Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

lukasz921 · Ostatnio zmieniony przez cns80 19-11-2009, 09:33, w całości zmieniany 2 razy

Witam,
Czy wymiana łączników stabilizatora z tyłu jest łatwą operacja ? I jeszcze jak z wymianą gum stabilizatora z tyłu czy tez to nie przysparza problemów ?

Pozdrawiam
Lukasz921

bogdan54 · Wysłany: 22-06-2009, 21:56

Ja też nie wiem .Masz narzędzia: łom , klucze , kobyłkę i chęć to zrób to . :biggrin:

maniak30 · Wysłany: 22-06-2009, 21:59

Witam nie powinno byc problemu tylko troche cierpliwości wszystko zajeło mi to około jednej godzinny :arrow:

z przodem walczyłem o wiele dużej :lol:

lukasz921 · Wysłany: 22-06-2009, 22:13

Witam,
Narzedzia mam, miejsce tez sprawa jest tego typu że raczej oddaje samochod do mechanika ale same łączniki to moim zdaniem prosta sprawa i chcialbym to zrobic sam. Tylko nei wiem jak z gumami stabilizatora - czy z tym jest juz gorzej ? Chyba ze na razie same laczniki wymienie i zobaczymy co to da .

Pozdrawiam
Lukasz921

wojtuh1 · Wysłany: 23-06-2009, 13:53

Witam!
Gumy wymienia się chyba jeszcze łatwiej niż łączniki. Ja przynajmniej na razie wymieniałem tylko gumy bo tam był luz i się tłukło na dziurach. Łączniki na razie trzymają (przynajmniej nie wyczułem żadnego luzu).

lukasz921 · Wysłany: 24-06-2009, 20:45

Ok. łączniki zrobione choc tak latwo nie bylo bo w starych łacznikach na tych gałkach nakretka przy odkrecaniu krecila sie z gwintem musialem uzyc szlifierki kątowej. Mam jeszcze pytanko bo gumy w nowych lacznikach sa jakby mieksze i przy dokrecaniu o wiele bardziej sie scisnely. Dokrecalem az do oporu i po opuszczeniu ponownie dokrecilem. Czy tak ma być ?

Pzd Lukasz921

honor · Wysłany: 18-08-2014, 22:42 **[MSS ALL] Łącznik stabilizatora tył.**

Mam problem z łącznikami stabilizatora z tyłu. Dwa razy wymieniałem w warsztacie, za pierwszym razem wytrzymały chyba z 2 tys. km i gumy się rozpadły. Teraz po wymianie zrobiłem z 5 tys. i gumy znowu się rozpadają. Zamontowane były JAPANPARTS i za drugim razem chyba Yamato. Wydaje mi się, że problem leży w zbyt mocnym skręceniu całości bo chyba niemożliwe jest żeby tak szybko padały nawet zamienniki. Szukać lepszych jakościowo części, czy zmieniać warsztat?

Edit by MOD.
Pozwoliłem sobie scalić.

RaVciO · Wysłany: 24-08-2014, 17:59

Nie pamiętam nazwy producenta, ale ja kilka tysięcy temu założyłem polskie i jest ok. Yamato to też zdaje się nie byle co...

pajonka · Wysłany: 21-06-2015, 11:08

Koledzy witam,
pytanko czy stabilizator jest w jakiś sposób napięty,tzn.czy po odkręceniu nie wyskoczy z duża siła,naprężeniem? Czy tylko pod własnym ciężarem opadnie.
Pytam bo nie mam kanału i chce autkiem tylko na mala rampę wjechać. Jak to wygląda?
Chodzi o gumy z tylu.
Pozdrawiam

Misin3 · Wysłany: 10-05-2017, 17:37

Witam, mam pytanie czy ktoś z kolegów wymieniał gumy na łączniku stabilizatora z przodu? Kiepsko z dostępem, nie wiem czy sam dam radę.

Bizi78 · Wysłany: 10-05-2017, 21:21

Wystarczy zdjąć koło i jest dostęp do łącznika.

Chyba, że chodzi o gumy stabilizatora to będzie problem z dostępem :wink:

.

Misin3 · Wysłany: 10-05-2017, 21:40

Dzięki za odpowiedź, ale źle opisałem problem. Chodzi mi o gumy na drążku stabilizatora a nie na łączniku. Przepraszam za zamieszanie.

Bizi78 · Wysłany: 10-05-2017, 21:46

Podobno trzeba mieć chińskie rączki i odpowiednie klucze

.

Misin3 · Wysłany: 10-05-2017, 22:19

Czyli "Dobry Bóg zrobił co mógł teraz potrzeba fachowca"

Hugo · Wysłany: 10-05-2017, 23:19

Zawieszenie przednie w SS jest takie samo jak w Colcie CA0, więc do wymiany gum na drążku stabilizatora trzeba lekko opuścić wózek zawieszenia. Masakra...