Zamknięty przez: fj_mike 05-03-2014, 20:25 |
Galanty Kombi Warszawa i Górny Śląsk |
Autor |
Wiadomość |
Caml
Nowy Forumowicz
Auto: Honda CRX ED9 D16 SC
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 13 Lut 2014 Posty: 4 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 13-02-2014, 00:19 Galanty Kombi Warszawa i Górny Śląsk
|
|
|
Siemano Panie i Panowie,
jako, że przymierzam się do zakupu Galanta Kombi w elpidżi (najlepiej 2.5 V6) to chciałbym spytać czy ktoś zna może te egzemplarz:
http://allegro.pl/show_item.php?item=3959301556
Z tego konkretnego egzemplarza martwi mnie trochę wychodząca ruda przy przednich kielichach - ale chyba nie jest jeszcze tak źle
W Wawie mieszkam, na Górnym Śląsku często bywam więc może być tu czy tam Chętnie się dowiem czy ktoś zna te 3 auta, może nawet właściciele tu są i mają własne wątki na ich temat.
edit: Uprzedzając Wasze uwagi, nie oczekuję lalek, to ma być w miarę tani w eksplotacji, wygodny i pojemny samochód. Wygląd, choć ważny, to kwestia drugorzędna.
Pzdr,
Caml |
Ostatnio zmieniony przez Caml 13-02-2014, 08:03, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
 |
robertdg
Mitsumaniak SnowWhite

Auto: Galant Sport 98' EAO 2.0 16V
Zaproszone osoby: 1
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1300 razy Dołączył: 21 Cze 2009 Posty: 23642 Skąd: KSSE
|
Wysłany: 13-02-2014, 06:44
|
|
|
Proszę dostosowac wątek http://forum.mitsumaniaki.pl/viewtopic.php?t=40247
1 samochód = 1 temat
Pierwsza allegrowa opcja, opis wedlu właściciela Cytat: | Jazda jak po szynach ! | Trzecie zdjęcie od końca (z otwartymi drzwiami) a tam szyny |
_________________ Gość zobacz mojego Galanta
Jeżeli nie żyjesz na krawędzi, to znaczy, że zajmujesz za dużo miejsca
"Jesteś jedyną osobą na świecie, która może wykorzystać Twój potencjał" - Zig Ziglar
W naturze człowieka leży rozsądne myślenie ale nielogiczne działanie
 |
|
|
|
 |
mkm
Forumowicz
Auto: Colty
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 187 razy Dołączył: 26 Lut 2008 Posty: 14126 Skąd: Krakow
|
Wysłany: 13-02-2014, 07:15
|
|
|
robertdg napisał/a: |
Pierwsza allegrowa opcja, opis wedlu właściciela Cytat: | Jazda jak po szynach ! | Trzecie zdjęcie od końca (z otwartymi drzwiami) a tam szyny |
Już jest dobrze Przynajmniej szczery |
|
|
|
 |
radek8622
Mitsumaniak

Auto: Galant 2,5v6 elegance 98r
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 14 razy Dołączył: 05 Lis 2011 Posty: 521 Skąd: wrocław
|
Wysłany: 13-02-2014, 22:53
|
|
|
zaniedbany egzemplarz = skarbonka bez dna |
_________________ carisma GDI 98,Galant elegance 2,5v6
 |
|
|
|
 |
Caml
Nowy Forumowicz
Auto: Honda CRX ED9 D16 SC
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 13 Lut 2014 Posty: 4 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 13-02-2014, 23:30
|
|
|
radek8622 napisał/a: | zaniedbany egzemplarz = skarbonka bez dna |
Tzn.? Rozumiem, że mówisz ogólnie a nie o którymś z nich? Generalnie jeżdżę 20-letnim japońcem od dobrych kilku lat i nie mogę narzekać na awaryjność Więc zakładam, że o ile w silniku nie stuka panewka, nie bierze ton oleju, nie puszcza spod uszczelki a synchra nie zgrzytają przy każdej zmianie biegu to nie powinno być większego problemu. Czy może się mylę? |
|
|
|
 |
Łysy88
Mitsumaniak Pasjonata

Auto: Mitsubishi Galant EA5W Avance!
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 9 razy Dołączył: 11 Kwi 2013 Posty: 592 Skąd: Otwock
|
Wysłany: 14-02-2014, 02:14
|
|
|
Caml napisał/a: | radek8622 napisał/a: | zaniedbany egzemplarz = skarbonka bez dna |
Tzn.? Rozumiem, że mówisz ogólnie a nie o którymś z nich? Generalnie jeżdżę 20-letnim japońcem od dobrych kilku lat i nie mogę narzekać na awaryjność Więc zakładam, że o ile w silniku nie stuka panewka, nie bierze ton oleju, nie puszcza spod uszczelki a synchra nie zgrzytają przy każdej zmianie biegu to nie powinno być większego problemu. Czy może się mylę? |
Też tak myślałem. Ja w moje 2.0 już wsadziłem tyle ile za niego zapłaciłem a to jeszcze nie koniec. |
_________________ Jest:
Mitsubishi Galant EA5W 2000 Avance! - wreszcie taki jak chciałem
Był:
Mitsubishi Galant EA2W 1998 (szkoda całkowita)
Mitsubishi Colt CA4A 1995
Mitsubishi Colt CA4A 1994 |
|
|
|
 |
Caml
Nowy Forumowicz
Auto: Honda CRX ED9 D16 SC
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 13 Lut 2014 Posty: 4 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 14-02-2014, 09:11
|
|
|
Łysy88 napisał/a: | Caml napisał/a: | radek8622 napisał/a: | zaniedbany egzemplarz = skarbonka bez dna |
Tzn.? Rozumiem, że mówisz ogólnie a nie o którymś z nich? Generalnie jeżdżę 20-letnim japońcem od dobrych kilku lat i nie mogę narzekać na awaryjność Więc zakładam, że o ile w silniku nie stuka panewka, nie bierze ton oleju, nie puszcza spod uszczelki a synchra nie zgrzytają przy każdej zmianie biegu to nie powinno być większego problemu. Czy może się mylę? |
Też tak myślałem. Ja w moje 2.0 już wsadziłem tyle ile za niego zapłaciłem a to jeszcze nie koniec. |
Tzn.? Przybliż trochę temat Wiesz, części do Hondy są tanie więc może ciężko mi sobie to wyobrazić |
|
|
|
 |
radek8622
Mitsumaniak

Auto: Galant 2,5v6 elegance 98r
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 14 razy Dołączył: 05 Lis 2011 Posty: 521 Skąd: wrocław
|
Wysłany: 14-02-2014, 09:43
|
|
|
Wiec kupując auto jeśli chcesz nim dużej pośmigać albo nie chcesz w nie inwestować to lepiej dołóż i poszukaj lepszy egzemplarz.Ale jak chcesz na rok to możesz kupić trupa zawsze nim rok przejeździsz.Z galantam to jest tak że taniej w eksploatacji wyjdzie ci z silnikiem 2.0 najlepiej poczytaj sobie temat co sprawdzić przy zakupie galanta bo poźniejsze koszta mogą przekroczyć cenę wartości samochodu tak jak pisze Łysy88, najlepiej rozeznaj się jakie są ceny rynkowe części zamiennych do gala jeśli ceny cie nie odtrącają to stać Cie od razu mówię że nie polecam nieznanych zamienników.W przed liftach ogólnie uważaj na skrzynie na łożyska czy nie szumią i zmianę biegów to głowny problem w przedliftowych autach. |
_________________ carisma GDI 98,Galant elegance 2,5v6
 |
|
|
|
 |
Bartekkita
Mitsumaniak
Auto: Galant 2.5 V6 kombi
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 16 razy Dołączył: 12 Lut 2013 Posty: 1190 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 17-02-2014, 01:14
|
|
|
Caml napisał/a: | radek8622 napisał/a: | zaniedbany egzemplarz = skarbonka bez dna |
Tzn.? Rozumiem, że mówisz ogólnie a nie o którymś z nich? Generalnie jeżdżę 20-letnim japońcem od dobrych kilku lat i nie mogę narzekać na awaryjność Więc zakładam, że o ile w silniku nie stuka panewka, nie bierze ton oleju, nie puszcza spod uszczelki a synchra nie zgrzytają przy każdej zmianie biegu to nie powinno być większego problemu. Czy może się mylę? |
Ja widzę to tak: eksploatować Galanta można na dwa sposoby: utrzymywać mechanikę w dobrym stanie resztę zaniedbać i wtedy jest to samochód mało awaryjny i raczej nic strasznego się z nim nie dzieje(ceny części posprawdzaj sobie w IC lub na allegro, mnie nie zwalają z nóg, a jak popatrzysz na inne auta produkowane po 2000 to części do Gala są nawet tanie). 2 opcja jest utrzymanie Galanta w stanie bardzo dobrym ogółem i to moim zdaniem jest już zadanie trochę dla hobbystów, ale jeszcze nie zapaleńców. Przykładowo każdy Galant potrzebuje konserwy podwozia, bo prędzej czy później go ruda zeżre. W zależności czy robisz sam czy zlecasz to wydatek od 300 do 1000 zł, a są jeszcze nadkola, kielichy, maska itd. A wiadomo jak większa część społeczeństwa patrzy na dołożenie 30 zł do tarcz a co dopiero takich kwot do blacharki w parunastu letnim aucie za parę tysięcy |
_________________ Jest:
Citroen C4 Coupe VTS 2.0 177KM - Ryszard, 2017 - ???
Paulinowy - Saab 93 1.8t 01.2014r. - ???
Był:
Misiek - Galant, 1999 kombi, Avance, Nardi Torino. 05.2013 - 01.2018 |
|
|
|
 |
fj_mike
Mitsumaniak

Auto: Dyplomatyczne EA5A
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 86 razy Dołączył: 02 Maj 2008 Posty: 6516 Skąd: Gdynia/Aagotnes
|
Wysłany: 05-03-2014, 20:25
|
|
|
Zamykam. |
_________________ Gość zobacz moje miśki - EA5A '98 i EA2W '02 by fj_mike
Jakby każdy stosował się do tego co piszą na forach różnych, to by dobrze na tym nie wyszedł. Trzeba podejść ze zdrowym rozsądkiem bo i u nas zdarzają się chore pomysły by Owczar
 |
|
|
|
 |
|