Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

olazgora1 · Wysłany: 10-08-2016, 16:59 **[Z34A 1.3] Check engine I brak błędów**

Witam od pewnego czasu mam problem z moim Mitsubishi Colt VI 1.3 2006 rok. Po przejechaniu większej ilości kilometrów w ciągu dnia przy którymś odpaleniu zaświeca się kontrolka check engine na pomarańczowo. Po jej zaswieceniu auto na pierwszym biegu nie wchodzi na obroty wyższe niż 1.5 tys. Załącza się jakby tryb awaryjny na którym można jechać ale ta jazda przypomina raczej kulanie się po drodze z prędkością 10km/h....
Po kolejnych kilku odpaleniach auto jedzie normalnie i po kolejnych kilku kontrolka gaśnie.
Auto obecnie u mechanika,który podłączył go pod komputer. Ten nie wskazuje żadnych błędów. Czy ktoś z Was miał już kiedyś taki problem i wie co może być przyczyną? Tracę cierpliwość do tego samochodu, to już druga taka akcja w ciągu miesiąca, boje się wyjeżdżać w dłuższą trasę. :cry:

Pawlik84 · Wysłany: 10-08-2016, 20:01

Dobrze byłoby podłączyć komputer kiedy check się pali. Zakup taką kostkę pod OBD2 na bluetooth i może uda się coś z czytać. Może masz problemy z pompą paliwa, albo coś z przepustnicą, może przypchna jest czymś. Za brak reakcji na pedał gazu odpowiada któryś z czujników.

olazgora1 · Wysłany: 10-08-2016, 20:04

Samochód był podłączony pod komputer w momencie kiedy kontrolka check engine wciąż się świeciła a mimo to komputer nie wykazał żadnego błędu.
Pozdrawiam Aleksandra Klimko

Pawlik84 · Wysłany: 10-08-2016, 20:17

Spróbuj podpiąć pod inny komputer u innego mechanika innej stacji diagnostycznej lub w ASO. Bez błędów to można wymienić pół auta i bez rezultatu.
Może powoli odmawiać posłuszeństwa pompa paliwa, albo któryś z czujników na silniku. Może jedna z cewek padła? Moja siostra miała bardzo podobne objawy w lanosie - noga w gaz a on ledwo się turlał. Ktoś niedawno miał problem dość podobny - finalnie skończyło się na wymianie przepustnicy, coś ją zapchało, nie znam szczegółów, ale to skrajny-rzadki przypadek.

olazgora1 · Wysłany: 11-08-2016, 13:08

Dodam jeszcze ze na pierwszym biegu obroty silnika same (nie dodawałam gazu) wzrastały i spadały od 1 tys do 1.5 tys. Podczas tych "falowań" obrotów silnik dosłownie skakał pod maską. Chodził bardzo głośno, nieregularnie, bulgotał. Juz wcześniej zauważyłam że colt za dużo pali przy ergonomicznej jeździe, zapytałam mechanika czy nie poszła sonda lambda ten jednak stwierdził że ten błąd wyszedlby przy sprawdzaniu go przy włączonej kontrolce.

[ Dodano: 11-08-2016, 13:10 ]
Czy ma ktoś do polecenia dobrego mechanika w Zielonej Górze?

Pawlik84 · Wysłany: 11-08-2016, 15:15

Falujące obroty mogą mieć wynikać z zabrudzonej przepustnicy lub silnika krokowego w przepustnicy. Sprawdź świece czy się nie kończą i czy nie ma problemu z cewkami.

A co do sądy lambdy - to fachowo przydało by się zmierzyć napięcie jakie jest na niej. Nie wiem czy sypie błędami lambda?

Belt · Wysłany: 12-08-2016, 12:41

Niech mechanik sprawdzi ciśnienie paliwa na listwie, musi być ponad 3 atm. To może być pompa paliwa i nie pokaże błędu.

Pawlik84 · Wysłany: 13-08-2016, 08:05

Pani Aleksandro podobne objawy są tu: http://forum.mitsumaniaki.pl/viewtopic.php?t=46952 - proponuje przeczyścić przepustnice oraz ewentualne wgranie nowego oprogramowania do komputera. Widocznie i Panią dopadł ten problem. Jeżeli nie pomoże obstawiam jak kolega wyżej napisał pompę paliwa lub któryś z czujników.

Proszę odpisać jak udało się rozwiązać ten problem.