Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

[tomko]

OII wersja Glonojad , mam wlaczony automat swiatel czyli: przekrecam kluczyk swiatla sie zapalaja, gasna jak wylacze kluczyk i otworze drzwi. Zdarzylo sie juz kilkukrotnie (chyba 5 razy) ze rano Outek stal w pelnym oswietleniu, na szczescie ledy i zenony nie biora az tyle pradu i aku dalo rade z malym przysiadem uruchomic silnik. Kto ma podobny problem ? Moze ktos juz rozgryzl co jest przyczyna ?
Serwis byl zdziwiony takim zjawiskiem, chociaz padlo stwierdzenie ze kiedys szefowi sie tak tez zrobilo, generalnie bez pozostawienia u nich auta nie sa w stanie pomoc ale z drugiej strony nie za bardzo wiedza czego maja szukac bo zjawisko to wystepuje rzadko i chaotycznie.

[mitsu00]

[tomko]

[sylb]

Kilka razy miałem podobny przypadek (światła samie nie zgasły), z tym, że ja nie mam trybu skandynawskiego (po prostu cały czas mam światła włączone), odnoszę wrażenie, że przyczyną jest stacyjka lub mój błąd, że np. nie przekręciłem jej do końca.

Te kilka razy miałem na samym początku po zakupie samochodu, wiec wielce prawdopodobne jest, że nieświadomie popełniałem jakiś błąd.

[jaca71]

tomko, Z takich niespodzianek to miałem tylko jedną (w Lancerze) po wyjęciu kluczyka ze stacyjki samochód kazał mi go wyjąć jeszcze raz.

I jeszcze pytanie. Czy nie masz odruchu wyłączania świateł? Bo jeśli na wyłączonym silniku wyłączysz światła na off a potem z powrotem je włączysz na ON (lub Auto) to już tak zostaną do rana.

[rezon]

tomko, trochę nie rozumiem pytania o rozwiązanie problemu - przecież w Twoim przypadku jest prosta odpowiedź: reklamacja. Nie jest normalne, aby w samochodzie były samowłączające się światła. Mam włączony tryb skandynawski, ale to nie uprawnia samochodu do włączania świateł przy wyłączonym zapłonie. Jeżeli masz jakiś problem softu albo komputera i potrafi sam aktywować światła to go reklamuj w ASO. I to

[tomko]

Zeby bylo jasne : Swiatla jak parkuje samochod gasna tak jak ma byc, zamykam auto i jest wszystko ok, sprawdzalem nawet po kilku godzinach czy jest wszystko ok i rano okazywalo sie ze outek ma wlaczone swiatla ktore wlaczyly sie SAME w ciagu nocy. Odruchu tez nie mam bo od lat jezdze z automatycznymi wylacznikami swiatel.

rezon nie mam ochoty kombinowac jak mam funkcjonowac bez auta bo jak sam zauwazyles na rozwiazanie problemu od reki raczej nie mam co liczyc i nie usmiecha mi sie rozpruwanie nowego auta w poszukiwaniu usterki, dlatego licze na doswiadczenia innych abym mogl "fachowcow' nakierowac i uniknac korowodow.

[mitsu00]

[rezon]

[Tomski]

Mialem podobne zdarzenie wspomnialem o tym w jednym z wątków,pare dni po odbiorze Outka z salonu mialem zonka,od poczatku zostawialem jego na noc ze swiatlami w pozycji ON i ktoregos ranka zchodze do garazu a tu dyskoteka swiatla na przemian mrugaja pewnie tak cala noc,z poczatku nie moglem otworzyc drzwi ale sie udalo chce odpalic a tu nic siadl sobie akumulator,nie myslac duzo zadzwonilem do serwisu gostek zjawil sie po pol godzine z busterem i go odpalilismy przy okazji tego ze sie rozladowal akumulator pojawil sie blad w komputerze ale po ponownym uruchomieniu samochodu sam sie wykasowal,gostek z serwisu powiedzial mi ze mieli taka sama sytuacje w salonie z innym Outkiem i ze ten alarm ktory jet montowany w naszych Outlanderach gryzie sie z automatem swiatel.Od tej chwili jak stawiam moja strzałe w garazu na noc to swiatla zostawiam w pozycji OFF,ale nie powinno tak byc jak automat to automat prawda.

[mitsu00]

[Wazzi]

Tez bardzo rzadko, ale mam powiedzmy przez 9 miesiecy z 5 razy zdarzylo sie , ze w momencie dotkniecia klamki( otwarcia auta) zapalily mi sie swiatla, raz bylo tak ze pozgaszeniu auta nie chcialy zgasnac, zglosilem w aso niby sprawdzili - nic nei znalezli, ale pare osob z podobnym problemem bylo jzu u nich.

[13zbyszek13]

Cytat:

OII wersja Glonojad , mam wlaczony automat swiatel czyli: przekrecam kluczyk swiatla sie zapalaja, gasna jak wylacze kluczyk i otworze drzwi. Zdarzylo sie juz kilkukrotnie (chyba 5 razy) ze rano Outek stal w pelnym oswietleniu, na szczescie ledy i zenony nie biora az tyle pradu i aku dalo rade z malym przysiadem uruchomic silnik. Kto ma podobny problem ? Moze ktos juz rozgryzl co jest przyczyna ? Serwis byl zdziwiony takim zjawiskiem, chociaz padlo stwierdzenie ze kiedys szefowi sie tak tez zrobilo, generalnie bez pozostawienia u nich auta nie sa w stanie pomoc ale z drugiej strony nie za bardzo wiedza czego maja szukac bo zjawisko to wystepuje rzadko i chaotycznie.

z tego co zrozumiałem to masz LEDy , jak tak jest to zrób jak pisze mitsu.
Ustaw sobie auto dzień /noc , dzień świecą się same LEDy a jak zrobi się ciemno z automatu zapalają się Xeony

[karol_alasz]

[tomko]