Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

Serek · Wysłany: 18-01-2007, 11:31

SOHC ma pokrywę zaworów węższą ( jeden wałek ) a świece są wkręcane odprzodu pod kątem. DOHC ma szeroką pokrywę ( jest na niej napisz Mitsubishi i Dohc lub 2000 ) i świece znajdują się u góry po środku tej pokrywy. Pewnie masz SOHC skoro nie wiesz czy to DOHC.

santanayana · Wysłany: 18-01-2007, 19:29

Tak , dokladnie z Twojego opisu wynika na 100% że jest to SOHC nie DOHC

. Dzieki za info

kojot128 · Wysłany: 19-01-2007, 14:56

Serek · Wysłany: 19-01-2007, 16:35

Nie, nie mam. Mojemu mechanikowi musiałem podsunąć pomysł ze śrubokrętem, ponieważ po 2-ej rozbiórce rozrządu załamywał ręce. Szkoda mi go było i czasu miałem mało więc powiedziałem co ma zrobić. Koszty, które podałem dotyczą silnika 4G37 ( 1.8 SOHC ). U Ciebie ( jeżeli 2.0 SOHC ) - patrz kosztorys Krzyżaka. Mój silnik już zna a nie chcę, żeby eksperymentował u Ciebie. Kiedyś podałem namiary na ten warsztat, ale to było w czasach kiedy pracował tam gość z Galantem takim jak Twój.

kojot128 · Wysłany: 19-01-2007, 20:54

Mam namiar na warsztat na Okólnej, ale po ostatniej wpadce jego pracownika z moim amorkiem to już mam mieszane uczucia - jak zaczną mi te wałki ustawiać to może być gorzej niż jest - może to zostawić? Kurcze sam już nie wiem…

Serek · Wysłany: 19-01-2007, 21:18

Hehe, skąd wiedziałeś że chodzi o Okólną. :shock:

Ale numer

Kto by pomyślał. O kim mówisz ? O Bartku ? Niewysoki brunet w kombinezonie ? Jak będę następnym razem to zagaję o amortyzator w galancie, ciekawe co odpowie :wink:

Powiem tak ( jest to sprawa ogólnie znana wśród mitsumaniaków ): każdemu mechanikowi musisz patrzeć na ręce. Oprócz osób na forum nie znam nikogo, kto zna się chociaż w 60% na Mitsubishi. Wszyscy lecą na rutynie i to ich gubi, no i oczywiście nasze autka. Oczywiście zawsze możemy podjechać razem do niego i sprawdzić jak się wywiązuje z roboty. Jak zrobi dobrze to zapłacisz, jak źle to jego kłopot. Będzie robił do skutku. A my popilnujemy.

kojot128 · Wysłany: 19-01-2007, 21:29

Osobiście to on się tym nie zajmował wygląda na dość zaganianego, tylko jego prawa ręka tzw. złota rączka...
To jak mam to rozumieć, że panowie uczyli się wymieniać rozrząd na twoim aucie? Może z ustawieniem mojego wałka pójdzie im łatwiej.

santanayana · Wysłany: 21-01-2007, 21:06 **W który otwór ma wejść śrubokręt?**

Tak ,Sobie patrzyłem na te obrazki dotyczace wymiany rozrzadu ale nie mogę się połapać w które miejsce wsadzić śrubokręt żeby sprawdzić czy prawidłowo pompa oleju jest ustawiona?

Krzyzak · Wysłany: 21-01-2007, 21:10

jak patrzyles na moja www to tam jest fotka - na pierwszym planie widac (rozmazana) zebatke pompy oleju wlasnie, a potem widac ten garb na bloku i na jego koncu jest ta srubka

santanayana · Wysłany: 21-01-2007, 21:50

Fakt, jest , mam ją wykrecic i wsadzić tam śrubokręt ?

Krzyzak · Wysłany: 21-01-2007, 21:53

zgodnie z instrukcja - przy rozrzadzie ustawionym na znaki

santanayana · Wysłany: 21-01-2007, 22:07

Upewniam się tylko

bo to mój brat będzie robił ten rozrząd, i miał pytania odnosnie tej instrukcji

bo nie wiedział gdzie ten śrubokret wsadzić . Powiedział ze normalnie żaden mechanik który o tym nie wie w życiu nie ustawił by tego rozrzadu

Serek · Wysłany: 22-01-2007, 15:29

Cytat:

Powiedział ze normalnie żaden mechanik który o tym nie wie w życiu nie ustawił by tego rozrzadu

Zgadza się, żaden. Chyba nigdzie indziej nie wkłada się tego śrubokrętu w d...ziurkę do pompy olejowej.

Cytat:

To jak mam to rozumieć, że panowie uczyli się wymieniać rozrząd na twoim aucie?

Nie, poprostu nie znali fachowej instrukcji składania rozrządu w Galancie 4G37.

Krzyzak · Wysłany: 22-01-2007, 16:11

Powiem tak - trzeba sie naprawde postarac, zeby go zle zlozyc, bo normalnie przeciwwaga walka balansowego jest na dole, a jak ktos ustawi ja na gorze (wtedy sie nie da tego wkretaka wcisnac), to przy lekkim ruchu zębatką pompy olejowej sama sie ona obraca zjezdzajac ze znakow - zeby przeciwwaga w dol zjechala. Dlatego twierdze, ze naprawde sporo sie trzeba nameczyc, zeby to zle zlozyc...

kojot128 · Wysłany: 27-04-2007, 21:06

Po długo trwałej walce wyczerpującej i nierównej został w moim aucie poprawiony błąd pseudo mechaników – pompa olejowa ustawiona jak należy – żadnych wibracji, nowe auto.
Jeszcze raz wielkie dzięki dla Krzyżaka za trafne wskazówki…!