Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

polaff · Wysłany: 05-03-2014, 10:55

Krzyzak, JA myślę, że poprostu dodał przypadkowo jedno zero do ceny nowych tarcz. Kolega kupował ostatnio ceramikę do EVO IX i płacił okolo 3 tyś, nie sądze by w wieśku cena była 10 razy wyższa

Owczar · Wysłany: 05-03-2014, 11:12

No i jest napęd na tył

jest moc, jest luksus i spalanie niższe niż w galancie

Sunderland86 · Wysłany: 05-03-2014, 12:27

WreX · Wysłany: 05-03-2014, 13:08

Owczar, no pochwal się, wszyscy umierają z ciekawości :twisted:

Owczar · Wysłany: 10-03-2014, 10:03

Pewnie przy jakiejś okazji podjadę

Tymczasem galant został wymyty i przygotowany na wiosnę

arturj123 · Wysłany: 10-03-2014, 21:43

Pomyśl nad glebą, choćby fabryczny Eibach -35mm - wedle teorii Galant ma teraz "wyglądać", a komfort i wygoda to teraz LS

Owczar · Wysłany: 10-03-2014, 21:51

No raczej nie założę Eibacha. Już teraz komfort jest w nim jak w wozie drabiniastym

W porównaniu do golfa VI jest dużo twardszy. A że jeździ po mieście i dziuarwych drogach to byłby jak strzał w stopę

Marcino · Wysłany: 10-03-2014, 22:18

Owczar
Czy spoko czyścic się lakier na twoim galu?

Owczar · Wysłany: 10-03-2014, 22:44

Bardzo dobrze

szczotka, mycie z płynem, płukanie, wosk i woda demineralizowana na koniec

Jedynie szybko się brudzi, ale to już jak każdy czarnuch.

Marcino · Wysłany: 11-03-2014, 13:19

Spoko, myślałem że ten "półmat" się cięzko czyści:)

Owczar · Wysłany: 23-03-2014, 20:06

Łożysko w galancie zmienione

Jak to mówią, bez młota nie robota. Nawet prasa do wyjęcie nie była potrzebna. Ale zwrotnicę zdemontowałem dla wygody. Przegub wyszedł z piasty z luzem- smar jednak sporo daje.

Ale więcej czasu spędziłem na wymianie gumek w zaciskach Lexa. Łącznie do dopieszczenia 12 tłoczków. Praca prosta i przyjemna, ale strasznie czasochłonna

Rozwiązania zacisków, zawieszenia itd. dużo ciekawsze i prostsze niż w galancie. Większość elementów z aluminiom- w tym także zaciski i zwrotnice. Wszędzie są osłony-owiewki. W tym całe podwozie jest w plastikowych owiewkach. W zderzaku specjalne kanały doprowadzające powietrze przez nadkole na tarcze. Nadkola z miękkiego materiału... Aż przyjemnie pracować

Przy okazji zdjęcia Japńskich braci. Na żywo galant wygląda na dużo mniejszego, ale zdjęcia robione od strony galanta przez wzgląd na padające światło.

deejay · Wysłany: 23-03-2014, 20:12

sveno · Wysłany: 23-03-2014, 20:57

Owczar · Wysłany: 23-03-2014, 21:03

No galant ma coś w sobie. Jest taki zadziorny, budzi emocje. Ale Lexus też potrafi pokazać pazur i zmienić swe oblicze o 180 stopni. Niewiarygodne jest to, jak te 280KM robi z tą masą co chce.

Za tydzień rejestracja lexusa, sprawdzenie luzów zaworowych, wymiana rozrządu i oleju.

Aaa zapomniałem jeszcze dodać, że podkleiłem uszczelki z mikrofibry pod fabryczne uszczelki drzwi w galancie. Różnicy nie widzę za bardzo. No może nie ma takich efektów jakby wiatr wpadał przez drzwi, ale hałas jak był tak jest - chociaż to miało miejsce głównie w wietrzną pogodę. Jedynie nowe łożysko już nie hałasuje

Krzyzak · Wysłany: 23-03-2014, 21:08

Galant bez porównania ładniejszy... ehhh - cieżko będzie projektantom pobić taką sylwetkę i szczegóły... no tylko jeszcze BMW E38 może się równać
tył lexa fajny - wygląda jak poprzednia S-klasa od Mercedesa