Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

bogdanz · Wysłany: 08-02-2011, 19:16 **bicie w kierownicy powyżej 60 km/h**

Witam
Pajero II, opony AT BF Goodrich 31x10,5 r15.
Podczas jazdy po asfalcie powyżej 60 km/h często odczuwalne jest bicie w kierownicy, tak jakby opona była wybrzuszona.
Nie widziałbym problemu, gdyby bicie występowało przez cały czas powyżej pewnej prędkości (świadczyłoby to o nierównej oponie), ale tak nie jest. Bez względu na stan nawierzchni asfaltu (gładki czy pofałdowany) raz jest odczuwalne, raz nie. Czasem udaje się przejechać kilka kilometrów bez bicia z prędkościami 70-90 km/h.
Przy włączonym przodzie to bicie jest słabo odczuwalne.
Jaka może być przyczyna?

hajmanek · Wysłany: 08-02-2011, 19:28

Moze byc tylny krzyzak, mialem podobnie

Faraonix · Wysłany: 08-02-2011, 19:53

albo zle wywazenie, moze spadl ciezarek ?

rico.1 · Wysłany: 08-02-2011, 20:16

Andrew · Wysłany: 08-02-2011, 20:18

bogdanz jak jeździłeś po błocie być może jest to błoto, które się pooblepiało do felgi i stąd wibracje...

AndrzejM22 · Wysłany: 08-02-2011, 21:00

Sprawdź wyważenie kół .
Jak nie pomoże to sprawdź czy nigdzie z przodu nie ma luzów na końcówkach sworzniach i koniecznie na podporze drążka kierowniczego .W moim Pajero takie drgania kierownicy powyżej 50km/h do 70Km/h przy przyspieszaniu sygnalizują ze podpora drążka kierowniczego zaczyna mieć luz .

lukas 78 · Wysłany: 08-02-2011, 22:06

u mnie tak było przy wywalonym wsporniku drążków
raz leciał jak trzeba a kiedy indziej trzepał kierownicą
źle wywazone koła raczej odczuwałbyś powyżej 80-90
wzrokowo mozesz też obejrzeć felgi czy gdzies nie trafiłeś :wink:

błoto jak wczesniej koledzy pisali tez dobrze wali po kierownicy

mcj1 · Wysłany: 12-02-2011, 21:49

Sprawdź czy nie ma żadnych luzów na otworze centrującym felgi.Jezeli są to trzeba dotoczyć pierścienie. :wink:

bogdanz · Wysłany: 03-10-2014, 19:56

Już zdążyłem zapomnieć o tym poście, ale ktoś wysłał mi wiadomość z pytaniem co było przyczyną bicia. Okazało się że część ciężarków odpadło, problem rozwiązało dobre wyważenie kół.
W ubiegłym roku jesienią musiałem zainwestować w nowe opony, założyłem odrobinę mniejszy rozmiar 255/70R15, auto lepiej się prowadzi i mniej pali o ok. 0,7-1,0 l na 100km.

U-96 · Wysłany: 03-10-2014, 20:59

Witam
Przy okazji wyważenia kół, czy ktoś stosował kulki elektrostatyczne ?
Jak się zachowują , i czy faktycznie nawet po dłuższym postoju koło po przejechaniu jakiegoś odcinka drogi znowu się wyważy automatycznie, również z czasem (tak piszą w reklamach) wyważenie koła w miarę zużycia opony zmienia się automatycznie

Pozdr.