Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki Strona Główna Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki


FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum
 Ogłoszenie 


W myśl ustawy RODO, akceptując regulamin wyrażasz zgodę na gromadzenie i przetwarzanie swoich danych osobowych w celach związanych z przyznaniem dostępu do forum / wstąpieniem do klubu.
Administratorem danych jest Oficjalny Klub Mitsubishi - MitsuManiaki
Jeśli nie akceptujesz powyższych informacji, prosimy o kontakt z Administracją w celu usunięcia konta.

Poprzedni temat «» Następny temat
Prowokacyjne pytanie do właścicieli nowych Lancerów
Autor Wiadomość
moku 
Nowy Forumowicz

Auto: Renault
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 05 Sie 2010
Posty: 26
Skąd: Pabianice
Wysłany: 13-08-2010, 17:10   Prowokacyjne pytanie do właścicieli nowych Lancerów

Nowy Lancer w wersji Invite kosztuje mniej więcej 65 tys. zł. Czy rozważaliście kupno używanego auta innej marki? Ostatnio kumpel sprowadził z Niemiec BMW 3 benzynę z roku 2007 z przebiegiem dwadzieścia parę tysięcy za 17 tys. EURO. Auto znalazł na oficjalnej stronie BMW. Kupił je od dealera. Sprawdziłem stronkę i rzeczywiście wybór jest ogromny. Kupuje się od dealerów więc auto jest legalne i przebieg też sprawdzony. Dla BMW przebieg nawet 50 tys. nie jest duży. I w większości przypadków takie auta się nie psują. Chyba. Mam już namącone w głowie. Byłem już zdecydowany na Lancera teraz przeglądam www BMW. Wybralibyście jeszcze raz Lancera?
 
 
jaca71 
Mitsumaniak


Auto: Lancer 2.0 ES '09
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 18 razy
Dołączył: 01 Wrz 2008
Posty: 4696
Skąd: Kraków
Wysłany: 13-08-2010, 17:15   

moku, Hehehe.
Zjeść ciastko, czy mieć ciastko oto jest pytanie? Mam dwójkę dzieci jedno woli zjeść a drugie trzymać aż uschnie i na koniec wyrzucić.
Tak samo jest z samochodami. jeden woli nowe z salonu a drugi używane. Obaj mają swoje racje.
Tylko pamiętaj o jednym - bez tych kupujących nowe, ci drudzy nie mieli by co kupować :P
_________________
1. Mitsubishi Lancer '09 (2008-...)
2. Honda Civic 5dr '98 (2010-...)
 
 
 
gzesiolek 
Forumowicz


Auto: Mazda 6 GJ 2.5 AT
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 18 razy
Dołączył: 15 Mar 2009
Posty: 2698
Skąd: Kraków
Wysłany: 13-08-2010, 17:19   

moku, kwestia decyzji... i tego czy masz cala gotowke...
sam chwile szukalem auta do 40tys z rynku wtornego, ale biorac pod uwage czas ktory sie na to traci i ryzyko stwierdzilem ze wole poszukac dobrej oferty kredytowej...
mialem 30tys gotowka, reszte musialem kredytowac lub czekac kolejne dwa lata na zmiane auta...
wzialem kredyt 50/50na24 i nie zaluje...
auto spelnia wymagania ktore przed nim stawialem
jakbym mial gotowke i sprawdzone miejsce zakupu i czas na wyjazd za granice po auto to mozliwe ze zdecydowalbym sie na taki zakup (choc niekoniecznie BMW)
no to Ci namieszlaem jeszcze bardziej... :D
_________________
Był: Mitsubishi Lancer 1.5 MT Invite 2008
Jest: Mazda 6 2.5 AT SkyPassion Kombi FL 2015


 
 
 
Uwex 
The Hitman :-)


Auto: Lancer Sportback 1.8; Colt 1.3
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 15 razy
Dołączył: 03 Sty 2009
Posty: 3274
Skąd: okolice W-wia Śl.
Wysłany: 13-08-2010, 17:20   

moku - decyzja jest prosta - albo chcesz mieć nowe auto z 3-letnią gwarancją , albo
3-letnie auto bez gwarancji ( mimo iż od dealera to jednak nigdy nie ma pewności do końca co w nim siedzi ) ?
_________________

 
 
 
moku 
Nowy Forumowicz

Auto: Renault
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 05 Sie 2010
Posty: 26
Skąd: Pabianice
Wysłany: 13-08-2010, 17:29   

Problem polega na tym, że jakiś czas temu jeździłem służbowym BMW 3 po Europie. W sumie około 2 tyg. I uważam, że trakcyjnie nie ma lepszych aut. Poza tym osiągi też są lepsze w BMW. Jeździłem próbnie Lancerem 1,8 i jest ok. Ale jazda próbna to 15 minut po mieście... Zawsze rodzi się pytanie po co sprzedawać 3-letni samochód z małym przebiegiem itp. W takich sytuacjach wychodzi na jaw prawdziwy charakter człowieka. Ja jestem ostrożny... Ale pokusa i zamęt w głowie jest...
 
 
DjQuest 
Mitsumaniak


Auto: Lancer SD 1,5 Invite Sport
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 21 Mar 2010
Posty: 188
Skąd: Miasto Kraków
Wysłany: 13-08-2010, 18:38   

moku napisał/a:
Ale pokusa i zamęt w głowie jest...


Sam Sobie odpowiedziałeś.Zawsze mam jedna odpowiedż na okazje, kto sprzedaje dobre auto :) .
_________________
Kluczem sukcesu jest zaangażowanie emocjonalne :)
 
 
jaca71 
Mitsumaniak


Auto: Lancer 2.0 ES '09
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 18 razy
Dołączył: 01 Wrz 2008
Posty: 4696
Skąd: Kraków
Wysłany: 13-08-2010, 18:48   

Święte słowa DjQuest, Jeśli jest okazja na używany samochód to tylko dla sprzedającego...
_________________
1. Mitsubishi Lancer '09 (2008-...)
2. Honda Civic 5dr '98 (2010-...)
 
 
 
Koyocik 
Mitsumaniak
Kuba


Auto: B12, CJ4A, EA3/5, EA2W
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 7 razy
Dołączył: 23 Sty 2009
Posty: 631
Skąd: BB
Wysłany: 13-08-2010, 19:14   

Znam kilka osób, które zmieniają co 3 lata samochód na nowy. Bo nie chcą, nie wypada im etc jeździć "starym rzęchem". Druga rzecz, że te samochody najczęściej zostają po rodzinie.
_________________
Tamagocchi ("Bordello Edition" - Bartek) i EA3,5W, EA2W, B12
Były: EA2W, CP9A-4G63t i E57A-4D68t
"All is hardcore when made with love"
 
 
 
kotakot 
Forumowicz

Auto: był Lancer '07, jest 03 '19
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 15 Lut 2008
Posty: 126
Skąd: Grudziądz-Toruń-Wawa
Wysłany: 13-08-2010, 20:16   

U mnie w rodzinie jest odwrotnie - kupuje się nowe i jeździ co najmniej 12-15 lat lub do momentu kiedy zacznie się "sypać". Ja kontynuuję tę tradycję i mam nadzieję że lancerek sprosta ;P

Z drugiej strony z ekonomicznego punktu widzenia kupowanie nowego samochodu nie ma sensu... Wybór należy do Ciebie ;) (choć podobno teraz po tych wszystkich powodziach to nie jest dobry czas na kupowanie używanych samochodów...)
 
 
DjQuest 
Mitsumaniak


Auto: Lancer SD 1,5 Invite Sport
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 21 Mar 2010
Posty: 188
Skąd: Miasto Kraków
Wysłany: 13-08-2010, 21:25   

Ja kupuję tylko nowe co 15 lat.Olej mam gratis....:)
_________________
Kluczem sukcesu jest zaangażowanie emocjonalne :)
 
 
Izold 
Forumowicz

Auto: Lancer SB 2.0 DiD Invite
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 06 Cze 2010
Posty: 118
Skąd: ELC
Wysłany: 13-08-2010, 21:52   

Mój poprzedni samochód kupiłem jako 1,5-roczny, sprowadzony z zagranicy, ze stosunkowo niewielkim przebiegiem (ok. 40.000 km). Okazało się, że wtopiłem STRASZLIWIE i w związku z tym powiedziałem sobie, że następny samochód będzie z rzeczywiście pewnego źródła.
Podzielam przy tym opinię, że bardzo trudno jest znaleźć na rynku wtórnym 2-letni samochód w rzeczywiście dobrym stanie (a maksymalnie taki mnie interesował).
A w związku z tym, że jestem technicznym "lajkonikiem" uznałem, że jeśli miałby to być samochód używany, to najlepiej będzie poszukać samochodu testowego od dilera z niewielkim przebiegiem. Na różnych forach jednakże czytałem wiele krytycznych opinii na temat takiego rozwiązania (gdy później zobaczyłem do jakiej jazdy zachęcał mnie handlowiec od dilera w czasie jazdy próbnej uznałem, że te opinie były słuszne).

Co za tym idzie - zacząłem rozważać kupno w salonie samochodu z poprzedniego rocznika.

Gdy jednak zobaczyłem aktualną ofertę promocyjną Lancera SB D-iD uznałem, że nic lepszego nie znajdę. Przy rabacie, który dali (15.000 zł.) i w wersji wyposażenia Invite - był on o co najmniej 10.000 zł. tańszy, niż jakakolwiek konkurencja.
Porównywalny był jedynie na początku tego roku Fiat Bravo, ale właśnie z rocznika 2009 r. (a Lancera mam z 2010 r.)
 
 
sla 
Forumowicz


Auto: Inne
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 22 razy
Dołączył: 27 Mar 2005
Posty: 2882
Skąd: Warszawa
Wysłany: 13-08-2010, 22:29   

DjQuest napisał/a:
Zawsze mam jedna odpowiedż na okazje, kto sprzedaje dobre

Wyobraź sobie, że istnieją tacy ludzie, na zachód od Odry, którzy zmieniają samochody dosyć często i nie ma w tym nic nadzwyczajnego, przynajmniej w ich mniemaniu.
DjQuest napisał/a:
Ja kupuję tylko nowe co 15 lat

To się nie nakupujesz, choćbyś żył 100lat :mrgreen: Obawiam się, że Twój aktualny tyle nie przeżyje, tym bardziej, że jest w wersji 1,5 sport :mrgreen:
Ostatnio zmieniony przez sla 13-08-2010, 22:56, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
Izold 
Forumowicz

Auto: Lancer SB 2.0 DiD Invite
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 06 Cze 2010
Posty: 118
Skąd: ELC
Wysłany: 13-08-2010, 22:51   

sla napisał/a:
DjQuest napisał/a:
Zawsze mam jedna odpowiedż na okazje, kto sprzedaje dobre

Wyobraź sobie, że istnieją tacy ludzie, na zachód od Odry, którzy zmieniają samochody dosyć często i nie ma w tym nic nadzwyczajnego, przynajmniej w ich mniemaniu.



Ostatnio rozmawiałem z osobą, która zmienia samochód co 3 lata - tak, że ciągle ma samochód na gwarancji.

Z tego względu fajnie, ale jednak - z tego co mówił - to jest cały czas życie na kredycie.

Samochód kosztuje go jakieś 80.000 zł. Poprzedni daje w rozliczeniu albo sprzedaje - gdzieś za połowę tej kwoty. W związku z tym, że spłaca poprzedni kredyt to nie może odłożyć zbyt dużo, więc kupując nowy znowu bierze kredyt.

I tak "w koło Macieju" co miesiąc 1.000 zł. "w plecy" na ratę.
 
 
bastek 
Mitsumaniak
kaktusiarz

Auto: Superb,SpaceStar,LS400,SC430,J
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 8 razy
Dołączył: 05 Lut 2009
Posty: 5468
Skąd: Lublin
Wysłany: 14-08-2010, 12:33   

u nas w rodzinie kupuje się sprawdzone, znane samochody. czyli 2-3 letnie o znanej historii, lub nowe. jeździmy do ok. 200.000 km na liczniku i idą dalej (najczęściej zostają w rodzinie
_________________
pozdr,
bastek

auta: nissan almera 2000-2013, Nissan Micra 2012-2029 Mitsubishi lancer 2009-2016 Toyota avensis 2015-2018 Cb125f 2016- 2020, Mitsubishi space star 2018-, Lexus LS400 2018-, Superb 2019-, Junak m12 2020-, Lexus sc430 2021-
 
 
Pawcho 
Forumowicz
Pawcho

Auto: Lancer 1.8 SB Intense
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 3 razy
Dołączył: 05 Kwi 2009
Posty: 265
Skąd: Sieradz
Wysłany: 14-08-2010, 18:51   

Ja zawsze kupowałem samochody nowe na kredyt.Jedziłem ok. 4 lat i sprzedawałęm.Wychodziłem z założenia-nie znam się na mechanice, samochód ma być sprawny i bezawaryjny.Zumszony byłem płacić AC przez kredyt więc nie miałem dylematów czy brać ubezpieczenie czy nie :) Akurat jestem z racji pracy b. wiarygodny dla banków więc z dość dobrymi kredytami/ warunki/ nie miałem nigdy kłopotu. Oczywiście wiadomo za samochód relatywnie płacę więcej ale .... Kupując używkę tak naprawdę nigdy nie wiem ile będę w niego musiał wpakować w ciągu najbliższego pół roku.Zacznie/ może/ zacząć się sypać to lub tamto a znając złośliwość rzeczy martwych często tak bywa. Mam kilku znajomych którzy dołożyli w naprawy prawie tyle ile dali za autko.Oczywiście są sytuacje kiedy kupisz uzywkę i chodzi świetnie,
No i najważniejszy argument - stanowisko mojej ślubnej która stwierdziła, że używanymi nie będzie jedzić no i zasłyszany argument nawet niezły hihi - nikt wcześniej nie pierdz... mi w mój fotel :mrgreen: ale jakbym miał pewność co do dobrej klasy samochodu wyższej półki z pewnej ręki, sprawdzonego 2 latka w niezłej cenie to miałbym zgryz.
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group

Ta strona używa ciasteczek (ang. cookies) w celu logowania oraz do badania oglądalności strony.
Aby dowiedzieć się czym są ciasteczka odwiedź stronę wszystkoociasteczkach.pl
Jeśli nie wyrażasz zgody na wykorzystywanie ciasteczek na tej stronie, zablokuj je w opcjach Twojej przeglądarki internetowej.