Cari 1.6 Małe ogniska rdzy pod spodem maski |
Autor |
Wiadomość |
mwitek
Forumowicz
Auto: Carisma 1.6 90KM 1998
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 03 Paź 2013 Posty: 112 Skąd: Łódź
|
Wysłany: 03-11-2014, 11:19 Cari 1.6 Małe ogniska rdzy pod spodem maski
|
|
|
Hej
Zauważyłem małe ogniska rdzy na masce od spodu od strony silnika.
Domyślam się że trzeba to zeszlifować i pomalować, żeby zabezpieczyć. Pytanie tylko czym to malować?
Jakiś podkład antykorozyjny i farba? Spray? Hammerite?
Doradźcie coś proszę. |
|
|
|
 |
milo
Mitsumaniak

Auto: galant 2.0 td 2001r
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 115 razy Dołączył: 27 Lut 2011 Posty: 3452 Skąd: BP
|
Wysłany: 03-11-2014, 14:50
|
|
|
Dobrze odczyścić na to brunox- epoxy http://brunox.pl/szerokie...a/brunox-epoxy/ podkład i lakier właściwy i na pewno będzie dobrze |
_________________ Jest ryzyko jest zabawa
三菱ギャラン
Yamaha FZ 750
Lancer 1,8 d
Galant 1,8 td
Galant 2,0 td
 |
|
|
|
 |
mwitek
Forumowicz
Auto: Carisma 1.6 90KM 1998
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 03 Paź 2013 Posty: 112 Skąd: Łódź
|
Wysłany: 03-11-2014, 15:03
|
|
|
Brunox jako podkład i na to lakier? |
|
|
|
 |
mateelv
Forumowicz

Auto: Mitsubishi Carisma
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 2 razy Dołączył: 06 Mar 2012 Posty: 255 Skąd: Łódź
|
Wysłany: 04-11-2014, 15:07
|
|
|
Nie.
Brunox, potem podkład, potem lakier. Tylko oczyść dobrze, brunox wcale jakiś dobry nie jest. No i stosuj się do instrukcji jego nakładania. |
_________________ Moja Cari
 |
|
|
|
 |
mwitek
Forumowicz
Auto: Carisma 1.6 90KM 1998
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 03 Paź 2013 Posty: 112 Skąd: Łódź
|
Wysłany: 04-11-2014, 17:40
|
|
|
Mówisz dobry nie jest, to może coś lepszego da się znaleźć? |
|
|
|
 |
milo
Mitsumaniak

Auto: galant 2.0 td 2001r
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 115 razy Dołączył: 27 Lut 2011 Posty: 3452 Skąd: BP
|
Wysłany: 04-11-2014, 18:18
|
|
|
mateelv napisał/a: | brunox wcale jakiś dobry nie jest |
Ja nie narzekam gdzie była rdza po brunoxie już nie wychodzi , ale jak kto woli |
_________________ Jest ryzyko jest zabawa
三菱ギャラン
Yamaha FZ 750
Lancer 1,8 d
Galant 1,8 td
Galant 2,0 td
 |
|
|
|
 |
apg2312
Mitsumaniak

Auto: Honda Accord VII 2.0 2003
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 90 razy Dołączył: 28 Maj 2014 Posty: 2309 Skąd: Chorzów
|
Wysłany: 04-11-2014, 18:41
|
|
|
Można Brunoxa (chociaż IMHO przereklamowany, myślałem, że to coś lepszego będzie), można coś w stylu:
podkład antykorozyjny spray
lub
podkład epoksydowy spray |
_________________ Adam
.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.
Nigdy nie dyskutuj z idiotą. Najpierw sprowadzi cię do swojego poziomu, później pokona doświadczeniem...
 |
|
|
|
 |
adrian3232
Forumowicz :)
Auto: Mitsubishi Carisma 1.8 SOHC
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 11 Kwi 2012 Posty: 68 Skąd: Sulejów
|
Wysłany: 04-11-2014, 23:26
|
|
|
Najlepiej będzie jak oczyścisz i dobry podkład antykorozyjny>dobry epoksydowy>akrylowy>i dopiero lakier |
|
|
|
 |
mateelv
Forumowicz

Auto: Mitsubishi Carisma
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 2 razy Dołączył: 06 Mar 2012 Posty: 255 Skąd: Łódź
|
Wysłany: 05-11-2014, 01:11
|
|
|
To, że brunox daje radę bezpośrednio ze rdzą to pic na wodę fotomontaż. Postaraj się oczyścić wszystko do gołej blachy. Wtedy faktycznie nie powinno nic wychodzić (ja tak robiłem małe wypryski rdzy u siebie na nadkolach i jest ok, choć minęło kilka miesięcy jak dotąd). Natomiast później nakładałem go w starej astrze ciotki bezpośrednio na mocno spiłowaną już rdzę i wystarczył tydzień by pojawił się z powrotem nalot rudej.
Także staraj się do czysta zjechać ognisko, kładąc brunox stosuj się do instrukcji z opakowania. Możesz przed nim spróbować, tak jak pisze adrian, zapodać antykorozyjny (taki czerwony, chyba boll'a).
Później to już podkład do lakieru, lakier i koniec |
_________________ Moja Cari
 |
|
|
|
 |
Centosz
Forumowicz
Auto: Carisma 1,9 DiD '00r.
Pomógł: 2 razy Dołączył: 26 Kwi 2009 Posty: 426 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: 05-11-2014, 20:04
|
|
|
A ja ci zaproponuje preparat o nazwie DINITROL.Bardzo dobry środek. |
|
|
|
 |
apg2312
Mitsumaniak

Auto: Honda Accord VII 2.0 2003
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 90 razy Dołączył: 28 Maj 2014 Posty: 2309 Skąd: Chorzów
|
Wysłany: 05-11-2014, 21:01
|
|
|
No i jeszcze można wymieniać sporo cudownych środków - Cortanin, Ferrobond, Rust-Kill i wiele innych. I każdy następny post oczywiście będzie zachwalał coś innego
A serio, te wszystkie środki to tylko posypywanie syfa pudrem. Tam , gdzie jest woda lub tlen, tam wszelkie żelastwo się utlenia. A jedyny sposób, żeby z tlenku żelaza (czyli rdzy) mieć z powrotem żelazo, to piec hutniczy Wszystko inne to mniej lub więcej warta ściema.
Można oczywiście kupić różne "cudowne" specyfiki, które wg opisu (tutaj autorzy mają pole do popisu) nawet Titanica czy Bismarcka by odrdzewiły, tak że łajby te wyglądałyby lepiej, niż prosto po wyjściu ze stoczni No cóż, jeśli ktoś chce eksperymentować, jego prawo, ponoć jest w Polsce demokracja
Ja tam jednak zastosowałbym metody sprawdzone od lat - czyli rdzę wyczyścić do gołego metalu, potem antykorozyjny podkład epoksydowy, i na to lakier. bez żadnych dodatkowych wynalazków. Tym bardziej, że jest to maska od spodu, więc można natrysnąć nawet czarnym akrylem w sprayu. Strzelać się z tego przecież nie będzie |
_________________ Adam
.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.
Nigdy nie dyskutuj z idiotą. Najpierw sprowadzi cię do swojego poziomu, później pokona doświadczeniem...
 |
|
|
|
 |
adrian3232
Forumowicz :)
Auto: Mitsubishi Carisma 1.8 SOHC
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 11 Kwi 2012 Posty: 68 Skąd: Sulejów
|
Wysłany: 05-11-2014, 23:50
|
|
|
apg2312 po epoksydowym trzeba dać podkład akrylowy żeby lakier się trzymał dobrze, epoksydowy jest tylko po to że nie wchłania i nie przepuszcza wody. Poza tym wiesz jak ciężko jest dotrzeć epoksydowy? ;D oczywiście można bez akrylowego ale tak będzię lepiej |
|
|
|
 |
mwitek
Forumowicz
Auto: Carisma 1.6 90KM 1998
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 03 Paź 2013 Posty: 112 Skąd: Łódź
|
Wysłany: 06-11-2014, 04:52
|
|
|
Dzięki
Oczywiście z góry zakładam wyczyszczenie do gołej blachy i moje pytanie nie było o magiczny odrdzewiacz tylko o metodę malowania, żeby już rdza nie przylazła |
|
|
|
 |
apg2312
Mitsumaniak

Auto: Honda Accord VII 2.0 2003
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 90 razy Dołączył: 28 Maj 2014 Posty: 2309 Skąd: Chorzów
|
Wysłany: 06-11-2014, 07:29
|
|
|
@mwitek - dokładnie wyczyścić papierem ściernym z rdzy (papier 180-240-400 na sucho), odtłuścić (benzyna ekstrakcyjna lub zmywacz silikonu), na to podkład epoksydowy, zeszlifować na równo (papier wodny 600), odtłuścić, na to
wersja 1 podkład akrylowy, zeszlifować 600 wodną, odtłuścić, na to lakier
wersja 2 bez podkładu akrylowego sam lakier
Jak pisałem wcześniej, ja osobiście nie [edit] z dobieraniem lakieru pod kolor, tylko natrysnął czarny akryl, obojętne czy mat czy połysk - ale raczej mat
czarny akryl spray
Ale oczywiście w każdej mieszalni możesz dobrać sobie lakier pod kolor karoserii, natrysnąć go a na niego lakier bezbarwny.
Przykłady różnych sprajów podałem z firmy BOLL, ale oczywiście inne firmy też produkują chemię samochodową, więc wybór masz spory |
_________________ Adam
.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.
Nigdy nie dyskutuj z idiotą. Najpierw sprowadzi cię do swojego poziomu, później pokona doświadczeniem...
 |
Ostatnio zmieniony przez glina 06-11-2014, 08:48, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
 |
|