Dziwnie stukający i dymiący EA6A 4D68 |
Autor |
Wiadomość |
yam1530
Mitsumaniak

Auto: Galant 2.0TDi
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 3 razy Dołączył: 25 Mar 2008 Posty: 386 Skąd: Brzeg/Wrocław
|
Wysłany: 14-11-2010, 12:32 Dziwnie stukający i dymiący EA6A 4D68
|
|
|
Witam
Spotkało mnie dziwne doświadczenie z moim galantem.Opiszę je najbardziej szczegółowo jak mogę i proszę o opinie co to może być.
Na długi weekend zaplanowałem wyjazd do warszawy. W czwartek rano przestawiłem auto by się zapakować potem odstawiłem na miejsce. Auto chodziło dosłownie 3minuty. Auto zapakowane. Przed wyjazdem postanowiłem sprawdzić płyn w układzie chłodzenia, płyn do spryskiwaczy i olej.Płyn chłodniczy był w porządku, płyn do szyb został uzupełniony.Na bagnecie oleju min więc postanowiłem uzupełnić(olej wymieniałem niedawno, silnik pracował 3minuty i olej nie mógł jeszcze spłynąć więc wlałem może jakieś 0.1l tak na wszelki wypadek zabrałem ze sobą dolewkę oleju żeby potem móc uzupełnić w trasie ). Wszystko ok wiec w drogę.
Wyjazd 9.00, w piotrkowie trybunalskim miałem odebrać jeszcze dwóch pasażerów. do piotrkowa 2godziny drogi wiec troszkę wciskam gaz i jedziemy. Po ok 100km z komory silnika zaczyna dochodzić metaliczne stukanie.Zatrzymuję się natychmiast, spoglądam pod maskę niby wszystko ok żadnych.Odpalam i stukanie znowu sie pojawia, ciche na wolnych obrotach po dodaniu gazu bardzo głośne. Nigdy tak mi misiu nie zrobił więc zaczynam dedukować co mu zrobiłem nie tak. Temperatury nie złapał bo cały czas obserwowałem wskaźnik.Sprawdzam stan oleju, na bagnecie stan powyżej max.Wymyśliłem że prawdopodobnie moja dolewka oleju to spowodowała.Próbuję bagnetem wyciągnąć olej, bardzo słabo to idzie ale po jakiejś godzinie prób auto zapala a dźwięk znika. Jedziemy dalej oczywiście ucho wyczulone na pracę silnika. Po przejechaniu może 5 km dźwięk się znowu pojawia.Dalej to samo myślę i zabieram się za olej. Po odpaleniu silnik stuka i z wydechu leci biały dym silnik nie równo pracuje.Silnik ostygł zapalam niby ok przejeżdżam 200 m dalej to samo. Nie wiem co jest zatrzymuję się na stacji cpn. Zapada decyzja że nie jedziemy dalej. Dzwonie po ojca żeby mnie zholował. Zamawiamy kawkę i czekamy. W miedzy czasie jeszcze raz próbuje ale stuki i dymienie nadal się pojawiają.Ojciec przyjeżdża. Zapalamy auto stuki słychać , dodaje troszkę gazu stuka przez chwile i nagle cisza.
Gaszę silnik, zapalam ponownie, silnik mruczy tak jak zawsze. Wracamy,ja jadę pierwszy ojciec za mną . Po przejechaniu 50 km (dostał w dupkę) wszystko w porządku, temperatura ok ,silnik pracuje tak jak zawsze ,dynamika tak jak zawsze.Podejmuję decyzje o kontynuowaniu wyprawy na Warszawę:). Wczoraj w ok 23 wróciliśmy. Auto jak zawsze bezawaryjnie dowiozło nas do celu:). W drodze nie było żadnej taryfy ulgowej dla silnika.jazda taka jak zawsze. Powiedzcie mi co to mogło być. Czy to mogło być spowodowane nadmierną ilością oleju??? Proszę o podpowiedź |
_________________ Galant EA6A 4D68
Moja była Carisma '96 1.6 |
|
|
|
 |
Damooo
Forumowicz golas
Auto: MITSUBISHI GALANT VI
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1 raz Dołączył: 11 Wrz 2009 Posty: 109 Skąd: Łańcut
|
Wysłany: 14-11-2010, 12:37
|
|
|
coś mi sie wydaję że wtrysk sie przytkał i na jednym garze spalanie szwankowało , czy paliwo było dobre ?? dolej do baku jakiś uszlachetniacz albo miksolu z 200ml na bak Ja bym tak spróbował |
_________________ ff |
|
|
|
 |
Owczar
Forumowicz
Auto: CLS 450
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 282 razy Dołączył: 14 Lip 2008 Posty: 14379 Skąd: Pruszków
|
Wysłany: 14-11-2010, 12:44
|
|
|
Też mi się wydaje, że to wtrysk, w dieslu tak jest gdy nie pali na 1 cylindrze to stuka. Jeśli się to powtórzy to daj wtryskiwacze na sprawdzenie. |
|
|
|
 |
Andrew
Mitsumaniak 01954/KMM

Auto: EA6A 4D68, Koleos DCi
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 50 razy Dołączył: 10 Sie 2009 Posty: 13646 Skąd: Lubelskie
|
Wysłany: 14-11-2010, 12:50
|
|
|
Owczar napisał/a: | Też mi się wydaje, że to wtrysk, w dieslu tak jest gdy nie pali na 1 cylindrze to stuka | To jest święta prawda. Słyszałem stukot diesla jak przewody na wtryskach były pozamieniane, wtedy chodził na 2 gary i dopiero stukał... Albo jeden wtrysk się przytkał chwilowo, albo się powoli kończy... |
_________________ Gość zobacz temat 4D68 i 4G13 PB, DA4A oraz Kolos
Mercedes W212 E350CDI 2015 r.: 07.2024
Citroen DS4 2012 r.: 11.2022
Mercedes W212 E200CDI 2011 r.: 01.2021-06.2024
Mercedes W245 B180CDI 2005 r.: 02.2020-11.2022
Renault Koleos 2.0DCi 2008 r.: 03.2018
Mitsubishi Carisma DA4A 1998 r.: 03.2017-03.2018
Kawasaki ER-5 2001 r.: 03.2015-06.2016
Mitsubishi Galant EA6A 1998 r.: 08.2009-12.2019
Mitsubishi Colt CA1A 1992 r.: 12.2007-03.2017
Renault Safrane 2.2dt, 1997 r.: 08.2007-07.2009
Mitsubishi Galant E34A 1992 r.: 04.2005-06.2007
 |
|
|
|
 |
Owczar
Forumowicz
Auto: CLS 450
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 282 razy Dołączył: 14 Lip 2008 Posty: 14379 Skąd: Pruszków
|
Wysłany: 14-11-2010, 12:54
|
|
|
A i jeszcze jedno, podejrzewam, że ten wtrysk lał, a paliwo przedostało się do oleju, stąd możliwe że się podniósł jego stan. |
|
|
|
 |
yam1530
Mitsumaniak

Auto: Galant 2.0TDi
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 3 razy Dołączył: 25 Mar 2008 Posty: 386 Skąd: Brzeg/Wrocław
|
|
|
|
 |
pipi_ja
Forumowicz
Auto: Galant EA 2.5 V6
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 5 razy Dołączył: 04 Kwi 2007 Posty: 574 Skąd: wlkp
|
Wysłany: 14-11-2010, 13:16
|
|
|
Owczar napisał/a: | A i jeszcze jedno, podejrzewam, że ten wtrysk lał, a paliwo przedostało się do oleju, stąd możliwe że się podniósł jego stan. |
A jeśli faktycznie tak było to koniecznie wymień olej bo zajedziesz silnik przez rozcieńczony olej. |
|
|
|
 |
yam1530
Mitsumaniak

Auto: Galant 2.0TDi
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 3 razy Dołączył: 25 Mar 2008 Posty: 386 Skąd: Brzeg/Wrocław
|
Wysłany: 14-11-2010, 21:46
|
|
|
Zakładam po waszej diagnozie że to był właśnie wtryskiwacz. Co dalej? Szukać wtryskiwaczy,a może tylko dać do kogoś kto może wyregulować wtryski???
Co dalej robić? |
_________________ Galant EA6A 4D68
Moja była Carisma '96 1.6 |
|
|
|
 |
Owczar
Forumowicz
Auto: CLS 450
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 282 razy Dołączył: 14 Lip 2008 Posty: 14379 Skąd: Pruszków
|
Wysłany: 14-11-2010, 21:48
|
|
|
yam1530, możesz spróbować wlać jakiś uszlachetniacz STP. Jeśli nie dymi Ci podczas normalnej pracy to z wtryskami jest raczej ok. Mógł się przyciąć od zanieczyszczeń w paliwie. W jakim stanie masz filtr paliwa? |
|
|
|
 |
yam1530
Mitsumaniak

Auto: Galant 2.0TDi
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 3 razy Dołączył: 25 Mar 2008 Posty: 386 Skąd: Brzeg/Wrocław
|
Wysłany: 14-11-2010, 22:37
|
|
|
Filtr wymieniony razem z wymiana oleju jakiś miesiac temu |
_________________ Galant EA6A 4D68
Moja była Carisma '96 1.6 |
|
|
|
 |
Damooo
Forumowicz golas
Auto: MITSUBISHI GALANT VI
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1 raz Dołączył: 11 Wrz 2009 Posty: 109 Skąd: Łańcut
|
Wysłany: 19-11-2010, 00:17
|
|
|
Kolega owczar dobrze radzi coś ze srodków dostępnych w sklepach , lub " MIKSOL" do zbiornika niech sie posmaruje troche , jeśli zdażyło sie to pierwszy raz i nie powtarza sie to nic nie wyciągaj bedzie dobrze dodaj coś na wtryski i wystarczy pojeździsz zobaczysz |
_________________ ff |
|
|
|
 |
|