Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

marcin d · Wysłany: 26-07-2011, 20:45 **[2.8 TD] kompresja**

Cześć ostatnio zauważyłem że misiek pozostawiony no biegu z górki bardzo powoli się ztacza, myślę że to nie jest normalne więc mam pytanie jaka powinna być kompresja na tłokach.

bartek2800 · Wysłany: 26-07-2011, 21:00

coś koło 28, maks 29,4. to dane z pamięci.

Było o tym na forum :wink:

marcin d · Wysłany: 26-07-2011, 21:10

dzięki będe musiał sprawdzić

rico.1 · Wysłany: 26-07-2011, 21:23

... a minimum 22

banderas40 · Wysłany: 29-07-2011, 20:56

ale kompresja chyba nie ma tu znaczenia raczej. Masz kłopoty z odpalaniem? Kompresja nie utrzymuje się stale i powstaje w wyniku ruchu tłoka ale dość energicznego w cylindrze poruszający się tłok powoli nie wytworzy ciśnienia. Więc stojący silnik nie jest pod ciśnieniem przez cały czas. Przyczyny chyba należy szukać gdzieś indziej.

marcin d · Wysłany: 29-07-2011, 21:30

Cześć ale chyba się mylisz ponieważ jeśli sostawisz samochód na biegu na pochyłości to żeby się nie ztaczał potrzebne jest ćiśnienie które zapobiegnie ruchowi. tłoków .jeśli ciśnienie jest małe lub z różnych powodów maleje np.nieszczelność zaworów lub pierścieni.To ruch tłoków będzie możliwy i autko będzie zjeżdżać.Oczywiście należy wziąć pod uwagę stopień pochyłości masę auta ,stopień sprężania.Jeśli żle myślę to proszę mnie poprawić

banderas40 · Wysłany: 31-07-2011, 09:51

Aż jestem ciekawy jak to jest z tym twoim ciśnieniem zainteresowało mnie to i to bardzo tym bardziej że jeździłem samochodami (dawno temu to co prawda było) których silniki nadawały się tylko do generalnego remontu własnie z powodu braku ciśnienia w cylindrach i nie miałem kłopotu ze staczaniem się z tzw górki jak zostawiałem auto na biegu - innego hamulca one zazwyczaj nie posiadały ze wzgledu na fatalny stan techniczny :-)

więc nie wiem jak to się ma do teorii braku ciśnienia. A z innej beczki co z samochodem na bęzynkę one mają niższe ciśnienia w silniku a np tą samą masę i dlaczego one stoją w miejscu a twój nie? No chyba że masz niższe ciśnienie niż np 15 cz 12 a raczej nie sądzę bo byś nie odpalił.

lukas 78 · Wysłany: 31-07-2011, 10:09

dla mnie ten temat jest śmieszny jak można zmierzyc kompresję na podstawie staczania się auta z górki ,wszystko zależy na jakim biegu i jakiej pochyłości a pierścienie i zawory nie są na tyle szczelne żeby utrzymać stałe cisnienie w komorze spalania przez dłuzszy czas , więc radzę troche luźniej podejść do sprawy a kwestie ciśnienia pozostawić mechanikom i przyrządom do tego przeznaczonym :lol:

banderas40 · Wysłany: 31-07-2011, 16:03

Lukas jak widzisz i poczytasz to co piszę to właśnie to chcę przekazać założycielowi tematu że moim zdaniem to nie wina kompresji

lukas 78 · Wysłany: 31-07-2011, 16:59

mi raczej chodziło o to że cały temat jest trochę dziecinny , proponuje klocek pod koło i problem z głowy :lol:

zbyszekm2 · Wysłany: 01-08-2011, 08:29 **Re: kompresja**

marcin d · Wysłany: 01-08-2011, 18:46

stacza się na pierwszym biegu próbowałem też na wstecznym i to samo reduktor znajdował się w pozycji 2H

[ Dodano: 01-08-2011, 18:59 ]
jeśli chodzi o silniki benzynowe żeczywiście mają niższy stopień sprężania ,ale skrzynia biegów ma większe przełożenia z racji ilości obrotów na minutę oraz momentu obrotowego niż w silnikach disla.
_

banderas40 · Wysłany: 01-08-2011, 22:19

a jeszcze lepiej lukas to zostawiać na ręcznym :-)

oczywiście sprawnym i trzymającym ręcznym :-)

.