Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

org4 · Wysłany: 08-07-2015, 12:16 **[EA3A/W 2.4] Stłumiony huk po zgaszeniu silnika**

Witajcie,
Ostatnio zauważyłem dziwne zjawisko w moim Galancie- otóż po zgaszeniu silnika następuje taki stłumiony huk - najlepiej porównywalny ze stłumionym wybuchem w okolicach silnika. Gaszę silnik, i po sekundzie - 2 następuje bum! Co to może być???? Tłumik??
Dzisiaj - pierwszy raz zauważyłem, że stało się to równiez przy pracującym silniku po dodaniu gazu...
Silnik 2,4 GDI... Macie jakieś pomysły?
Pozdrawiam,

robertdg · Wysłany: 08-07-2015, 19:07

Poczytaj te tematy, bo takie prychanie to zbiezny objaw:
http://forum.mitsumaniaki.pl/viewtopic.php?t=26644
http://forum.mitsumaniaki.pl/viewtopic.php?t=75462

org4 · Wysłany: 09-07-2015, 08:59

Dzięki. Przeczytałem i wcześniej też szukałem podobnych postów. Niestety - mój przypadek to zupełnie inna bajka ( chociaż nie zaprzeczam, że przyczyny być może podobne) . U mnie nic nie pyrcha, nie ma żadnych "dymnych " znaków, po prostu gaszę silnik (nawet po dłuższej jeździe ) i po ok. 2 sekundach ( ściślej do 2 sekund) następuje takie stłumione "bum!". Silnik pracuje normalnie - bez straty mocy, dymienia itp. Samochód jest od nowości w rodzinie, w pełni serwisowany i ma dopiero 75 tys. (!) przejechane...
Pozdrawiam,

komarsnk · Wysłany: 09-07-2015, 10:50

Najlepiej by to było nagrać w jakiejś dobrej jakości

robertdg · Wysłany: 09-07-2015, 17:42

Spróbuj nagrać, może nagranie prawidłowo odwzoruje przypadek a jak nei to trzeba poszukać kogoś co przyłoży ucho ;-)

raddex · Wysłany: 10-07-2015, 00:32

Może to sprzęgło kompresora klimy. U mnie zaczyna chyba się sypać i też mam takie uderzenie czasem. Ale jest do tego takie szarpnięcie.

swinks_UK · Wysłany: 10-07-2015, 11:01

To może być zwyczajny brak zamknięcia wtryskiwaczy podczas gaszenia silnika (zamknięcia przepustnicy), zostaje niespalona mieszanka w cylindrze, no i mamy samozapłon i bum w cylindrze (o co w specyfikacji GDI dużo łatwiej - wyższe sprężanie w cylindrze), albo bardziej prawdopodobne, w kolektorze wydechowym.
Nie wiem jak w elektrycznej przepustnicy w GDI, ale w zwykłym setupie, to byłaby kwestia doregulowania TPSu i krokowca, by po zamknięciu przepustnicy ecu odcinał w odpowiednim momencie wtryskiwacze.

org4 · Wysłany: 13-07-2015, 11:42

No faktycznie najbliżej w moich podejrzeniach mam do "wybuchu" niespalonej mieszanki w kolektorze wylotowym...
To się tak podobnie zachowuje jak w dawnych czasach mały fiat przy samozapłonie...
Spróbuje naprowadzić mechanika na ten tor - może coś wymyślimy ? Swoja droga to w niczym nie przeszkadza w normalnej eksploatacji ale lepiej wiedzieć co to takiego , zeby uniknąć pogłębiania się problemu...