auto: DSM 1G GS + MSS 1.3
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 25 Cze 2007
Posty: 884
Skąd: Kraktown
Wysłany: 24-04-2010, 19:50   

Kmer napisał/a:
HouseM napisał/a:
Gdzie popełniam błąd?


Prawdopodobnie nie rozcieńczyłeś koncentratu,i popaliło lakier.

Nie ukrywam ,że nic nie rozcieńczałem. Opierałem się na instrukcji z baniaka. Regulacji tez nie mam żadnej w myjce. Wkładam wężyk wystający z karchera do baniaka z detergentem i się samo ssie :lol:

Zostanę chyba jednak przy klasycznej metodzie z wiaderkiem , szczotką i szamponem. Dzisiaj jeszcze raz po przeczytaniu waszych rad próbowałem na drugim domowym Miśku ale efekt też mizerny. No i metodą klasyczną to 15 min roboty a tu samo wypłukiwanie tej piany z zakamarków karoserii i ogródka to 20 minut mi zajmuje hehehe.
Nie martwię się jednak , jak się okazało piana karchera genialnie nadaje się do prania domowych chodników i wykładzinek dywanopodobnych. A kostka na podjeździe jak nowa wygląda po "przepianowaniu" :D
_________________
http://www.youtube.com/watch?v=8mqb-atsy_w
^ mój kliperek ^ Historia: L300 1G - L300 2G - Lancer - Eclipse - MSS
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group

Ta strona używa ciasteczek (ang. cookies) w celu logowania oraz do badania oglądalności strony.
Aby dowiedzieć się czym są ciasteczka odwiedź stronę wszystkoociasteczkach.pl
Jeśli nie wyrażasz zgody na wykorzystywanie ciasteczek na tej stronie, zablokuj je w opcjach Twojej przeglądarki internetowej.