Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

DOMIN · Wysłany: 24-02-2007, 11:35 **[1G] Poszukuję mechanika do Miśka Eclipsa**

Poszukuję kogoś kto zna się na mechanice w Eclipsach i najlepiej z kujawsko-pomorskiego,a jeszcze lepiej z Włocławka lub okolic.
POzdrawiam
Dominik

karol · Wysłany: 24-02-2007, 16:08

Moze napisz jaki masz problem-sa tu ludzie ktorzy znaja sie na tych autach. Czasem wystarczy dobra porada,a sam usuniesz usterke.Wtedy dopiero jest radocha :roll:

DOMIN · Wysłany: 24-02-2007, 18:24

Witam.
Od czego by tu zacząć...kupiłem auto ,o którym marzyłem od kilku lat. od kolegi .
Założyłem gaz i wszystko cacy do czasu,aż zaczeło robić się chłodniej i były problemy z odpaleniem na zimnym silniku.Po podłączeniu kompa.wyskoczyły następujące błędy:
-tps-czujnik przepustnicy
-zlt temp snsr czujnik temp .silnika (ten od ssania,którego brak mi w aucie)
-czujnik tem. powietrza-przepływomierz
- BARO PRS SNSR to nadal nie wiem czym jest.
WYmieniłem przepływomierz,świece kable wysokiego napięcia i teraz ostatnio mialem wymienić reszte czujników,ale nie zdążyłem...
Poza tym zauważyłem szybko ubywającą ciecz chłodzącą oraz ubytki w oleju(podejrzewam uszczelkę podgłowicową)
W zeszłą sobote przy parkowaniu lekko wjechałem na krawężnik i zaczeło lecieć z pod chłodnicy,ale dość dziwnie bo raz leciało raz nie.Myślałem,że może to z parownika,ale gazownicy sprawdzili i parownik był ok-dolaliśmy wody do maxa i andle zaczął palić na zimnym(bez ssania,ale już nie musiałem kilkanaście razy kręcić tylko palił właściwie od razu.Niestety chwilę póżniej podczas jazdy auto zaczeło się dusić i gasnąć i na lpg i pb.
Ostatnio stało dwa dni i teraz nawet nie chce odpalić.....
Jest źle....

saphire · Wysłany: 24-02-2007, 18:44

mitutoyo · Wysłany: 24-02-2007, 18:54

No fakt nie jest kolorowo.To BARO PRS SNSR to prawdopodobnie czujnik ciśnienia powietrza (błąd 25) znajduje sie w puszce filtra powietrza razem z przepływomierzem i czyjnikiem temperatury zasysanego powietrza.Skoro wymieniłeś przepływomierz to i pewnie te dwie rzeczy również.Czy komputer nadal wykazuje ich uszkodzenie i czy resetowałeś ECU po włożeniu nowych elementów?
Co do uszczelki to niestety ewentualność taka jest całkiem możliwa,patrzyles moze na odpalonym silniku czy dmucha spod korka wlewu oleju i z bagnetu oraz czy woda jest na bagnecie.Jeszcze powinny spaliny zmienic swój kolor ze wzgledu na spalanie wody powinny zawierac pare wodna( takie szaro błękitne) oraz w niektorych przypadkach z rury wydachowej wypluwana jest woda. Kiedyś jak mialem uszczelke posypana to wykrecilem swiece i jak zarkecilem rozrusznikiem to woda chlapnęła z otworów na świece,spróbuj.Pozdrawiam i powodzenia!!

DOMIN · Wysłany: 24-02-2007, 20:28

Witam
Czujki są tylko prawdopodobnie uszkodzone,chociaż kto wie.Oczywiście robiliśmy reset kompa-operacje przeprowadzałem z Samaelem(gościem,mechanik.z eclipse.net.pl,ale on mieszka w warszawie.Pewnie nie byłoby tych problemów gdyby nie gaz i gdybym znał tu kogoś od japończyków,a tak....powiedzcie na line to nie bardzo bardzo odpalać co nie?Znacie kogos dobrek w okolicach Włocławka?
Pozdrawiam

Adaho_krak · Wysłany: 24-02-2007, 23:04

DOMIN · Wysłany: 24-02-2007, 23:17

Co do brania oleju....to nie jestem przekonany....,że tak ma być.
Na dodatek dziś gdy już myślałem,że gorzej być nie może......
pojawiła mi się sytuacja,że po przekręceniu kluczyka do pozycji zapalają się kontrolki,a potem gdy przekręcam na rozruch to wszystko znika i później przekręcanie kluczyka nie pojawia się nic na tablicy rozdzielczej.Po wyjęciu kluczyka ze stacyjki i ponownym włożniu i przekręceniu rozrusznik kręecić.Raz kręci,a raz znika.Czy tym ciągłym kręceniem na zimnym silniku wykończyłem stacyjkę czy po prostu coś się rozlutowało?

Adaho_krak · Wysłany: 24-02-2007, 23:37

DOMIN · Wysłany: 24-02-2007, 23:44

Moje auto ma swoje życie....teraz juz nie pali (zobaczymy jutro),ale normalnie jak był Ciepły to palił na dotyk ,al jak zimny np. z rana to odpalał to za 8 razem to za 20tym
różnie....zwlekałem zwlekałem,a teraz wymienie jeszcze więcej rzeczy.... :cry:

Adaho_krak · Wysłany: 25-02-2007, 00:05

DOMIN · Wysłany: 25-02-2007, 17:13

Panowie....odpalił....chodzi...sukces.
Ale chyba to nie stacyjka mi się spsuła tyklko mam gdzieś jakieś zwarcie,bo gdy nie dział mi stacyjka to nie ma prądu w całym aucie,żadnych świateł,awaryjnych czy w kabinie.Jak trzasnołem drzwiami to prąd się pojawił....hmmm podejrzane...Po uruchomieniu silnika nie ciekło z pod chłodnicy.....też podejrzane raz leci ,a raz nie...
co to może być?

Krzyzak · Wysłany: 25-02-2007, 19:19

1G ma problemy z kondensatorami - ratuj ECU poki jeszcze pali. To raz.
Dwa, ze mogles zabic przeplywomierz, a zle dzialajacy gaz dokonal zniszczenia reszty - zawory, swiece, wtryskiwacze itd. Moze juz nigdy nie byc dobrze...
Musisz zmienic swiece, przewody WN. Kupic przeplywomierz. A najwazniejsze to wymienic te kondziory w ECU - koszt 2zl.
Do sprawdzenia tez czujnik temp. silnika.

A wode jak dolewasz do chlodnicy to sprawiasz, ze parownik nie zamarza i wtedy auto bezproblemowo dostaje gaz.

karol · Wysłany: 26-02-2007, 23:38

Krzyzak dobrze mowi-jak zwykle zreszta

Chociaz jak widac nie doczytal ze
juz podstawowe graty wymieniles.
Teraz zajzyj do kompa bo rozwalony kondensator moze narobic mase dziadostwa-
niestety sam sie o tym juz kiedys przekonalem.
A sprawdzenie uszczelki to przeciez nie problem-kazdy mechanik zmierzy Ci stopien sprezania.Nawet przy dziurze do kanalu wodnego powinna roznica.

DOMIN · Wysłany: 03-03-2007, 17:48

Witam.Panowie czujnik ssania wymieniony i co-i NIC.Czyli nie to jest problemem.Wcześniej podejrzewałem jeszcze uszczelke pod głowicą ,ale mechanik sprawdził mi ciśnienie w tłokach i jest wszędzie ok 1,2 bar czyli podobno nieźle.Uszczelka odpada.Zostało mi sprawdzić te kondensatory przy kompie i ciśnienie uukładu paliwowego,bo może być coś z pompą paliwa.I pytanie jak sprawdzić te kondensatory,tzreba wymontować i odpiąć kompa?

[ Dodano: 03-03-2007, 17:49 ]
Może znacie kogoś kto się tym zajmuje lub robił to niejednokrotnie?