Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

[juar_78]

Wczoraj jak obrotomierz był ok podłączyłem diodę do gniazda serwisowego i migała bez przerwy, czyli nie było błędów.

Dziś jak wracając z pracy obrotomierz znów zaczął świrować po dojeździe podłączyłem diodę i tym razem wymigała błąd nr 15.

W między czasie oczywiście chech engine nie zaświecał się w czasie jakdy, tak jakby wszystko było ok.

Ciekawe czy błąd nr 15 utrzyma się, kiedy ubrotomierz znów będzie pracował normalnie.

[JacekR]

Mnie też obrotomierz czasami sie zacinał , ale nic sie nie działo z silnikiem , a co do mojego ECU walczę dalej , kolega ma mi dać inny .

[ Dodano: 17-07-2009, 16:52 ]
Witam po długiej przerwie

Jak mówią pod latarnią najciemniej , znalazłem kompa u mojego kolegi z osiedla , a żę skubany się na tym zna i ja go dobrze znam , to uczyniło mnie to 50 zł,
A teraz najciekawsze (przynajmniej dla mnie) , mój komp MD153010 E2T36673 1992 ( 1000%padnięty) został zamieniony na MD149935 E2T33480 9808 A , wtyczki pasują , niewiem czy dobrze odczytuję ostatni parametr , to chyba data , zamontowałem tego kompa do miśka i cud misiek odpalił , trochę ma za niskie obroty wskazuje 500,
pracuje stabilnie , z obrotami chyba sobie poradzę , przejechałem nim narazie 15 km , jest ok.

Dzięki Wszystkim Za porady , napewno jeszcze poinformuję co i jak

Pozdrawiam Wszystkich

JR

[ Dodano: 23-07-2009, 10:09 ]
No i się pochwaliłem . rano jak robię ok 10 km to wszystko , gra , na wymienionym ECU problem powraca a mianowicie jak długo jadę i silnik jest nagrzany wariują obroty i muszę kombinować ze sprzęgłem żeby misiek ruszył , a jak dam mu na postoju na maxa to pokazuje np.6000 obrotów i spada zaraz do 3000 i tak w kółko a jak puszczę gaz to obroty zaraz spadają i gaśnie , oczywiście na rozgrzanym silniku .

Pozdrawiam
JACA

[abdul123]

pozwole sie wtracic do dyskusji bo u mnie zauwazylem podobny obiaw a mianowicie:jest sloneczaz pogoda szyby w dol zimny "lokiec "filtr stozkowy no i wiecie trójeczka na obrotach az milo dla ucha ale jak juz widze ze mgla wieczorkiem to mina mi bladnie bo wiem ze rano bedzie tak zwan dlawienie sie mojej bestji (tak jakby konczylo sie paliwo)a nie wspomne jak jest jakas ulewa! i tu pojawia sie moje pytanie czy po wymiaie kondenasatorow w ecu te obiawy mina czy mam szukac gdzie indziej??i jak jest dostepnosc kondensatorow i jakiej najlepiej firmy kupowac??z gory dzieki!

[JacekR]

Kondensatorów nie zaszkodzi wymienić (http://mitsubishifan.webpark.pl/) , ale to nie będzie to , poszukaj na forum , gdzieś już czytałem na temat Twoich objawów, a u mnie jest dokładnie odwrotnie , mój mechanior sugeruję że to u mnie czujniki temp. zobaczymy dzisiaj po wymianie .

[Artii]

[abdul123]

wymienie swieczki i przewody wn i dam wam znac jakie byly czy sa jakies widoczne poprawy ale tak w glebi czuje ze to coz z ecu!

[Artii]

Tylko kup ori lub ori od hultaja. Jak kupisz badziew to nie będzie różnicy.

[Poler]

Niestety i mnie spotkała uciążliwa awaria komputera. W moim Colcie siedzi MD149935. Przelutowałem 4 kondensatory zgodnie z instrukcjami, posprawdzałem czy wszędzie są połączenia - ale po włożeniu do Colta dupa blada.
Na nóżce 13 wg. instrukcji powinno być 5V - u mnie jest 12V. Podejrzewam uszkodzenie jakiegoś regulatora napięcia. Nie mam schematu, nic więcej ni ruszę.
Znalazłem sprawny egzemplarz za 500zł ale na razie pobawię się jeszcze w próby reanimacji tego uszkodzonego. Może kolega Bartek coś pomoże - odezwał się i jesteśmy umówieni. Szkoda tylko, że auto stoi a ja muszę dawać z buta.

Niestety i mnie spotkała uciążliwa awaria komputera. W moim Colcie siedzi MD149935. Przelutowałem 4 kondensatory zgodnie z instrukcjami, posprawdzałem czy wszędzie są połączenia - ale po włożeniu do Colta dupa blada.
Na nóżce 13 wg. instrukcji powinno być 5V - u mnie jest 12V. Podejrzewam uszkodzenie jakiegoś regulatora napięcia. Nie mam schematu, nic więcej ni ruszę.
Znalazłem sprawny egzemplarz za 500zł ale na razie pobawię się jeszcze w próby reanimacji tego uszkodzonego. Może kolega Bartek coś pomoże - odezwał się i jesteśmy umówieni. Szkoda tylko, że auto stoi a ja muszę dawać z buta.

[Bartek]

[Poler]

O wilku mowa..
Sprawdzałem, układy wyglądają na nietknięte. Generalnie nie ma żadnych ubytków ścieżek, wszystkie elementy całe, kondensatory jak pisałem wcześniej - wymienione.
Jest szansa coś z tym zrobić?

[ Dodano: 22-02-2010, 16:16 ]
Bartkowi dziękowałem za pomoc w innym wątku ale nigdy dość. Takich ludzi to ozłocić wypada. Jeszcze raz dziękuję. Colt po regeneracji kompa odpalił jak nowy.

O wilku mowa..
Sprawdzałem, układy wyglądają na nietknięte. Generalnie nie ma żadnych ubytków ścieżek, wszystkie elementy całe, kondensatory jak pisałem wcześniej - wymienione.
Jest szansa coś z tym zrobić?

[ Dodano: 22-02-2010, 16:16 ]
Bartkowi dziękowałem za pomoc w innym wątku ale nigdy dość. Takich ludzi to ozłocić wypada. Jeszcze raz dziękuję. Colt po regeneracji kompa odpalił jak nowy.

[Jakub]

wymienialem mojego ecu , mialem problem z obrotami, kosztowal mnie okolo 500 zł

[Owczar]

Jakub, mozna dostac taniej... ja kupilem za 50zl W pelni sprawny, ale handlarze wolaja nawet po 500zl...

[Poler]

Zależy do jakiego rocznika. Ja widziałem też sporo po 50 zł ale żaden pasujący do C50. Dużo jest do Coltów po 95 i dalej. Te kompy nie pasują, wystarczy zapytać o ilość gniazd. Jednak szansa jest duża, że da się usterkę naprawić. Główna przyczyna to kondensatory.

Zależy do jakiego rocznika. Ja widziałem też sporo po 50 zł ale żaden pasujący do C50. Dużo jest do Coltów po 95 i dalej. Te kompy nie pasują, wystarczy zapytać o ilość gniazd. Jednak szansa jest duża, że da się usterkę naprawić. Główna przyczyna to kondensatory.