Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

spdds · Wysłany: 26-03-2009, 22:55 **[EA2A 2.0] Zgasl samochod podczas jazdy**

witam wszystkich mam problem podczas jazdy zgasł silnik i nie chce już niestety odpalić rozrusznik kręci i nic poza tym kontrolki świecą jak powinny (galant 2.0 benzyna automat) proszę o pomoc

deejay · Wysłany: 26-03-2009, 23:13

a pasek rozrządu zmieniałeś :roll:

sprawdz z druga osoba , odkręc korek wlewu oleju i sprawdz czy wałek rozrzadu się kręci , najlepiej w dzien to zrób wtedy bedziesz widział wszystko powodzenia

swinks_UK · Wysłany: 26-03-2009, 23:26

A może od najprostszych diagnoz...
Benzyna jest? Bo może pompa paliwa się upaliła...
Zapłon jest? Bo może kabel z alternatora się urwał, lub podobnie, świece straciły zasilanie, itp.

Jak masz immoblizer, to upewnij się jak w nim działa unieruchomienie auta, bo może "ześwirował"

Masz tysiąc możliwości i musisz podać więcej szczegółów.

anwi · Wysłany: 27-03-2009, 04:58

kiedyś tez mi zgasł podczas jazdy i już nie odpalił, urwał się wtedy pasek od wałków wyrównawczych i zerwał czujnik od wału korbowego,

miziek · Wysłany: 27-03-2009, 10:40

swinks_UK, immo mozna wykluczyc, kiedys sie bawilem i podczas zapalonego silnika odlaczylem immo od kluczyka i silnik chodzil ;p

Owczar · Wysłany: 27-03-2009, 11:09

spdds · Wysłany: 27-03-2009, 13:06

witam ponownie to co dotej pory sprawdziłem to napewno nie jast rozrząd kontrolka check engine gaśnie narazie czekam na elektryka zobaczymy co dalej.Dziękuje za dotychczasowe rady przydały się

Lisek · Wysłany: 27-03-2009, 15:01

radek79 · Wysłany: 27-03-2009, 16:25

witam ja bym sprawdził czy jest iskra na świecach co by wyjaśniło problem z elektryką i przekaźnik pompki paliwowej

wojbud · Wysłany: 24-04-2017, 18:13

Jak w temacie zgasł podczas jazdy. Z tego co już sprawdziłem to rozrząd nie przeskoczył, pasek balansu cały, czujnik położenia wału cały, ale iskry niema i teraz mam pytanie czy jeśli jedna cewka padnie to iskry nie będzie też z drugiej cewki? Sporadycznie miałem sytuacje, że podczas jazdy tracił moc i zapalał się check, a błąd to 44 czyli cewka lub tranzystor mocy 1 i 4 cylindra. Zazwyczaj wystarczyło zgasić auto i odpalić ponownie. Teraz też tylko ten błąd wymruguje a po przekręceniu na zapłon check gaśnie więc czujnik położenia wału jest ok z tego co wyczytałem. I jeszcze jedno pytanie - gdzie szukać tego tranzystora mocy? Lub co jeszcze może powodować takie objawy?

Krzyzak · Wysłany: 24-04-2017, 18:24

wojbud · Wysłany: 24-04-2017, 18:39

Byłem sprawdzić. Kręciłem te 5 sekund i faktycznie check sie zapalił. Tak z ciekawości - ten czujnik też może się popsuć elektycznie tzn że wygląda cały? I jaki koszt takiego czujnika?

[ Dodano: 24-04-2017, 19:10 ]
Ten czujnik nada się czy brać coś firmowego tyle że wtedy cena razy 2-3?
http://allegro.pl/czujnik...6785426545.html

Krzyzak · Wysłany: 24-04-2017, 19:24

bierz nowy oryginał (kiedyś to 500zł, teraz pewnie mniej)
uszkodzenie może być każdego rodzaju (zarówno elektryczne jak i mechaniczne)
wiem, że to sporo za kawałek cewki
najczęściej czujnik jest ścinany przez blaszkę kodową, która wykrzywia się od pękniętego paska balansu

wojbud · Wysłany: 24-04-2017, 19:27

znasz może sklep gdzie dostanę oryginał bo do serwisu to kawał drogi

Krzyzak · Wysłany: 25-04-2017, 08:54

http://allegro.pl/mitsubi...6789455760.html