Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

[ballistic]

Problem w tym ze nie wiem co moze byc przyczyna...wczoraj bylo dobrze dzis juz nie...a chodzi o to ze odpalam wszystko jest ok trzyma 900obr ruszam wkreca sie ladnie...dojezdzam do skrzyzowania zwalniam i obroty spadaja do 500obr telepie nim po czym zatrzymuje sie i wraca do 900obr i wszystko jest ok i tak caly czas? co z tym zrobic? dzieje sie to w colcie 1.5glxi 1990

Problem w tym ze nie wiem co moze byc przyczyna...wczoraj bylo dobrze dzis juz nie...a chodzi o to ze odpalam wszystko jest ok trzyma 900obr ruszam wkreca sie ladnie...dojezdzam do skrzyzowania zwalniam i obroty spadaja do 500obr telepie nim po czym zatrzymuje sie i wraca do 900obr i wszystko jest ok i tak caly czas? co z tym zrobic? dzieje sie to w colcie 1.5glxi 1990

[josie]

Ehh... było dużo razy na forum - wystarczyło poszukać.

Wyczyścić przepustnicę, wyregulować obroty.
Procedury na str Krzyżaka

[Krzyzak]

ew. poszukać dziur w podciśnieniu
zresztą - zrób co pisał Josie i opisz rezultat, bo 900 rpm teraz to mało - powinno być ok. 1200 przy zimnym silniku

[Mirage1]

Witajcie mam to samo. Receptura Krzyżaka działa. Świetnie robi to mechanik klubowy. Tylko ze jest 60 KM od Wawy. Czy jest ktoś w Wawie kto by mi pomógł z przeczyszczeniem i rugulacją.

Pozdrawiam

Robert

Witajcie mam to samo. Receptura Krzyżaka działa. Świetnie robi to mechanik klubowy. Tylko ze jest 60 KM od Wawy. Czy jest ktoś w Wawie kto by mi pomógł z przeczyszczeniem i rugulacją.

Pozdrawiam

Robert

[wojmi1]

zrob to sam . Wazny jest moment regulacji silnik musi byc goracy. Mozna to skorygowac jeszcze raz
1- pzekrecasz kluczyk/bez odpalani
2- odczekujesz by silniczek sie ustawil
3-odlanczasz wtyczke
4-odpalasz regulujesz obroty na srubkach
5- gasisz - zalanczasz wtyczke
6- i obserwujesz

[ballistic]

zrobilem wszystko jak trzeba wyregulowalem obrty wszystk bylo pieknie do czasu jak nie ruszylem... obroty zaczely skakac od 1000 do 1500 caly czas faluja do teraz... regulowalem przepustnice jeszcze 4 razy i nic nie pomoglo... do tego dzieje sie tak nawet po odlaczeniu silniczka krokowego... co z tym dalej zrobic?

zrobilem wszystko jak trzeba wyregulowalem obrty wszystk bylo pieknie do czasu jak nie ruszylem... obroty zaczely skakac od 1000 do 1500 caly czas faluja do teraz... regulowalem przepustnice jeszcze 4 razy i nic nie pomoglo... do tego dzieje sie tak nawet po odlaczeniu silniczka krokowego... co z tym dalej zrobic?

[kostuch]

sprawdź czy kowadełko to które trzyma linkę gazu się nie poluzowało, u mnie taka była przyczyna no i regulowałem mieszankę gazu.

sprawdź czy kowadełko to które trzyma linkę gazu się nie poluzowało, u mnie taka była przyczyna no i regulowałem mieszankę gazu.

[ROMEL]

Panowie,,, mieliście poszukać.... ehhh

Typowe objawy zabrudzonych kanałów przepustnicy... problemy z obrotami, z ich regulacją, falujące obroty...

Wyczyszczyć, wymyć, wypucować, przedmuchać, jeszcze raz przedmuchać, złożyć , wyregulować i zaaapomnieć o problemie...

PZDR

[kostuch]

To czyszczenie co jest na stronie krzyżaka jest troszkę powierzchowne i nie zawsze daje odpowiedni skutek, bo bez rozłorzenia przepustnicy nie wyczyścisz gardzieli, ale tego sam bym nie robił (przynajmniej ja tego nie zrobię)

To czyszczenie co jest na stronie krzyżaka jest troszkę powierzchowne i nie zawsze daje odpowiedni skutek, bo bez rozłorzenia przepustnicy nie wyczyścisz gardzieli, ale tego sam bym nie robił (przynajmniej ja tego nie zrobię)

[ballistic]

wczoraj dalem sobie z tym spokoj a dzis rano odpalilem i jak na zlosc wszystko ustalo i trzyma pieknie 900obrotow wiec nie wiem co to bylo... wazne ze juz jest good

wczoraj dalem sobie z tym spokoj a dzis rano odpalilem i jak na zlosc wszystko ustalo i trzyma pieknie 900obrotow wiec nie wiem co to bylo... wazne ze juz jest good

[Adaho_krak]

nie martw się zaraz wróci i już nie bedzie skoków obrotów tylko bedzie poprstu na wolnych nagle gasł