 |
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki
|
|
Ogłoszenie |
W myśl ustawy RODO, akceptując regulamin wyrażasz zgodę na gromadzenie i przetwarzanie swoich danych osobowych w celach związanych z przyznaniem dostępu do forum / wstąpieniem do klubu. Administratorem danych jest Oficjalny Klub Mitsubishi - MitsuManiaki
Jeśli nie akceptujesz powyższych informacji, prosimy o kontakt z Administracją w celu usunięcia konta.
|
[Cari 1.9TD] Olej w płynie chłodniczym - co poza uszczelką g |
Autor |
Wiadomość |
Kylek
Mitsumaniak

Auto: Lancer Sportback 1.8 CVT
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1 raz Dołączył: 19 Maj 2008 Posty: 172 Skąd: Łęczna
|
Wysłany: 31-05-2011, 11:35 [Cari 1.9TD] Olej w płynie chłodniczym - co poza uszczelką g
|
|
|
Witam wszystkich
Dość długo nie zaglądałem na Forum, gdyż moja Carisma nie sprawiała żadnych kłopotów. Problem pojawił się po zimie. Przy okazji odpowietrzania układu chłodzenia po wymianie pompy wody okazało się, że w zbiorniczku wyrównawczym zbiera się olej. Podejrzenie od razu padło na uszkodzoną uszczelkę pod głowicą, ale:
- olej silnikowy nie ubywa,
- płyn chłodniczy nie ubywa,
- olej silnikowy nie pieni się przy korku,
- płynu chłodniczego nie wyrzuca,
- samochód normalnie odpala po zimnej nocy, nie dymi, nie szarpie,
- moc silnika normalna.
W zasadzie wszystko jest OK, poza tym, że w zbiorniczku wyrównanwczym jest olej. Wyczyściłem ten zbiorniczek na tyle, na ile mogłem przez otwór wlewowy i od paru tygodni zaglądam tam co parę dni. Olej ciągle się zbiera. Nie jest go dużo (głownie na ściankach), ale jest.
Byłem z tym u mechanika, który ma opinię najlepszego speca od diesli w okolicy. Po dokładnych oględzinach silnika stwierdził, że według niego nie jest to uszczelka pod głowicą. Brak jakichkolwiek śladów na zewnątrz - nie ma wycieków, zachlapań. Właściwie ten olej w zbiorniczku to jedyne, co mogłoby na uszczelką wskazywać. Powiedział mi, że oczywiście może mi uszczelkę wymienić (bo jak już rozkręci silnik, to nie założy drugi raz tej samej uszczelki), ale według niego nie ma sensu wykładać na to 600 zł, gdy nie ma pewności. Kazał jeździc i obserwować i w razie czego odstawić samochód do naprawy. No i tak jeżdżę i obserwuję, ale martwi mnie ten olej w zbiorniczku. Właściwie to nie wiadomo, jak długo on tam się zbierał, bo nie zaglądałem do płynu chłodniczego przez ponad rok i gdyby nie ta pompa wody, to pewnie nadal bym nie zaglądał.
Macie jakieś pomysły, co oprócz uszczelki pod glowicą może być przyczyną zbierania się oleju w zbiorniczku wyrównanwczym? Może nieszczelna chłodnica oleju, ale nawet nie wiem, czy Carismy ją mają? |
|
|
|
 |
pawelek_krak
Forumowicz
Auto: Carisma 1.8 GDI
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 3 razy Dołączył: 01 Kwi 2010 Posty: 48 Skąd: Kraków
|
Wysłany: 31-05-2011, 13:00
|
|
|
Wygląda to na początki uszczelki pod głowicą ale skoro rzeczywiście nie ma innych objawów to tak jak radził mechanik jeździć i obserwować. I tak lepiej że olej idzie do płynu niz odwrotnie. A wycieków zewnętrznych wcale nie musi być przy walniętej uszczelce pod głowicą. |
|
|
|
 |
owiec77
Nowy Forumowicz
Auto: Carisma 1.9TD
Dołączył: 20 Lis 2006 Posty: 12 Skąd: Dębica
|
Wysłany: 09-06-2011, 22:10 Re: Olej w płynie chłodniczym - co poza uszczelką g
|
|
|
Kylek napisał/a: | Witam wszystkich
Dość długo nie zaglądałem na Forum, gdyż moja Carisma nie sprawiała żadnych kłopotów. Problem pojawił się po zimie. Przy okazji odpowietrzania układu chłodzenia po wymianie pompy wody okazało się, że w zbiorniczku wyrównawczym zbiera się olej. Podejrzenie od razu padło na uszkodzoną uszczelkę pod głowicą, ale:
- olej silnikowy nie ubywa,
- płyn chłodniczy nie ubywa,
- olej silnikowy nie pieni się przy korku,
- płynu chłodniczego nie wyrzuca,
- samochód normalnie odpala po zimnej nocy, nie dymi, nie szarpie,
- moc silnika normalna.
W zasadzie wszystko jest OK, poza tym, że w zbiorniczku wyrównanwczym jest olej. Wyczyściłem ten zbiorniczek na tyle, na ile mogłem przez otwór wlewowy i od paru tygodni zaglądam tam co parę dni. Olej ciągle się zbiera. Nie jest go dużo (głownie na ściankach), ale jest.
Byłem z tym u mechanika, który ma opinię najlepszego speca od diesli w okolicy. Po dokładnych oględzinach silnika stwierdził, że według niego nie jest to uszczelka pod głowicą. Brak jakichkolwiek śladów na zewnątrz - nie ma wycieków, zachlapań. Właściwie ten olej w zbiorniczku to jedyne, co mogłoby na uszczelką wskazywać. Powiedział mi, że oczywiście może mi uszczelkę wymienić (bo jak już rozkręci silnik, to nie założy drugi raz tej samej uszczelki), ale według niego nie ma sensu wykładać na to 600 zł, gdy nie ma pewności. Kazał jeździc i obserwować i w razie czego odstawić samochód do naprawy. No i tak jeżdżę i obserwuję, ale martwi mnie ten olej w zbiorniczku. Właściwie to nie wiadomo, jak długo on tam się zbierał, bo nie zaglądałem do płynu chłodniczego przez ponad rok i gdyby nie ta pompa wody, to pewnie nadal bym nie zaglądał.
Macie jakieś pomysły, co oprócz uszczelki pod glowicą może być przyczyną zbierania się oleju w zbiorniczku wyrównanwczym? Może nieszczelna chłodnica oleju, ale nawet nie wiem, czy Carismy ją mają? |
Mam dokładnie taką samą sytuacje jak ty. Co ciekawe to jeżdżę tak już rok i cały czas jest tak samo. Co jakiś czas wyczyszczę zbiornik (ile się da) i dalej do przodu
Fakt faktem nie robię dużo kilometrów (ok 10 tys rocznie) ale sam już nie wiem co robić.
Miałem już ochotę wymienić tą uszczelkę ale jak ktoś gdzieś napisał: "jak coś działa to się tego nie rusza" a naprawdę nie mam zastrzeżeń do pracy silnika. |
|
|
|
 |
vonPaulus89
Nowy Forumowicz
Auto: mitsubishi carisma 1.9 TD 98r.
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 16 Lut 2010 Posty: 14 Skąd: mielec
|
Wysłany: 28-06-2011, 19:38
|
|
|
Uważam tak jak koledzy przede mną. dopóki objawy nie bedą jakieś bardzo rażące to absolutnie nie brać się za grzebanie w silniku. Po przygodzie ze swoim uważam że nie lubi on tego. Tak samo jak tobie zaczął mi się pojawiać w zbiorniku wyrównawczym. z początku się nie przejmowałem, po prostu co jakiś czas go "wybierałem" ale po upływie może pół roku od pierwszych objawów zauważyłem że oleju jest tam coraz więcej, mimo że po bagnecie nie można było stwierdzić ubytku. ale się wkurzyłem i wymieniłem uszczelkę. odbierając auto od mechaniora (przeciętnego, ale mającego dobrą opinię) zauważyłem że zimny silnik mi przerywa pracę. i od tego się zaczęło.....naprawiałem głowicę, wtryskiwacze i pompę wtryskową i jakies parę pierdół jeszcze. powiem tylko że skończyło się na 1600 złotych. no ale już sie nie martwiłem o ten olej....... teraz jest ok ale wiem że dopóki nic się nie dzieje to ręcę i pieniadze lepiej trzymać przy dupie. |
_________________ vonPaulus89 |
|
|
|
 |
Jaro1974
Mitsumaniak Outsilverman ;-)

Auto: O1 bez T, EA5W i moto
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 57 razy Dołączył: 05 Sty 2008 Posty: 20738 Skąd: Z outlandera ;-) LRY ;-)
|
|
|
|
 |
Kylek
Mitsumaniak

Auto: Lancer Sportback 1.8 CVT
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1 raz Dołączył: 19 Maj 2008 Posty: 172 Skąd: Łęczna
|
Wysłany: 03-07-2011, 08:55
|
|
|
Po kilku tygodniach obserwacji stwierdzam, że nie potrafię czasami zrozumieć swojego samochodu Wymontowałem zbiornik wyrównawczy i umyłem go benzyną (pod ciśnieniem) - ostatni raz był chyba tak czysty, gdy opuścił NedCar. Dolałem płyn chłodniczy, no i od dwóch tygodni w zbiorniku nie pojawiła się ani kropelka oleju. Wygląda na to, że ten olej znalazł się (w niewyjaśnionych na razie okolicznościach) w układzie chłodzenia i poprostu sobie w nim krążył. Na razie jest OK, ale będę zaglądał co parę dni i w razie czego dam znać. Dziękuję wszystkim za porady - na pewno przydadzą się na przyszlość. |
|
|
|
 |
pamar
Mitsumaniak Kainamustim

Auto: Carisma 1,9TD Colt VII 1,3
Zaproszone osoby: 2
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 11 razy Dołączył: 15 Lip 2007 Posty: 4173 Skąd: Andrespol/Radków
|
Wysłany: 10-04-2012, 16:34
|
|
|
Kylek napisał/a: | Na razie jest OK, ale będę zaglądał co parę dni i w razie czego dam znać. |
Kylek, no i jak, olej nie pokazuje się w zbiorniczku? |
_________________ ad futuram rei memoriam:
Demokracja - to jednak kupa a świat to może tylko wyobrażenie
http://www.mitsumaniaki.com/
http://www.mmdzieciom.pl/
 |
|
|
|
 |
Kylek
Mitsumaniak

Auto: Lancer Sportback 1.8 CVT
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1 raz Dołączył: 19 Maj 2008 Posty: 172 Skąd: Łęczna
|
Wysłany: 10-04-2012, 21:05
|
|
|
Już zapomniałem o tym wątku...
Od wakacji 2011 nie mam problemów z olejem w zbiorniczku wyrównawczym. Jakoś koło września, podczas jesiennego przeglądu samochodu wymieniłem mu płyn chłodniczy na nowy. W układzie chłodzenia jest czysto. Co prawda nadal nie wiem, skąd wtedy w układzie wziął się olej, ale to już pozostanie jedną z niewyjaśnionych tajemnic mojej Carismy... |
|
|
|
 |
Jaro1974
Mitsumaniak Outsilverman ;-)

Auto: O1 bez T, EA5W i moto
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 57 razy Dołączył: 05 Sty 2008 Posty: 20738 Skąd: Z outlandera ;-) LRY ;-)
|
|
|
|
 |
komandos69
Nowy Forumowicz
Auto: Carisma 2000r 1,9 TD
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 17 Lut 2010 Posty: 7 Skąd: Lublin
|
Wysłany: 07-07-2012, 08:57
|
|
|
Ja też mam problem z tym, około rok temu była wymieniana uszczelka pod głowicą u mechanika z dobrą renomą, wczoraj zaobserwowałem że w układzie chłodzenia jest mnustwo czarenej mazi, zarówno z zbiorniczku jak i w przewodach do tego uciekło trochę płynu chłodząceno . Auto przez ten rok od wymiany zrobiłło około 20-25 tyś nie pamiętam dokładnie, ostatnio cholowałem camping nad jezioro to i troszkę dostało po grzbiebie. Ktoś ma jakieś pomysły?? do tego strzelił mi wieloklin |
|
|
|
 |
|
|