Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

[DarknesS]

Witam,

wczoraj dołączyłem do elitarnego klubu Mitsu

i już mam kilka pytań Auto ma 14 lat więc jest trochę przy nim do roboty. Powiedzcie mi co to może być jak wywala bezpiecznik wycieraczek? Przy oględzinach wycieraczki jeszcze działały, w trasie jak wracałem do domu przestały. I do teraz wywala bezpiecznik. Według tabeli powinien być tam 15A, wsadziliśmy 25A i też go wywaliło :/ Dopiero przy 30A działa. Ale to tylko prowizorka. Po odłączeniu wiązki elektrycznej od silnika wycieraczek, wszystko wraca do normy tj. słychać jak pompka spryskiwaczy działa oraz el. lusterka także działają. Widać, że w w silniku są mocno zaśniedziałe styki. Czy to może być przyczyną? Dzisiaj to wyczyszczę i zobaczymy.

Nie działa również silnik od anteny. Ponoć to standard w galantach. Wiadomo jak to naprawić? Coś mi sprzedawca tłumaczył, że wystarczy jakieś elementy zgrzać opaską termokurczliwą i powinno działać. Pytanie jakie elementy należy zgrzać?

Powiedzcie mi także, jakie świecę będą najlepsze do tego silnika? Jest to 2.0 V6 z 96'. Pytam gdyż poprzednik nie wymieniał świec, ale silnik kręci żwawo i pracuję bardzo równo. Ale wiadomo trzeba wymienić Jaki jest zalecany przebieg dla świec?

Jaki amperaż powinien mieć akumulator do galanta?
Jaki wlać olej i ile się go mieści?

To chyba koniec na teraz pytań, jeżeli coś mi się nasunie to na pewno napiszę

P.S istnieje książka serwisowa w wersji PL dla tego samochodu? Żeby można było pogrzebać samemu przy samochodzie

[zbychu80]

Świece masz podane w instrukcji obsługi/ bądź serwisowej (oczywiście po angielsku http://jdmfsm.info/Auto/J...Galant/Manuals/ są tu również schematy elektryczne).
Zalecany akumulator j.w.
Co do silnika wycieraczek to może mechanizmy dźwigniowe się zacierają i ma ciężko, nie zaszkodzi rozebrać i wszystko wyczyścić, nasmarować.

Szykuj się na konkretne wydatki, jak w zawieszeniu zacznie coś stukać... Nie kupuj badziewnych części na aukcjach bo to żadna oszczędność, za niecały rok będziesz kupował kolejne już uznanej firmy

[DarknesS]

Dzisiaj poczyściłem styki i przy 20A bezpieczniku wszystko działa Tylko, że dosyć powoli chodzą ramiona wycieraczek. Jak to jest w waszych galantach? Czy to oznacza, że trzeba będzie wymienić silnik wycieraczek?

[areksz121]

[PiterK]

Radziłbym ci przeczytac mój watek troche niżej. Oczywiscie nie można uogólniać ale przebieg 190 kkm wydaje mi się śmieszny . Sam fakt podawania takiego przebiegu przy tym roczniku powinien zmuszać do zastanowienia się ) Chcesz wiedzieć co kupiłeś podjedź do specjalizowanego zakładu niech sprawdą silnik , cisnienie , kompresje itp. Nie skupiaj się na wycieraczkach i innych bo to sa szczegóły warte co najwyżej paru groszy. Zrób to teraz bo gale mają to do siebie ze wydaje się wszystko super a tak nie jest.
Sam fakt niesprawnych wycieraczek troche dziwny bo to podstawa jak można jeździć z niesprawnymi wycieraczkami ? Co do oleju to podstawa co wlewał poprzedni własciciel .
To co zostało wymienione to najmniej kosztowne i w zasadzie eksploatacyjne rzeczy, mówienie o wymianie filtrów i oleju jest śmieszne bo to oczywiste rzeczy są.
Samemu to można sobie grzebać przy maluchu, najwyżej stracisz czas na duperele zamiast mieć pewność co kupiłeś . Pozdro.

[mc]

PiterK, wydaje mi się że trochę dramatyzujesz. Ty miałeś pecha ale to nie znaczy że wszystkie E5xA które jeżdżą obecnie to szroty.

DarknesS, oleju wchodzi chyba 4-4,2 litra. A co do anteny, to jak silnik nie działa to chyba będzie prościej kupić sobie używkę na allegro.

[DarknesS]

[jacek11]

[PiterK]

Ja po zakupie przejechałem około 5 tys km w 5 miesięcy i wszystko wydawało sie oki. Dobre przyspieszenie, na autostradzie 160 km o tak sobie, odpalanie od kopa, komfortowa jazda ....
Jak przebieg jest faktycznie 190 kkm to powinien przejechac jeszcze raz tyle , ale zwykle liczniki są krencone już po przekroczeniu granicy . Podrabiają papiery , pieczątki, książki serwisowe wszystko. Zauważ że każdy samochód z tego okresu sprzedawany ma licznik około 200 kkm . Czyli na chłopski rozum prawie każdy jest krencony. W przypadków nowszych roczników to przechodzi ale w starszych to już jest coraz bliżej do naprawy głównej.
A już takie teksty że samochód kupiony w salonie to rozbawiają, bo gdzie może być kupiony nowy samochód w stodole u chłopa ? ) Ja już kilka razy się naciołem , kupowane u włascicieli były niby w porzo wszystko a jednak nie.
Oczywiście nie trzeba uogólniać ale z mojego doświadczenie nie uwierzyłbym już nikomu na słowo. Nastepny mój zakup (za pare lat pewnie) to już będzie na zasadzie sprawdzania i dokładnej diagnostyki w serwisie. Ja tam nie mówie że tak jest w tym przypadku ale lepiej zachować ostrozność niż potem płacić za czyjąś jazde ). Pozdro.

[Hugo]

[robertdg]

[DarknesS]

[kuba18]

witam...W galancie mozna zwrocic uwage na kilka rzeczy krote mowia o przebiegu.... mianowicie... Najlepiej zeby auto stalo z 3 dni , i wtedy odpalamy jesli zaworki nie klepia to znaczy ze sa nie powycierane jak stare galoty... Druga sprawa to jak kreci rozrusznik, to sie slyszy np ja mam jednego Gala co ma 317 tysiecy kilometrow i jest roznica jesli chodzi o rozrusznik w stosunku co do mojego drugiego Gala co ma mniej kilometrow za soba... Stan usycyelek stan kierownicz, stan foteli cyz sa twarde cyz miekkie, takie ryecyz swiadcya o pryebiegu... a Teray opowiem wam o moim nowzm autku... Galant 1996 rok 2.0 V6 automat i uwaga pryebieg 93 tzsioace kilometrow.... Moyecie sie smiac ye kreconka, ale uwierycie mi nie jest kreconz.... wsyzstkich panow ktorzy dramatzyuja naprawde prosze o nieodpowiadanie na moj post.... auto jest jak nowe, kolo zapasowe nigdy na zakladane na auto, kierownica ma wszedzie strukture 'baranka'... autem jezdzil jakis pilot z dortmundu... Jesli ktos nie wierzy mozemy sie spotkac... mieszkam w okolicach warszawy

[szpala85]

gratuluję zakupu

ja ci tylko napiszę tak :

Do wymiany :

- świece
- kable
- olej + ceramizer ( jeżeli cyka)
- rozrząd ( jeżeli jest potrzeba )
- olej w skrzyni ( jeżeli jest potrzeba )

Do sprawdzenia :

- zawiecha ( uwagę zwróć na "banany" )
- stan blachy ( NIE z zewnątrz tylko pod plastikami , głównie podwozie )
- wydech ( lubi sobie zgnić ... zwłaszcza z tyłu )

Lej wachę i śmigaj ..... do tego przebiegu dodaj jeszcze 100tyś.km ..... ale tym galom to nie przeszkadza ...... silniki są do nie zajechania ( zwłaszcza w automacie )

[areksz121]

szpala85, na moim liczniku było koło 194tys jak ponad rok temu Gala kupiłem...był jeżdżony w PL na pewno z 10 lat bo stary dowód się kończył...a że był w automacie to mam nie obawiać się o silniczek?