Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

[Koyocik]

Cześć!

Rekin nie zapalił, postał sobie od wtorku na mrozie i... ledwo zakręcił, podpiąłem na kablach do innej baterii i załapał jak złoto. W akumulatorze mało wody, dodatkowo jak podłączyłem prostownik to z jednej celi wykipiało - znaczy trup. Dzisiaj jadę po nowy akumulator. Pytanie mam odnośnie prądu ładowania, mierzyłem i tak (2000obrotów):

Zimny silnik, wyłączone wszystkie odbiorniki, temperatura -18, na mierniku: 15,00V
zimny silnik, włączone światła, radio, dmuchawa, temperatura -18, na mierniku: 14,80V
ciepły silnik, włączone światła, radio, dmuchawa, temperatura -18, na mierniku: 14,60V

Czy to nie jest odrobinę za dużo? Żyłem w przekonaniu, że prawidłowe ładowanie to 13,9-14,6V, więc byłoby za dużo, ale serwisówka twierdzi co następuje:


To jak w końcu? Przejmować się, czy nie?

[Koyocik]

Dzięki, BigTomala, tamto wszystko przerobiłem dobierając akumulator - w mojej loterii wygrała Varta 52Ah. Droga dość, ale powinna wytrzymać Natomiast nie było tam o prądach - ale jak się nie przejmować, to się nie przejmuję, że mi nowy nabytek ugotuje
Dziękuję.

[robertdg]

Koyocik, powinieneś załóżyć akumulator od 54-62Ah. Ponadto małe sprostowanie, wyrażasz się o napięciu ładowania (wyrażone w Voltach [V]), a nie o pradzie (wyrażone w amperach [A])

[Koyocik]

robertdg, instrukcja na to:


Natomiast co do prądu, masz oczywiście rację - mój (karygodny, jako że podobno mam coś z elektroniką wspólnego) błąd.

[robertdg]

Koyocik, ja to doskonale rozumiem, jednak sam niedawno wymieniałem akumulator i załozyłem sobie 55Ah, pomimo tego że większość katalogów pokazuje 60Ah a instrukcja 52Ah, sądze jednak że różnica tkwi w tym, że oryginalny akumulator ma większy prąd rozruchowy, a mi sie udalo dobrać akumulator względem zalecanego prądu rozruchowego, 540A, tak jak miałem w oryginale.

[Koyocik]

Brałem prąd rozruchowy bardzo pod uwagę, kupiłem Vartę Silver Dynamic: 52Ah, 520A - te 520 amper powinno sobie swobodnie dać radę

[pa_pi]

Witam, serdecznie polecam aby przy zakupie nowego akumulatora poprosić sprzedawcę o sprawdzenie przy was akumulatora. Tam gdzie ja ostatnio kupowałem aku do mojego Forda mieli ostatni aku centry z zaciskami do forda takie płaskie, zakupiłem. Po zamontowaniu okazało się iż samochód nawet nie jęknął aku miał 9,5 V , po 24 godzinach ładowania małym prądem miał 10,5 V więc wymontowałem i zawiozłem z powrotem do sprzedawcy, a on do mnie "powinien pan go podładować" !!! kuźwa mówię ładowałem go przez 24 h. Zażądałem sprawdzenia czujnikiem, okazało się że aku miał 25 % sprawności!!! facet dał mi inny niestety już z okrągłymi wyjściami ale zaq to aku miał 90 % sprawność po założeniu autko bez problemu odpaliło i śmiga aż miło . Żądajcie sprawdzenia aku przy zakupie aby nie wciśnięto wam szajsu.