| problem | 
    
   
      | Autor | Wiadomość | 
            
      | witja [Usunięty]
 
 
 | 
            
               |  Wysłany: 04-01-2008, 21:08   problem |   
 |  
               | 
 |  
               | Witam. Właśnie wracałem z pracy i po przejechaniu 15km auto zaczeło przerywać i zgasło odpaliłem i przejechałem 1km i to samo. Potem zero reakcji raz złapał ale na tym koniec.Co to może być czyżby zamarzało mi paliwo (disel) bo było 14 na minusie i duży wiatr i gdzie mogło zamarznąć. Czy może to coś innego. Prosze o pomoc.
 |  | 
	
		|   |  | 
	  
      
		|  | 
   
         
      | dylson [Usunięty]
 
 
 | 
            
               |  Wysłany: 04-01-2008, 21:43 |   
 |  
               | 
 |  
               | No przy -14 to ropa nie zamarza chyba ze pol na pol z woda. Zreszta gdyby zamarzlo to juz bys drugi raz nie odpalil. |  | 
	
		|   |  | 
	  
      
		|  | 
   
         
      | witja [Usunięty]
 
 
 | 
            
               |  Wysłany: 04-01-2008, 21:48 |   
 |  
               | 
 |  
               | Więc co to może być |  | 
	
		|   |  | 
	  
      
		|  | 
   
         
      | lipa40   Forumowicz
 
  
 Auto: Space Runner 1.8 16v `94
 Kraj/Country: Polska
 Pomógł: 17 razy
 Dołączył: 14 Lis 2007
 Posty: 561
 Skąd: Lubelskie
 
 | 
            
               |  Wysłany: 04-01-2008, 21:55 |   
 |  
               | 
 |  
               | ON przy takich temperaturach może zrobić się gęściejszy , wytrąca się parafina i zapakowuje filtr paliwa , pomaga dolanie nafty . Miałem przygodę z silnikiem citroena 1.9 , Wyjazd z garażu , po kilku kilometrach stop , powrót na lince do garażu , szukanie przyczyny , wszystko OK. wyjazd . Tak 3 razy . 	  | witja napisał/a: |  	  | gdzie mogło zamarznąć | 
  Pomogło dolanie nafty 2-3l.na cały zbiornik .   |  | 
	
		|   |  | 
	  
      
		|  | 
   
         
      | witja [Usunięty]
 
 
 | 
            
               |  Wysłany: 04-01-2008, 22:08 |   
 |  
               | 
 |  
               | Jutro od rana zabieram sie za przegląd a dziś to tylko zdiołem przewód który wychodzi od filtru i sprawdziłem czy podaje paliwo i nawet kropla niekapneła. Dzieki chłopaki za pomoc. |  | 
	
		|   |  | 
	  
      
		|  | 
   
         
      | slawek st   Forumowicz
 
 Auto: carisma DI-D+/2003r
 Kraj/Country: Polska
 Pomógł: 8 razy
 Dołączył: 24 Lis 2006
 Posty: 391
 Skąd: pomorze
 
 | 
            
               |  Wysłany: 05-01-2008, 09:55 |   
 |  
               | 
 |  
               | Są specjalne dodatki do oleju nap. które zapobiegaja wytrącaniu sie parafiny i gęstnieniu paliwa.Dolewanie nafty czy też etyliny nie jest wskazane  bo zmienia właściwości paliwa.Dobrze jest też wymienić jesienią filtr paliwa, warto przepłukać filtr aby usunąć wodę W większoś filtry mają na dole kranik który pozwala wylać wodę zawsze zbierającą się na dnie. To też jest wskazane.Pozdr. |  
				| _________________ 
 
  |  | 
	
		|   |  | 
	  
      
		|  | 
   
         
      | witja [Usunięty]
 
 
 | 
            
               |  Wysłany: 05-01-2008, 15:29 |   
 |  
               | 
 |  
               | Jeszcze raz dzięki chłopaki za pomoc. Rano dolałem do baku 0,5l denatury bo tylko to miałem i zdjołem przewód od filtra i pompką ręczną podpompowałem i poszło paliwo. Założyłem przewód i odpalił przejechałem 60km i jest wszystko ok.
 Pozdrowienia dla wszystkich mitsumaniaków.
 |  | 
	
		|   |  | 
	  
      
		|  | 
   
         
      | lipa40   Forumowicz
 
  
 Auto: Space Runner 1.8 16v `94
 Kraj/Country: Polska
 Pomógł: 17 razy
 Dołączył: 14 Lis 2007
 Posty: 561
 Skąd: Lubelskie
 
 | 
            
               |  Wysłany: 05-01-2008, 16:02 |   
 |  
               | 
 |  
               | Święta prawda 	  | slawek st napisał/a: |  	  | Dobrze jest też wymienić jesienią filtr paliwa | 
  . Co do nafty - dolewałem ją także do "merola" i żadnych problemów w zimie , a dodatkowo miałem kilka litrów paliwa więcej .  . Denaturat również stosowałem i stosuję aby pozbyć się wody .Natomiast benzyny nie dolewałem ,niewiem co to daje   |  | 
	
		|   |  | 
	  
      
		|  | 
   
         
      | czesterek [Usunięty]
 
 
 | 
            
               |  Wysłany: 05-01-2008, 16:33 |   
 |  
               | 
 |  
               | nie zaszkodzi mu jeszcze wymienić filtr paliwa - a na pewno pomoze |  | 
	
		|   |  | 
	  
      
		|  | 
   
         
      | saphire   Mitsumaniak
 daje wędkę nie rybę
 
  
 Auto: Laguna Coupe GT
 Kraj/Country: Polska
 Pomógł: 162 razy
 Dołączył: 20 Sie 2006
 Posty: 6011
 Skąd: Przemyśl
 
 | 
            
               |  Wysłany: 05-01-2008, 16:41 |   
 |  
               | 
 |  
               |  	  | lipa40 napisał/a: |  	  | Natomiast benzyny nie dolewałem ,niewiem co to daje   | 
 Pewnie rozpuszcza parafinę.
 |  
				| _________________ Bartek `saphire` Siębab
 |  | 
	
		|   |  | 
	  
      
		|  | 
   
         
      | lipa40   Forumowicz
 
  
 Auto: Space Runner 1.8 16v `94
 Kraj/Country: Polska
 Pomógł: 17 razy
 Dołączył: 14 Lis 2007
 Posty: 561
 Skąd: Lubelskie
 
 | 
            
               |  Wysłany: 05-01-2008, 16:50 |   
 |  
               | 
 |  
               | Od starych "rzemiechów" słyszałem że ten temat załatwia nafta 	  | saphire napisał/a: |  	  | Pewnie rozpuszcza parafinę | 
   |  | 
	
		|   |  | 
	  
      
		|  | 
   
         
      | heros2 [Usunięty]
 
 
 | 
            
               |  Wysłany: 22-01-2010, 09:47 |   
 |  
               | 
 |  
               | Witam Chciałbym odswieżyć temat mam carisme 1.9TD,a problem mam następujący;
 Problem zaczyna się powyżej -10 stopni.Ranu uruchamiam samochód i jest Ok przejadę około 2km i auto gaśnie muszę podnieś maskę podpompować pompą ręczną i dopiero auto się uruchamia, silnik popracuje kilka sekund i znów gaśnie. Takie zjawisko muszę powtózyć nawet z 10 razy aż silnik się nie nagrzeje później normalnie mogę jeżdzić. Filtr paliwa wymieniłem, jak temperatura jest wyższa tego problemu nie ma. Samochód nie dymi.
 Proszę o sugestie.
 |  | 
	
		|   |  | 
	  
      
		|  | 
   
         
      | fus8   Mitsumaniak
 
  
 Auto: Mitsubishi Carisma 1.9 td
 Kraj/Country: Polska
 Pomógł: 3 razy
 Dołączył: 17 Paź 2007
 Posty: 147
 Skąd: Zielona Góra
 
 | 
            
               |  Wysłany: 22-01-2010, 10:31 |   
 |  
               | 
 |  
               | może autko ma już słabe ciśnienie na pompie.. próbuj przed uruchomieniem rannym najpierw dopompować ręką potem kręcić .. możesz nawet spróbować dwa razy świece. Kręcąc dodawaj lekko gazu.. A stosujesz jakieś dodatki do ON-u typu depresator czy podobne.. może spróbuj dodać trochę paliwa 95 do zbiornika co by ułatwić rozruch
 pozdro
   
 [ Dodano: 22-01-2010, 10:34 ]
 fus8, acha i napisz czy sprawdzałeś czy świec grzeją..
 |  
				| _________________ http://polskajazda.pl/Pro...i,Carisma/34995
 |  | 
	
		|   |  | 
	  
      
		|  | 
   
         
      | heros2 [Usunięty]
 
 
 | 
            
               |  Wysłany: 22-01-2010, 14:00 |   
 |  
               | 
 |  
               | Auto rano pali bez problemów, dopiero po przejechaniu paru kilometrów zaczyna się problem. Nawet jak zgasnie i podpompuję ręcznie to też dobrze odpala.Wczoraj dolałem do paliwa preparat teraz nazwy nie pamiętam, tylko że krótko jechałem a dzisiaj do pracy po przejechaniu 2 km był koszmar. Swiece są po wymianie. Może w zbiorniku są zanieczyszczenia? Co otym myślisz. |  | 
	
		|   |  | 
	  
      
		|  | 
   
         
      | robertdg   Mitsumaniak
 SnowWhite
 
  
 Auto: Galant Sport 98' EAO 2.0 16V
 Zaproszone osoby: 1
 Kraj/Country: Polska
 Pomógł: 1300 razy
 Dołączył: 21 Cze 2009
 Posty: 23650
 Skąd: KSSE
 
 | 
            
               |  Wysłany: 22-01-2010, 14:10 |   
 |  
               | 
 |  
               | heros2, wyglada na to ze pompa nie jest w stanie pociagnac paliwa ze zbiornika, bo albo masz tam niezły budyń, albo pompa już się traci, ale jak piszesz ze jak wszystko jest nagrzane to chodzi prawidłowo, to stawiam na Kisiel w zbiorniku paliwa   |  
				| _________________ Gość zobacz mojego Galanta
   Jeżeli nie żyjesz na krawędzi, to znaczy, że zajmujesz za dużo miejsca
 "Jesteś jedyną osobą na świecie, która może wykorzystać Twój potencjał" - Zig Ziglar
 W naturze człowieka leży rozsądne myślenie ale nielogiczne działanie
 
  |  | 
	
		|   |  | 
	  
      
		|  | 
   
         
      |  |