Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

[Laki023]

Witam serdecznie. Jak w temacie mam problem z wolnymi obrotami. Objawy są takie, że czasami pomimo rozgrzania silnika i osiągnięciu temperatury obroty są za wysokie (ok 1000-1200 RPM) Można również wówczas zauważyć niewielkie falowanie obrotów (zmieniają się o ok 500 RPM). Później wszystko mija i po np. miesiącu znów ten sam problem - myslę o 2 sondzie lambda za katalizatorem, ale nie wiem czy słusznnie.

Witam serdecznie. Jak w temacie mam problem z wolnymi obrotami. Objawy są takie, że czasami pomimo rozgrzania silnika i osiągnięciu temperatury obroty są za wysokie (ok 1000-1200 RPM) Można również wówczas zauważyć niewielkie falowanie obrotów (zmieniają się o ok 500 RPM). Później wszystko mija i po np. miesiącu znów ten sam problem - myslę o 2 sondzie lambda za katalizatorem, ale nie wiem czy słusznnie.

[kamilek]

Gdy występuje ta usterka, spróbuj odczytać błędy w ECU.
Co masz na myśli pisząc, że po jakimś czasie wszystko to mija? Ma ssanie, później prawidłowo schodzi do ok. 800RPM, nie faluje itd?

[wojmi1]

Sprawdz czujnik temp. bo wyglada jak by byl na saniu i napiecie linki gazu

[Laki023]

Dzieki koledzy za zainteresowanie

Wszystko mija tzn. że tak sie dzieje przez np. 2 dni a później przez tydzień jest ok itd. zauważyłem że temperatyra nie ma na to wpływu, czyli czy jest ciepło, czy zimno objawy są te same. Teraz np. wszystko jest ok, ale jak długo? pewnie pare dni

Dzieki koledzy za zainteresowanie

Wszystko mija tzn. że tak sie dzieje przez np. 2 dni a później przez tydzień jest ok itd. zauważyłem że temperatyra nie ma na to wpływu, czyli czy jest ciepło, czy zimno objawy są te same. Teraz np. wszystko jest ok, ale jak długo? pewnie pare dni

[kamilek]

Jeżeli na zimnym silniku też tak się dzieje, to obie sondy lambda bym wykluczył. Czujnik temperatury także. Napięcie linki można sprawdzić, nie zaszkodzi. Jednak jeśli masz możliwość, to podepnij się do komputera i poobserwuj pracę ten drugiej sondy lambda, którą to podejrzewasz. W ogóle jak już będziesz na diagnostyce to posprawdzaj wszystko, co się da sprawdzić przez komputer. A teraz, jeśli masz chwilkę czasu, to sprawdź sobie błędy metodą "na diodkę" Może coś wymruga.

Hm....tak mi teraz przyszło coś do głowy....a może sprawdź silniczek krokowy. Słyszałem o przypadkach, kiedy raz działał, a raz nie. Może to on świruje i nie obniża obrotów, a falowanie masz, bo jak włączysz jakieś odbiorniki w aucie, to krokowiec nie podwyższa obrotów. No, to by miało sens. Weź pomierz mu oporność, a jak będzie ok, to posłuchaj, czy po przekręceniu kluczyka w stacyjce (świecą się kontrolki) silniczek robi takie bzyk bzyk po ok. 10 sekundach.

[zieli]

mam pytanie jesli ten silniczek sie nie odzywa po właczeniu zapłonu przynajmniej nic nie słysze co to oznacza bo ja tez mam problemy z obrotami

mam pytanie jesli ten silniczek sie nie odzywa po właczeniu zapłonu przynajmniej nic nie słysze co to oznacza bo ja tez mam problemy z obrotami

[kamilek]

Posprawdzaj jego połączenia. Może gdzieś spadł kabelek. Jeśli jednak wszystko jest podłączone poprawnie, a silniczek nadal nie działa, to musisz go wykręcić, rozkręcić i obejrzeć, czy nie jest zniszczony.
Jak go już wykręcisz, to możesz go podpiąć pod prąd (6V) i sprawdzić, czy się obraca.

[zieli]

a masz moze jakies fotki tego silniczka

a masz moze jakies fotki tego silniczka