[CAxA] Przeciągnięcie radia na nowo |
Autor |
Wiadomość |
tttwm
Mitsumaniak Niepoważny
Auto: CA4A 1.6 16V 1993 r. GLXI
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1 raz Dołączył: 20 Lut 2009 Posty: 352 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 27-01-2011, 10:11 [CAxA] Przeciągnięcie radia na nowo
|
|
|
Witam,
pomyślałem że mój problem może się przydać też innym (a raczej nie problem tylko jego rozwiązanie).
Mam jakiś dziwny problem z elektryką w samochodzie. Jedną z usterek jest niedziałające radia. W różnych tematach pisałem i każdy radził aby pociągnąć je jeszcze raz.
Czy był by ktoś tak uprzejmy aby wspomóc mnie w teorii, ale jak najdokładniej. Mile widziane zdjęcia lub chociaz szczegułowe opisy. Na forum często pojawia się ten motyw jednak brak konkretnego rozwiązania (może tylko ja jestem taki głupi). Tak czy inaczej sądzę że komuś się to też kiedyś przyda, stąd osobny temat (ja takiego nie znalazłem).
Mi osobiście niezależy na tym, aby radio było wpięte w stacyjke (żeby zapłon je wyłanczał itd). Niech poprostu w bezpieczny sposób działa.
Moja myśl przewodnia jest taka aby, podciągnąć przewody bezpośrednio od akumulatora. Po drodze zabezpieczyć je bezpiecznikiem (pytanie jakim??).
Myślałem nad tym, aby jeden przewód podpiąć do klemy dodatniej drugi do ujemnej (czy takie coś ma rację bytu).
Nie umiem też zidentyfikować gdzie podopinać je w kostkę, ale zrobię zdjęcie moich kostek i może ktoś mi podpowie.
Proszę o pomoc z tej kwestii. |
_________________
Chcesz skrytykowac gaz - przeczytaj!!!! |
Ostatnio zmieniony przez karolgt 10-02-2011, 10:24, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
 |
Havoc
Mitsumaniak

Auto: Carisma II 1.6
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 21 Kwi 2008 Posty: 304 Skąd: Bedford, UK
|
Wysłany: 27-01-2011, 12:02
|
|
|
Chciałbym Ci pomóc jednak z elektroniką się nie za bardzo lubimy
A z drugiej strony dodam pytanie jedno bo aż mi szkoda radia i chciałbym zmienić jego załączanie. Zapewne to jeden kabelek.
**Otóż włącza się automatycznie gdy przekręcam na zapłon. Radio zacyna odpalać, ja w tym czasie zwalniam immobilizer. Po czym uruchamiam engine, co restartuje znów radio. W efekcie zdąży się odpalić, zagra jedną nutę i znów wyłącza i włącza. Czy da się łatwo na kostce "odpiąć" załączanie radia przy zapłonie lub w ogóle wyłączyć auto start? |
_________________ Obecnie: Carisma 1.6 '03
Odprawione ze służby: Galant EA2W 97' wściekły bordowy
Skasowana: Honda Concerto D16Z2 1.6 16V 93'
Był: Colt CA0 1.6 16V '92 x2
Był: Lancer 1.5 12V 4G15 C62A '90
 |
|
|
|
 |
londolut
jradmin Colt

Auto: FK2
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 150 razy Dołączył: 14 Wrz 2007 Posty: 8958 Skąd: skątowni
|
Wysłany: 27-01-2011, 12:04
|
|
|
Na plusie bezpiecznik 10A, który podpinasz do kostki z radia do czerwonego i czarnego. Jeśli chcesz mieć radio po stacyjce to to oryginalne +12V po zapłonie jest na żółtym kablu.
[ Dodano: 27-01-2011, 12:07 ]
Havoc, wyciągnij radio i zapnij żółty kabel w kostce do czerwonego na stałe. Radio będzie działało niezależnie od klucza i będziesz mógł je włączyć kiedy ci się podoba. Minus - jak zapomnisz wyłączyć radia i pójdziesz do domu to padnie akumulator |
_________________ Colt CA0 1.3 GLi `95
Turbofrytkownicom mówimy nie
 |
|
|
|
 |
tttwm
Mitsumaniak Niepoważny
Auto: CA4A 1.6 16V 1993 r. GLXI
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1 raz Dołączył: 20 Lut 2009 Posty: 352 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 27-01-2011, 12:10
|
|
|
londolut napisał/a: | Na plusie bezpiecznik 10A, który podpinasz do kostki z radia do czerwonego i czarnego. Jeśli chcesz mieć radio po stacyjce to to oryginalne +12V po zapłonie jest na żółtym kablu. |
Nie zależy mi na tym aby radio było przez stacyjkę. Tylko jedna ale, czy jesli podłączę tak jak pisałem to gdy radio jest wyłączone (i panel wyjęty - nic nie świeci) to mocno żreć akumulatora raczej nie powinno? Zresztą u mnie zawsze chyba tak było, stacyjka jest pominięta.
I jeszcze jedno, czyli mój pomysł że pociągnięciem kabli od akumulatra plus od plusa minus od minusa (a gdzi minus w kostce siedzi??) jest ok?
Jakich przewodów najlepiej użyć, czy to ma jakieś znaczenie?? |
_________________
Chcesz skrytykowac gaz - przeczytaj!!!! |
|
|
|
 |
londolut
jradmin Colt

Auto: FK2
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 150 razy Dołączył: 14 Wrz 2007 Posty: 8958 Skąd: skątowni
|
Wysłany: 27-01-2011, 12:15
|
|
|
Jak omijasz stacyjkę to w kostce ISO z radia zapinasz plus do czerwonego i żółtego. Czarny to masa Pomysł z podpinaniem kabli do aku jest ok bo nie odczujesz spadków napięcia przy głośniejszym słuchaniu.
Przewody daj 2,5-4mm kwadrat. To starczy. |
_________________ Colt CA0 1.3 GLi `95
Turbofrytkownicom mówimy nie
 |
|
|
|
 |
idas
Mitsumaniak

Auto: Toyota Celica VII
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 46 razy Dołączył: 13 Paź 2008 Posty: 1716 Skąd: Wrocław/Rawicz
|
Wysłany: 27-01-2011, 12:53
|
|
|
londolut napisał/a: | Na plusie bezpiecznik 10A |
A dlaczego konkretnie taki? Najlepiej taki jaki masz oryginalnie w radiu (jak słabe to może mieć nawet mniej) lub jeśli zasilasz wiele urzadzeń - suma ich zabezpieczeń.
Z tego co wiem bezpiecznik najlepiej jak najbliżej źródła zasilania (akumulator)- nie dalej niż 30cm od plusowej klemy.
londolut napisał/a: | daj 2,5-4mm kwadrat |
Grubość oryginalnych przewodów jest duuuuuużo mniejsza i działa;], ale fakt jak już robić to porządnie, może później będziesz chciał to zasilanie rozdzielić.
tttwm napisał/a: | to mocno żreć akumulatora raczej nie powinno? |
Nie będzie, bez obaw
tttwm napisał/a: | czyli mój pomysł że pociągnięciem kabli od akumulatra plus od plusa minus od minusa (a gdzi minus w kostce siedzi??) jest ok? |
Najlepsza opcja dodałbym jeszcze do londoluta mniej zakłóceń z instalacji elektrycznej samochodu. |
_________________ Czasami jedynym wyjściem jest wyjście na piwo
 |
|
|
|
 |
londolut
jradmin Colt

Auto: FK2
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 150 razy Dołączył: 14 Wrz 2007 Posty: 8958 Skąd: skątowni
|
Wysłany: 27-01-2011, 13:00
|
|
|
idas napisał/a: | A dlaczego konkretnie taki? | 90% radioodtwarzaczy samochodowych ma 10A bezpieczniki. Oryginalna instalacja też ma 10A.
idas napisał/a: | Grubość oryginalnych przewodów jest duuuuuużo mniejsza i działa;] | Ale przygasa radio i miga lampa jak słuchasz głośno. |
_________________ Colt CA0 1.3 GLi `95
Turbofrytkownicom mówimy nie
 |
|
|
|
 |
tttwm
Mitsumaniak Niepoważny
Auto: CA4A 1.6 16V 1993 r. GLXI
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1 raz Dołączył: 20 Lut 2009 Posty: 352 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 27-01-2011, 13:04
|
|
|
W sobotę zrobię szczegułowe zdjęcia tych kostek bo mam tle tam przewodów że nie wiem co jest od czego, to może mi podpowiecie. Coś było tam chyba kombinowane.
A jeszcze takie pytanie, gdzieś kiedyś mi śmigło, ale nie mogę teraz znaleźć. Jaką drogą najlepiej przedostać się z komory silnika do kabiny?? I w komorze silnika jak puścić kabel żeby jak najmniej przeszkadzał, macie może jakąś sprawdzoną drogę. Sorry że pytam o takie banały, ale może kiedyś już to robiliście i macie gotowe odpowiedzi. |
_________________
Chcesz skrytykowac gaz - przeczytaj!!!! |
|
|
|
 |
idas
Mitsumaniak

Auto: Toyota Celica VII
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 46 razy Dołączył: 13 Paź 2008 Posty: 1716 Skąd: Wrocław/Rawicz
|
Wysłany: 27-01-2011, 13:06
|
|
|
londolut napisał/a: | Ale przygasa radio i miga lampa jak słuchasz głośno. |
Możliwe, że masz rację, bo u mnie końcówki mocy w radiu nie działają (mam wzmacniacz).
tttwm tu masz opis kostki iso:
Co do drogi przewodu to po stronie pasażera poniżej schowka jest "dziurka" i tamtędy można ciągnąć, jak nie to przewiercić (też najlepiej w tamtym miejscu). Później już banał za konsole środkową pociągnąć. |
_________________ Czasami jedynym wyjściem jest wyjście na piwo
 |
|
|
|
 |
Havoc
Mitsumaniak

Auto: Carisma II 1.6
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 21 Kwi 2008 Posty: 304 Skąd: Bedford, UK
|
Wysłany: 27-01-2011, 13:50
|
|
|
londolut napisał/a: |
Havoc, wyciągnij radio i zapnij żółty kabel w kostce do czerwonego na stałe. Radio będzie działało niezależnie od klucza i będziesz mógł je włączyć kiedy ci się podoba. Minus - jak zapomnisz wyłączyć radia i pójdziesz do domu to padnie akumulator |
A gdybym wypiął w ogóle żółty? Nawiązując do powyższego schematu kostki ISO.
Yellow- zasilanie z aku
Red- zasilanie po stacyjce
Czy można tak zrobić? Znaczy tak, efekty sprawdzę sam. Powiedzcie tylko czy się nic nie spali Tak mi się rzuciło na myśl, że gdyby nie reagował na zasilanie z aku to dopiero zapłon silnika by je uruchamiał. |
_________________ Obecnie: Carisma 1.6 '03
Odprawione ze służby: Galant EA2W 97' wściekły bordowy
Skasowana: Honda Concerto D16Z2 1.6 16V 93'
Był: Colt CA0 1.6 16V '92 x2
Był: Lancer 1.5 12V 4G15 C62A '90
 |
|
|
|
 |
plecho1
Mitsumaniak
Auto: Laguna 3
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 583 razy Dołączył: 02 Sty 2010 Posty: 10313 Skąd: Świdnik
|
Wysłany: 27-01-2011, 14:09
|
|
|
Wszystko zależy od radia, kiedyś w starym blaupunkcie dało się odpalić radio bez tego sterującego ale radio grało tak tylko godzinę.
Ale najlepiej zrób tak:
Według schematu z tego linku:
http://elektron.pol.lubli...ble/isoshop.htm
przecinasz przewód idący do pinu 4 (podtrzymanie) w części A (część zasilająca) i podłączasz odciętą część, tę od strony radia do kabla idącego do pinu 7 (zasilanie) też w części A. |
|
|
|
 |
idas
Mitsumaniak

Auto: Toyota Celica VII
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 46 razy Dołączył: 13 Paź 2008 Posty: 1716 Skąd: Wrocław/Rawicz
|
Wysłany: 27-01-2011, 14:48
|
|
|
Havoc napisał/a: | Czy można tak zrobić? Znaczy tak, efekty sprawdzę sam. Powiedzcie tylko czy się nic nie spali |
Nie musisz sprawdzać-nie będzie działało;P ale spalić się nie spali;P Jak chcesz na stałe (działa bez stacyjki) to oba kable żółty i czerwony idące na radio muszą być podłączone do stałego 12 V. |
_________________ Czasami jedynym wyjściem jest wyjście na piwo
 |
|
|
|
 |
Havoc
Mitsumaniak

Auto: Carisma II 1.6
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 21 Kwi 2008 Posty: 304 Skąd: Bedford, UK
|
Wysłany: 27-01-2011, 14:58
|
|
|
No właśnie nie chcę na stałe. Chcę aby włączało sie po odpaleniu silnika a nie już przekręceniu kluczyka na zapłon No ale domyślam się z Waszych postów że nie da rady tak? |
_________________ Obecnie: Carisma 1.6 '03
Odprawione ze służby: Galant EA2W 97' wściekły bordowy
Skasowana: Honda Concerto D16Z2 1.6 16V 93'
Był: Colt CA0 1.6 16V '92 x2
Był: Lancer 1.5 12V 4G15 C62A '90
 |
|
|
|
 |
idas
Mitsumaniak

Auto: Toyota Celica VII
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 46 razy Dołączył: 13 Paź 2008 Posty: 1716 Skąd: Wrocław/Rawicz
|
Wysłany: 27-01-2011, 15:04
|
|
|
Havoc napisał/a: | Chcę aby włączało sie po odpaleniu silnika a nie już przekręceniu kluczyka na zapłon |
a po co tak? Zapewne się da, jakimś stycznikiem załączanym sygnałem od działających czujników. Tylko po co Ci to to nie wiem;] |
_________________ Czasami jedynym wyjściem jest wyjście na piwo
 |
|
|
|
 |
Havoc
Mitsumaniak

Auto: Carisma II 1.6
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 21 Kwi 2008 Posty: 304 Skąd: Bedford, UK
|
Wysłany: 27-01-2011, 17:28
|
|
|
Pisałem w pierwszym swoim poscie.
[w skrócie] - mam immobilizer i zanim odpalam auto musze zaplon zalaczyc, 10sek. trzymania glupiej pastylki przy diodzie w czasie ktorych radio zaczyna grac 2-3 sekundy, po czym odpalenie silnika i ponowne wylaczenie/wlaczenie radia. Wkurza mnie to po prostu bo w koncu mi zdechnie ono albo karta pamieci przez ilosc odczytow i odlaczen zasilania. |
_________________ Obecnie: Carisma 1.6 '03
Odprawione ze służby: Galant EA2W 97' wściekły bordowy
Skasowana: Honda Concerto D16Z2 1.6 16V 93'
Był: Colt CA0 1.6 16V '92 x2
Był: Lancer 1.5 12V 4G15 C62A '90
 |
|
|
|
 |
|