Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki Strona Główna Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki


FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum
 Ogłoszenie 


W myśl ustawy RODO, akceptując regulamin wyrażasz zgodę na gromadzenie i przetwarzanie swoich danych osobowych w celach związanych z przyznaniem dostępu do forum / wstąpieniem do klubu.
Administratorem danych jest Oficjalny Klub Mitsubishi - MitsuManiaki
Jeśli nie akceptujesz powyższych informacji, prosimy o kontakt z Administracją w celu usunięcia konta.

Poprzedni temat «» Następny temat
Przesunięty przez: Bzyk_R1
01-12-2017, 19:59
[I 2.0] kod błędu
Autor Wiadomość
m@rcin 
Mitsumaniak

Auto: outlander 2,0 2003r
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 19 Mar 2008
Posty: 102
Skąd: sulechów
Wysłany: 27-02-2013, 20:38   [I 2.0] kod błędu

Po wymianie sondy pierwszej i teraz drugiej diagnostycznej. Również wymiana katalizatora( używki). zapaliła się kontrolka check. Po stwierdzeniu pokazało kod błedu P0420. MA ktoś jakiś pomysl?
 
 
 
elektryk 
Forumowicz

Auto: auto
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 33 razy
Dołączył: 10 Sie 2008
Posty: 2082
Skąd: z ...
Wysłany: 28-02-2013, 21:35   

Problem znany, ale o nieznanej przyczynie.
Tak na szybko znalazłem
http://forum.mitsumaniaki.pl/viewtopic.php?t=71653
http://forum.mitsumaniaki.pl/viewtopic.php?t=69243
http://forum.mitsumaniaki.pl/viewtopic.php?t=18496
 
 
BUBU 
Mitsumaniak
Partyzant


Auto: Endeavor
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 14 razy
Dołączył: 05 Sie 2006
Posty: 1548
Skąd: Częstochowa
Wysłany: 08-03-2013, 01:10   

Jeżeli jest to błąd 42 czyli katalizator , a jeździmy na gazie to nie należy się absolutnie niczym przejmować , a tym bardziej czegokolwiek wymieniać.Ja ten błąd z założenia olewam , a jeżeli mnie za długo się świeci CE to kasuję go z poziomu nawigacji Garmina (podpięty EcoRoute)po prostu spaliny z gazu są zbyt czyste i druga sonda lambda głupieje.Z tego co zauważyłem występuje ten błąd najczęściej przy zamontowanej instalacji Stag

Pozdrav
 
 
elektryk 
Forumowicz

Auto: auto
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 33 razy
Dołączył: 10 Sie 2008
Posty: 2082
Skąd: z ...
Wysłany: 08-03-2013, 01:49   

BUBU napisał/a:
Jeżeli jest to błąd 42 czyli katalizator , a jeździmy na gazie to nie należy się absolutnie niczym przejmować , a tym bardziej czegokolwiek wymieniać.Ja ten błąd z założenia olewam , a jeżeli mnie za długo się świeci CE to kasuję
I tak i nie, pojawienie się błędu przełącza ECU w tryb awaryjny co oznacza gorsze osiągi i bezpieczniejszy dla silnika tryb sterowania. Po skasowaniu błędu, ulegają też skasowaniu parametry adaptacyjne ECU, zatem przez jakiś czas silnik może być nieco mułowaty, lub nierówno pracować. Każdy z tych stanów oznacza że silnik nie pracuje normalnie.
 
 
BUBU 
Mitsumaniak
Partyzant


Auto: Endeavor
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 14 razy
Dołączył: 05 Sie 2006
Posty: 1548
Skąd: Częstochowa
Wysłany: 08-03-2013, 02:11   

elektryk napisał/a:
I tak i nie, pojawienie się błędu przełącza ECU w tryb awaryjny co oznacza gorsze osiągi i bezpieczniejszy dla silnika tryb sterowania. Po skasowaniu błędu, ulegają też skasowaniu parametry adaptacyjne ECU, zatem przez jakiś czas silnik może być nieco mułowaty, lub nierówno pracować. Każdy z tych stanów oznacza że silnik nie pracuje normalnie.


Absolutnie nic z takich rzeczy nie występuje, sprawdzone i przetestowane.

pozdrav

PS Elektryk gdybym organoleptycznie :wink: nie sprawdził , to bym info nie podawał :lol:
I pewnie emulator drugiej sondy załatwiłby sprawę na amen , muszę ten temat rozeznać .
 
 
elektryk 
Forumowicz

Auto: auto
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 33 razy
Dołączył: 10 Sie 2008
Posty: 2082
Skąd: z ...
Wysłany: 08-03-2013, 02:55   

BUBU napisał/a:
Absolutnie nic z takich rzeczy nie występuje, sprawdzone i przetestowane..
Ja mówię o moich spostrzeżeniach. U mnie wraz z pojawieniem się P0420 spalanie rośnie, myślę że około 1 litra. A po resecie błędów czy to przez OBD czy akumulatorem przez kilka km silnik wydaje się wyraźniej mułowaty.
 
 
m@rcin 
Mitsumaniak

Auto: outlander 2,0 2003r
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 19 Mar 2008
Posty: 102
Skąd: sulechów
Wysłany: 08-03-2013, 18:42   

u mnie po skasowaniu obroty szalały powyżej 2tys po odpaleniu przez okolo 2min i był strasznie mułowaty, ale po kilku dniach wraca do normy.(spalanie też mi jakoś wzrosło):(
 
 
 
krzychu 
Mitsumaniak


Auto: Lancer 2.0 Int, Mazda CX-3
Zaproszone osoby: 1
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 141 razy
Dołączył: 21 Kwi 2008
Posty: 12607
Skąd: Bielsko-Biała
Wysłany: 09-03-2013, 09:32   

BUBU napisał/a:
a jeździmy na gazie to nie należy się absolutnie niczym przejmować


Należy się przejmować ponieważ to oznacza złe zestrojenie instalacji. Spaliny z gazu czasami są czystsze ale odczyt z sondy lambda ma być taki sam czyli mieszanka ma nie być ani za uboga ani za bogata...

A błąd pewnie będzie występował przy każdej dłużej jeździe powyżej 80km/h bo wtedy dochodzi do testu katalizatora i sond lambda...

Najlepiej jechać do kogoś kto wystroi instalacje pod obciążeniem...

Oczywiście można olać problem, wyciągnąć żarówkę z zegarów, odciąć kabel albo zamontować emulator do sondy ale jest to jedynie druciarstwo, a EGT pewnie poza normą pomału niszczy silnik.
 
 
BUBU 
Mitsumaniak
Partyzant


Auto: Endeavor
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 14 razy
Dołączył: 05 Sie 2006
Posty: 1548
Skąd: Częstochowa
Wysłany: 11-03-2013, 03:34   

krzychu napisał/a:

Należy się przejmować ponieważ to oznacza złe zestrojenie instalacji. Spaliny z gazu czasami są czystsze ale odczyt z sondy lambda ma być taki sam czyli mieszanka ma nie być ani za uboga ani za bogata...

Akurat instalacja idealnie zestrojona pod obciążeniem :biggrin:
krzychu napisał/a:

A błąd pewnie będzie występował przy każdej dłużej jeździe powyżej 80km/h bo wtedy dochodzi do testu katalizatora i sond lambda...

Najczęściej w mieście :mrgreen:
krzychu napisał/a:

Oczywiście można olać problem, wyciągnąć żarówkę z zegarów, odciąć kabel albo zamontować emulator do sondy ale jest to jedynie druciarstwo, a EGT pewnie poza normą pomału niszczy silnik.


Krzychu za dużo postów czytasz i wiedza się miesza :wink:

Po pierwsze problemem jest sama instalacja Stag która trochę się "gryzie" z 4G63 więc coś z tym trzeba zrobić.
Po drugie nie mam zamiaru wydawać pieniędzy na zamienniki , i po wymianie mieć taki sam efekt jak przed.
Po trzecie przy idealnie zestrojonej i regularnie serwisowanej instalacji, emulator nie powinien mieć żadnego wpływu na pogorszenie parametrów spalania.
Szczególnie że podstawowe parametry silnika monitoruję na bieżąco http://www.youtube.com/watch?v=xrxV6qF7F9o :mrgreen:


Pozdrav
 
 
elektryk 
Forumowicz

Auto: auto
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 33 razy
Dołączył: 10 Sie 2008
Posty: 2082
Skąd: z ...
Wysłany: 11-03-2013, 12:02   

BUBU napisał/a:
Akurat instalacja idealnie zestrojona pod obciążeniem :biggrin:
A ja nie mam gazu wogóle i dokładnie ten sam problem. Kolega m@rcin nie napisał nawet czy problem jest po założeniu gazu czy nie.

BUBU napisał/a:
Po pierwsze problemem jest sama instalacja Stag która trochę się "gryzie" z 4G63 więc coś z tym trzeba zrobić.
To skąd problem się bierze w silnikach które nigdy nie widziały gazu i cały czas jeżdżą na benzynie? Problem dotyczy 4G63 i tak samo występuje w outlanderach jak i lancerach.
 
 
BUBU 
Mitsumaniak
Partyzant


Auto: Endeavor
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 14 razy
Dołączył: 05 Sie 2006
Posty: 1548
Skąd: Częstochowa
Wysłany: 11-03-2013, 13:51   

elektryk napisał/a:
To skąd problem się bierze w silnikach które nigdy nie widziały gazu i cały czas jeżdżą na benzynie? Problem dotyczy 4G63 i tak samo występuje w outlanderach jak i lancerach.

Z mojego podwórka :wink: znam tylko jeden taki przypadek , co ciekawe problem stwarzała sonda przed katalizatorem (działała,lecz podawała inne napięcie niż powinna i właśnie komp wywalał błąd katalizatora , a nie sondy)


Pozdrav
 
 
krzychu 
Mitsumaniak


Auto: Lancer 2.0 Int, Mazda CX-3
Zaproszone osoby: 1
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 141 razy
Dołączył: 21 Kwi 2008
Posty: 12607
Skąd: Bielsko-Biała
Wysłany: 11-03-2013, 14:00   

BUBU napisał/a:

Po pierwsze problemem jest sama instalacja Stag która trochę się "gryzie" z 4G63


Ale to ja dużo czytam. W jednym masz racje problemem są instalacje gazowe.

BUBU napisał/a:
Akurat instalacja idealnie zestrojona pod obciążeniem


Używanie słowa idealnie w przypadku dawkowania gazu jest z góry niepoprawne.
 
 
elektryk 
Forumowicz

Auto: auto
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 33 razy
Dołączył: 10 Sie 2008
Posty: 2082
Skąd: z ...
Wysłany: 11-03-2013, 14:02   

BUBU napisał/a:
Z mojego podwórka :wink: znam tylko jeden taki przypadek , co ciekawe problem stwarzała sonda przed katalizatorem (działała,lecz podawała inne napięcie niż powinna i właśnie komp wywalał błąd katalizatora , a nie sondy)
Sory, ale ja nie rozumiem w takim razie do czego pijesz. Z kontekstu wnioskuję że napisałeś piętro wyżej że winna jest instalacja Stag, to w końcu nie jest winna czy winna?
 
 
BUBU 
Mitsumaniak
Partyzant


Auto: Endeavor
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 14 razy
Dołączył: 05 Sie 2006
Posty: 1548
Skąd: Częstochowa
Wysłany: 11-03-2013, 15:01   

U mnie instalacja , a u znajomego 1 sonda winna była .

Pozdrav
 
 
elektryk 
Forumowicz

Auto: auto
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 33 razy
Dołączył: 10 Sie 2008
Posty: 2082
Skąd: z ...
Wysłany: 11-03-2013, 15:13   

BUBU napisał/a:
U mnie instalacja , a u znajomego 1 sonda winna była .
Czyli jednak dopuszczasz możliwość że ten błąd może się pojawić bez winy instalacji gazowej i wtedy jego obecność sugeruje jakąś usterkę?
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group

Ta strona używa ciasteczek (ang. cookies) w celu logowania oraz do badania oglądalności strony.
Aby dowiedzieć się czym są ciasteczka odwiedź stronę wszystkoociasteczkach.pl
Jeśli nie wyrażasz zgody na wykorzystywanie ciasteczek na tej stronie, zablokuj je w opcjach Twojej przeglądarki internetowej.