 |
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki
|
|
Ogłoszenie |
W myśl ustawy RODO, akceptując regulamin wyrażasz zgodę na gromadzenie i przetwarzanie swoich danych osobowych w celach związanych z przyznaniem dostępu do forum / wstąpieniem do klubu. Administratorem danych jest Oficjalny Klub Mitsubishi - MitsuManiaki
Jeśli nie akceptujesz powyższych informacji, prosimy o kontakt z Administracją w celu usunięcia konta.
|
[E52A 1.8] Pompa paliwowa. |
Autor |
Wiadomość |
Jacek.P [Usunięty]
|
Wysłany: 31-01-2008, 20:12 [E52A 1.8] Pompa paliwowa.
|
|
|
Z racji, iż jest to mój pierwszy post na tym forum, chciałbym wszystkich serdecznie przywitać. Mam nadzieję, że będę mógł się tutaj częściej udzielać i wzajemnie z Wami tworzyć tą społeczność. A teraz do meritum sprawy.
Ostatnio w moim Galancie zatarła się pompa paliwowa (ewidentnie przez moje niedbalstwo). Na szczęście już jest po przeszczepie, ale nie wszystko jest tak jak być powinno. Otóż, nowa pompa bardzo głośno pracuje, wręcz wyje. Sam silnik natomiast pracuje na benzynie tylko na 3 cylindry,. Jestem niemal pewny, że jest to wina wtryskiwacza. Mechanik, który dokonywał naprawy mówił mi, że musiał wygrzebywać opiłki metalu z ... no właśnie, mówił tak zawile, że sam nie wiem, z którego elementu układu paliwowego. Ponadto powiedział mi, że zarówno wtrysk jak i pompa powinny zacząć działać prawidłowo po przejechaniu na benzynie 2-3 tysięcy kilometrów.
Tuż po odebraniu samochodu, przy jeździe na benzynie świeciła się kontrolka komputera "Check Engine". Mechanik stwierdził, że jest to spowodowane zubożałą dawką paliwa, i że z czasem to ustanie. Faktycznie zauważyłem, że czasami przestaje się świecić.
Tak pokrótce wygląda cała sytuacja. Zatem mam pytanie do Was Drodzy Forumowicze, czy według Was rzeczywiście te problemy z czasem przestaną występować, czy może tkwi w tym jeszcze jakiś haczyk. Co ewentualnie mogę jeszcze sprawdzić? Osobiście uważam, że skoro pompa jest nowa, to nie powinna tak się zachowywać.
Z góry dziękuję Wam za pomoc.
Pozdrawiam |
|
|
|
 |
jacek11
Mitsumaniak Yatsu~eku
Auto: EA2W Żółwik, Outlander CW8W
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 122 razy Dołączył: 07 Lis 2007 Posty: 11196 Skąd: Radomsko
|
Wysłany: 31-01-2008, 22:20
|
|
|
Jeżeli kupiłeś pompę oryginalną, to nie powinna wyć.Natomiast jeżeli masz zamiennik,to istnieje prawdopodobieństwo że będzie wyła.Sprawdzić możesz ciśnienie pompy.Jeśli jest dobre,to nie ma się czym przejmować.Ja się przyzwyczaiłem.Ewentualnie radio głośniej. |
|
|
|
 |
wrummm
Nowy Forumowicz
Auto: Mitsubishi Galant 2.0 GLSi
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 24 Sie 2009 Posty: 11 Skąd: Elbląg
|
Wysłany: 30-11-2009, 18:09 [E55A 2.0] Pompa paliwa
|
|
|
Mam pytanie : otóż jakiś czas temu jechałem swoim galem na zupie i zabrakło mi jej na trasie ,auto jest zagazowane a gazu nie miałem bo akurat "przepalałem " auto z pełnego baku benzyny. zatarła się pompka paliwa i trzeba było wymienić. wymieniłem ale auto dalej nie trybi na benzynie aczkolwiek na gazie hula i pali sie taka kontrolka "check engine" . mechaniorzy majstrowali przy komputerku ale nie dali rady i teraz pytanie : co to może być ?! |
Ostatnio zmieniony przez BigTomala 30-11-2009, 18:15, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
 |
mitsu_pl
Forumowicz

Auto: Subaru Forester
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 25 razy Dołączył: 14 Lip 2007 Posty: 1301 Skąd: Grajewo
|
Wysłany: 01-12-2009, 15:15
|
|
|
sprawdź bezpiecznik od pompy, jeżeli nie tam to zobacz czy jest napięcie na wtyczce do pompy. Jeżeli nie ma i bezpiecznik też cały to przekaźnik, jeżli nie to, to znaczy, że cościk z pompą jest nie tak... |
_________________ Subaru Forester SF FL - 2000r.
Subaru Forester SF - 1999r.
Subaru Outback BI - 2005r.
Mitsubishi Galant E88A 2.5 TT |
|
|
|
 |
Owczar
Forumowicz
Auto: CLS 450
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 282 razy Dołączył: 14 Lip 2008 Posty: 14378 Skąd: Pruszków
|
|
|
|
 |
wrummm
Nowy Forumowicz
Auto: Mitsubishi Galant 2.0 GLSi
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 24 Sie 2009 Posty: 11 Skąd: Elbląg
|
Wysłany: 04-12-2009, 18:32 pompa
|
|
|
no ok wymieniłem wszystkie bezpieczniki a dzisiaj rano nawet zdechł mi na gazie i nie mam pojęcia co dalej robic a kolejne 600 zł wywalone na mechanika który jak widać nie zrobił nic oprócz wymiany pompy nie bardzo mi sie uśmiecha |
|
|
|
 |
|
|