Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

twister47

Witam wszystkich. Szukałem ale niestety nie udało mi się znaleźć jak wyjąć maglownice. Ktoś wie jak to zrobić? Z góry dzięki za pomoc :-)

carbon11 · Wysłany: 23-05-2015, 15:42

Zależy jaką masz belkę aluminiową czy metalową

twister47 · Wysłany: 23-05-2015, 21:34

W temacie napisałem że 2001 ale musiało uciąć, nie wiem dlaczego :-(

robertdg · Wysłany: 23-05-2015, 23:22

Zaglądałeś pod auto albo pod maske, czy może masz jakieś wątpliwości :?:

Demontaż maglownicy wymaga zblokowania kierownicy w pozycij środkowej (ryzyko uszkodzenia taśmy przy zamontowaniu niewyśrodkowanej listwy),
spuszczenia płynu wspomagania,
odkręceniu rurek wspomagania od rozdzielacza - dostęp pod maską po ówczesnym demontażu komory filtra powietrza orac filtra oparów paliwa
odkręceniu krzyżaka kolumny kierowniczej
odkeceniu końcówek drązków od zwrotnic
odkręceniu obejm listwy kierowniczej i demontaż listwy

twister47 · Wysłany: 24-05-2015, 08:30

No super, tylko jak wyjąć przekładnie z auta jak się już zrobi to wszystko co napisałes? Bo to największy problem jest.

robertdg · Wysłany: 24-05-2015, 13:11

Nie wiem czy dobrze rozumiem problem z jakim się zmierzasz, jezeli nie jesteś w stanie wymanewrować listwy musisz opuścić wózek zawieszenia

twister47 · Wysłany: 24-05-2015, 13:55

Niestety tego się obawiałem, bo w żadną inną stronę nie chce wyjść. Mam jeszcze skrzynie do wyjścia, może wyjdzie jak skrzyni nie będzie.

Gielar · Wysłany: 08-10-2015, 18:29

Jaka taśmę można uszkodzić ??

polaff · Wysłany: 08-10-2015, 18:38

Gielar, od poduszki air bag

Gielar · Wysłany: 08-10-2015, 21:08

ok dzieki wielkie mam jeszcze jedno pytanie w takim razie jak odkrecic ta miedziana rurke wchodzaca do przekladni od kolyski ? bo meczylem sie i meczylem i sposobu nie znalazlem jest w ogole jakis ?

marecki · Wysłany: 30-07-2017, 00:33

Odkopałem

czy żeby wyjąć przekładnie trzeba demontować wózek? Mam metalowe sanki.

szwagierr · Wysłany: 30-07-2017, 07:45

Nie.
Oprócz tego co pisał robertdg wyżej, ja odkręciłem jeszcze dwa wsporniki od strony kierowcy (jeden który 'zamyka' belkę od dołu i ten obejmujący tuleję dolnego wahacza) i wyjąłem stabilizator. Zdemontowałem też osłonę wałka kierowniczego (tą w grodzi), bo przewód powrotny z rozdzielacza najwygodniej odkręcić z kabiny.
PS. Aluminium to też metal

marecki · Wysłany: 30-07-2017, 11:34

Dzięki szwagierr, a czasowo to jak to wygląda mniej więcej?
ps. miało być stalowe

szwagierr · Wysłany: 30-07-2017, 13:42

Jakieś 2 godziny na wyjęcie, może mniej jak masz kanał/najazd (ja wyjmowałem na kobyłkach).
Zakładając że wszystkie śruby będą chciały współpracować.
Przygotuj sobie dobrą 6-kątną nasadkę 14.
I jeszcze lepszą płaską 17.