[EA5A 2.5] Szarpanie, przerywanie podczas przyśpieszania |
Autor |
Wiadomość |
erhelm
Nowy Forumowicz
Auto: Evo
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 01 Mar 2016 Posty: 1 Skąd: Polska
|
|
|
|
 |
Michał94
Forumowicz
Auto: Galant 2,5 V6
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 09 Lip 2015 Posty: 37 Skąd: Wieleń
|
Wysłany: 21-03-2016, 17:00
|
|
|
Już wiem, że padnięte są dwie poduszki, przednia i tylna.
Jakiej firmy wybrać, żebym nie był rozczarowany, NTY i Febest są coś warte czy ich unikać? |
|
|
|
 |
polaff
Mitsumaniak
Auto: *
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 6 razy Dołączył: 02 Maj 2009 Posty: 2452 Skąd: ....
|
Wysłany: 21-03-2016, 19:13
|
|
|
Michał94, czyli miałem rację?
Przednia i tylna w sensie zespołu napędowego? przy rozrządzie i tylnej (lewej) obudowie skrzyni?
Czy te przednia i tyla na skrzyni?
Ba jak masz do wymiany tą przy przegrodzie to szczerze współczuję. |
|
|
|
 |
Hugo
Mitsumaniak srebrny szatan

Auto: EA5A Avance '01 & SS 1,6
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 521 razy Dołączył: 06 Sie 2006 Posty: 21954 Skąd: Wolsztyn
|
Wysłany: 21-03-2016, 20:00
|
|
|
NTY i febest to nic nie warte śmieci. |
|
|
|
 |
komarsnk
Mitsumaniak mocno uzależniony
Auto: Galant '02 Avance A/T
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 13 razy Dołączył: 08 Maj 2009 Posty: 1908 Skąd: Kraków
|
Wysłany: 21-03-2016, 20:51
|
|
|
Hugo napisał/a: | NTY i febest to nic nie warte śmieci. |
Oj tam oj tam - mam febesta przy rozrządzie, nic mu się nie dzieje |
_________________ Galant EA5A '02 Avance A/T LPG STAG-4+Gurtner Black+Hana Gold
Był: Galant EA5W '97 M/T
Był: Ford Scorpio 2.5 TDVM '92
Był: Ford Sierra 2.0 OHC '91
Był: Opel Ascona 1.6 S Coupe '85 bandyta |
|
|
|
 |
Michał94
Forumowicz
Auto: Galant 2,5 V6
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 09 Lip 2015 Posty: 37 Skąd: Wieleń
|
Wysłany: 21-03-2016, 23:20
|
|
|
Do wymiany idzie ta przy chłodnicy (czyt, przednia) i ta przy grodzi, czyli tylna.
Znalazłem poduszki firmy Yamato, za przód około 130zł, tył około 175zł. To coś lepszego niż wyżej podałem czy jedno i to samo?
Niestety ne znam się na firmach do japońców |
|
|
|
 |
Hugo
Mitsumaniak srebrny szatan

Auto: EA5A Avance '01 & SS 1,6
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 521 razy Dołączył: 06 Sie 2006 Posty: 21954 Skąd: Wolsztyn
|
Wysłany: 22-03-2016, 08:37
|
|
|
yamato to obecnie to samo co chiński sh, czyli taki sam szajs jak w/w firmy. |
|
|
|
 |
Krzyzak
moderator mitsumaniak uczestnik I Zlotu MM

Auto: E32, CR29, 5F, DCJ, 7N, Y2
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 645 razy Dołączył: 28 Kwi 2005 Posty: 24338 Skąd: był Malbork, teraz Gdańsk
|
Wysłany: 22-03-2016, 08:48
|
|
|
Hugo napisał/a: | chiński sh | SH jest koreański i jest to bdb jakości zamiennik. |
|
|
|
 |
irekkczek
Forumowicz

Auto: EA5A 99r.
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1 raz Dołączył: 05 Lip 2008 Posty: 126 Skąd: Lubin
|
Wysłany: 22-03-2016, 09:23
|
|
|
no i ja się dołączę... też mam problem z "dławieniem" się, ale na zimnym silniku. 99r. 2,5 + LPG. Sytuacja tak wygląda, że jak jest zimny to przy pierwszym zakresie obrotów tak do 2 tys. przy dodawaniu gazu, auto nie wie co robić, tak jakby odcinało mu dawkę paliwa, a za chwile już idzie jakby załączyła się turbina:) Na LPG autko szarpie, więc problem leży gdzieś po stronie zapłonu, nie tylko pompy paliwa czy wtrysków.
Wymieniłem palec kopułke, świece też nie za wiele pomogły.
Po rozgrzaniu już wszystko jest dobrze.
Ja mam takie wrażenie, że jak autko jest zimne i chodzi na "ssaniu" to wtedy reakcja na pedał gazu jest spowolniona i właśnie dlatego to mulenie, czy nawet drżenie auta przy dodawaniu gazu.
A co powiecie na temat sondy za katalizatorem?
Czy czasem wypalający się katalizator nie powoduje złych odczytów sondy, lub ew. uszkodzenie sondy. Check się nie świeci.
Jesli ma ktoś dostęp to poproszę o numery fabryczne obydwóch sond w galancie, bo może to ich wina? |
_________________ "Miały być drogi a jest...drogi cukier" |
|
|
|
 |
Hugo
Mitsumaniak srebrny szatan

Auto: EA5A Avance '01 & SS 1,6
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 521 razy Dołączył: 06 Sie 2006 Posty: 21954 Skąd: Wolsztyn
|
Wysłany: 22-03-2016, 09:59
|
|
|
irekkczek napisał/a: | też mam problem z "dławieniem" się, ale na zimnym silniku. 99r. 2,5 + LPG. Sytuacja tak wygląda, że jak jest zimny to przy pierwszym zakresie obrotów tak do 2 tys. przy dodawaniu gazu, auto nie wie co robić, tak jakby odcinało mu dawkę paliwa, a za chwile już idzie jakby załączyła się turbina:) | Standard Ja nie mam LPG, więc nie wiem jakby zachowywał się na gazie, ale w wolnej chwili będę zmieniał na inny regulator ciśnienia paliwa na listwie wtryskowej i zobaczymy. Pompę paliwa zamieniałem na inną i bez zmian. |
|
|
|
 |
Michał94
Forumowicz
Auto: Galant 2,5 V6
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 09 Lip 2015 Posty: 37 Skąd: Wieleń
|
Wysłany: 22-03-2016, 16:15
|
|
|
To jakiej firmy poduszek szukać? |
|
|
|
 |
Grom
Mitsumaniak

Auto: 2.0 16v 133 km 2003r
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 31 Paź 2012 Posty: 36 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 13-04-2016, 13:08
|
|
|
Podepne sie, od pewnego czasu mam problem z "dlawieniem", wczesniej to bylo sporadycznie ale teraz jest prawie caly czas, gdy obroty sa ponizej 2000 i dodaje szybko gazu to az trzesie calym miskiem, na wyzszych obrotach wszystko jest w porzadku. Wymienilem juz wszystkie filtry, kable, cewki, fajki, swiece maja 2500 km wiec ok, slyszalem ze to moze przepustnica pada albo katalizator zapchany co myslicie ?
Silnik 2.0 16v bez gazu |
_________________
 |
|
|
|
 |
telewizoor
Forumowicz
Auto: Galant 2.5 V6
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 2 razy Dołączył: 16 Wrz 2014 Posty: 397 Skąd: Jurków/Kraków
|
Wysłany: 13-04-2016, 14:46
|
|
|
Ja sprawdzałem poduszki i są ok - podejrzewam że sprężyny na sprzęgle już mówią papa |
_________________
 |
|
|
|
 |
Grom
Mitsumaniak

Auto: 2.0 16v 133 km 2003r
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 31 Paź 2012 Posty: 36 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 14-04-2016, 13:00
|
|
|
Niestety podmianka przepustnicy nic nie dala |
_________________
 |
|
|
|
 |
Andre72
Nowy Forumowicz
Auto: Mitsubishi Galant
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 05 Paź 2015 Posty: 3 Skąd: Polska
|
Wysłany: 15-04-2016, 13:21 spadek mocy
|
|
|
Koledzy i koleżanki proszę o pomoc
Od jakiegoś czasu mój Galant 2,5 V6 ( 2000 r ) automat ma jakby spadek mocy przy wyższych biegach, jakby go coś dławiło, ale "od dołu " ciągnie dobrze, czuć że coś go dławi. Przy redukcji z 4 na 3 słabo przyspiesza. Wymieniłem już świece, kable aparat i kopułkę z palcem, katalizator sprawdzony, rozrząd w porządku, być może wymiana sondy coś pomoże, będe wdzięczny za ewentualne podpowiedzi. |
_________________ Grzegorz |
|
|
|
 |
|