E88A i Ja |
Autor |
Wiadomość |
mc
Forumowicz

Auto: Galant E88A 2.5 V6 4x4
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 3 razy Dołączył: 04 Lip 2009 Posty: 208 Skąd: Lubin
|
Wysłany: 31-05-2011, 21:17 E88A i Ja
|
|
|
Jako że nudzę się dzisiaj niemiłosiernie postanowiłem opisać w końcu mojego gala.
Jest to Mitsubishi Galant E88A.
Ale zaczynając od początku powinienem wspomnieć tutaj o moim poprzednim galancie jakim był E32A, moim prywatnym zdaniem najwygodniejsze auto jakim w życiu jeździłem.
Super wygodne welurowe fotele, cisza w środku podczas jazdy, normalnie cud, miód i malina No i kompletny brak jakichkolwiek awarii. I to mimo swojego wieku 19 lat.
A o to zdjęcia tego cuda:
I tak sobie jeżdziłem galancikiem aż do czasu gdy ujrzałem to (o ile dobrze pamiętam cała historia działa się pod konieć lata 2009 roku):
2.5 V6 170KM 4WD 4WS ECS. Inżynieryjny cud lat dziewiędziesiątych ubiegłego wieku...
I jak tu się nie zakochać...
Zauroczony autem niewiele myśląc wsiadłem z kumplem w auto i heja 300km do E88A.
I napiszę tu szczerze że auto kupiłem pod wpływem emocji.
Wystarczyło że już na miejscu pierwszy raz odpałiłem silnik i już wiedziałem że będzie mój, nie liczyło się nic więcej.
Pierwsza testowa przejażdżka i... myślałem już tylko o tym jak tu najszybciej zapłacić za samochód i zmyć się zanim Michał (misiek-misiek)
od którego kupowałem, rozmyśli się i zrezygnuje ze sprzedaży:)
Ale mimo małych problemów z bankami i przelewami udało się sfinalizować transakcję i udałem się w drogę powrotną, niestety, starym Galancikiem.
Cóż, musiałem ułagodzić kumpla który w swój wolny dzień musiał tłuc się ze mną, bo wymyśliłem sobie kupowanie auta, i to on jechał E88A z powrotem
a ja musiałem się zadowolić poczciwym stauszkiem.
I tak w ten mało skomplikowany sposób stałem się posiadaczem dość unikatowego auta.
Należy również nadmienić że wcześniej Gal należał do gościa o nicku jacek11
który sporo namącił (oczywiście w pozytywnym słowa tego znaczeniu)
przy tym aucie o czym można przeczytać w jego własnym temacie
http://forum.mitsumaniaki.pl/viewtopic.php?t=29267 (zachęcam do lektury).
Muszę napisać że w tej chwili wg mnie galowi należy się mała "rewitalizacja", miedzy inymi dlatego zakładam ten temat, bo licze też na waszą pomoc,
przy doprowadzaniu go do stanu w jakim powinien się znajdować.
Na razie jestem w tarkcie tworzenia "kosztorysu" i budżetu na całą opercję więc mam nadzieję że niedługo wystartuję...
Powinienem jeszcze wrzucić parę fotek i napisać coś o samym aucie ale mój pies niestety już się domaga ode mnie spaceru wieć uczynię to troszkę poźniej.
Mam nadzieję że nie zanudziłem nikogo swoją historią, a jak tak to trudno. A zażalenia proszę składać do adminów [/b] |
Ostatnio zmieniony przez mc 31-05-2011, 21:58, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
 |
Wszyc
Mitsumaniak

Auto: ------>
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 31 razy Dołączył: 01 Mar 2009 Posty: 4156 Skąd: Gdynia
|
Wysłany: 31-05-2011, 21:29
|
|
|
mc napisał/a: | I to mimo swojego wieku 196 lat. |
Twoje E32A pamięta czasy powstania Królestwa Polskiego
W końcu pokazałeś się ze swoim E88A |
_________________ Mitsubishi Galant E57A '93
Mitsubishi Galant E54A '93 sprzedany
Mitsubishi Galant E88A '93
Mitsubishi Eclipse D22A '92
Honda CB500 PC32 '97
By mjsystem;
papamitsu napisał/a:
Miejsce raczej dowolne ale standard lokalowy niech bedzie na poziomie dobrego Gala
mjsystem: Czyli dookoła rdza. |
|
|
|
 |
nerus
Mitsumaniak

Auto: Galant 2.5v6 i Grandis 2.4
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1 raz Dołączył: 15 Lis 2009 Posty: 618 Skąd: Lubin
|
|
|
|
 |
mc
Forumowicz

Auto: Galant E88A 2.5 V6 4x4
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 3 razy Dołączył: 04 Lip 2009 Posty: 208 Skąd: Lubin
|
Wysłany: 31-05-2011, 21:58
|
|
|
Wszyc, przecież pisałem że staruszek Już poprawione.
nerus3, dzięki, ale z tym zadowoleniem to bywało różnie, ale o tym napiszę później parę słów bo teraz muszę lecieć bo mi piwo czeka na mnie. |
|
|
|
 |
mitsu_pl
Forumowicz

Auto: Subaru Forester
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 25 razy Dołączył: 14 Lip 2007 Posty: 1301 Skąd: Grajewo
|
Wysłany: 31-05-2011, 22:40
|
|
|
Nareszcie robi się głośno o E88A
Powodzonka w "rewitalizacji" Galanta! |
_________________ Subaru Forester SF FL - 2000r.
Subaru Forester SF - 1999r.
Subaru Outback BI - 2005r.
Mitsubishi Galant E88A 2.5 TT |
|
|
|
 |
Wojciech Bogacz
Mitsumaniak

Auto: Lancer C66A, Sigma Kombi
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 08 Lis 2009 Posty: 1716 Skąd: Kraków
|
Wysłany: 31-05-2011, 22:51
|
|
|
Jak ujrzałem temat to z początku sądziłem, że chodziło o innego E88A - tak czy inaczej nie wiele brakło, żeby właśnie ten egzemplarz stał się mój.
Jak zwykle zagrały emocje i trzeba było maszynę kupić. Mój przechodzi swego rodzaju odnowę - co wieczór cośtam się przydziubie
Tak czy inaczej - robi się troszkę szumu koło tych maszynek - pewnie na zlotach już nie będzie pytań "a co to jest" tylko "aha - kolejny E88..". |
_________________ Lancer 1,6 C66A
Nasza Sigma Kombi |
|
|
|
 |
Wszyc
Mitsumaniak

Auto: ------>
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 31 razy Dołączył: 01 Mar 2009 Posty: 4156 Skąd: Gdynia
|
Wysłany: 31-05-2011, 22:54
|
|
|
Wojciech Bogacz napisał/a: | pewnie na zlotach już nie będzie pytań "a co to jest" tylko "aha - kolejny E88..". |
Oj się rozczarujesz
Co nie Frost rozczaruje się Wojtek jak pojedzie na zlot
MC ma najmłodsze w dodatku E88A na forum po kompletnym lakierowaniu i w ogóle odpicowane w porównaniu do innych |
_________________ Mitsubishi Galant E57A '93
Mitsubishi Galant E54A '93 sprzedany
Mitsubishi Galant E88A '93
Mitsubishi Eclipse D22A '92
Honda CB500 PC32 '97
By mjsystem;
papamitsu napisał/a:
Miejsce raczej dowolne ale standard lokalowy niech bedzie na poziomie dobrego Gala
mjsystem: Czyli dookoła rdza. |
|
|
|
 |
Wojciech Bogacz
Mitsumaniak

Auto: Lancer C66A, Sigma Kombi
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 08 Lis 2009 Posty: 1716 Skąd: Kraków
|
Wysłany: 31-05-2011, 23:08
|
|
|
Wszyc napisał/a: | MC ma najmłodsze w dodatku E88A na forum po kompletnym lakierowaniu i w ogóle odpicowane w porównaniu do innych |
Oj - żeby mi tylko grosza starczyło to bym sobie też taką przyjemność zafundował |
_________________ Lancer 1,6 C66A
Nasza Sigma Kombi |
|
|
|
 |
mc
Forumowicz

Auto: Galant E88A 2.5 V6 4x4
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 3 razy Dołączył: 04 Lip 2009 Posty: 208 Skąd: Lubin
|
Wysłany: 01-06-2011, 00:31
|
|
|
Dzięki za milłe komentarze.
Mam plan co do tego auta.
Po wielu rozterkach "sprzedawać czy nie sprzedawać" postanowiłem powalczyć o niego.
Na początek potrzebuję diagnozę blacharza lakiernika i wycenę. Jeżeli pójdzie po mojej myśli to będzie dobrze.
PS. Jeżeli ktoś zna dobrego blacharza lakiernika w okolicach Zielona Góra - Wrocław to proszę o cynk.
No i jeszcze link do galerii zdjęć potwora:
http://imageshack.us/g/233/img0256z.jpg/ |
|
|
|
 |
Juiceman
Mitsumaniak Murgrabia Juice

Auto: Galant Wagon 2.5 V6
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 66 razy Dołączył: 07 Maj 2006 Posty: 8675 Skąd: Wrocław/Ostrzeszów
|
Wysłany: 01-06-2011, 00:34
|
|
|
mc pytaj Didżeja tj Bartka ostatnio KucharZowi polecił dobrego blacharza. |
_________________ Witaj Gość!!! Obejrzyj mojego Galanta Kombi 2.5 V6 - i Skomentuj =)
***********************************
Galant Kombi 2.5 V6
Carisma EXE 1.8 GDI
 |
|
|
|
 |
mc
Forumowicz

Auto: Galant E88A 2.5 V6 4x4
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 3 razy Dołączył: 04 Lip 2009 Posty: 208 Skąd: Lubin
|
Wysłany: 01-06-2011, 15:32
|
|
|
Skoro założyłem temat to może coś w nim napiszę.
Ostatnio zauważyłem że czasem zamykając samochód pilotem drzwi pasażera czasem się nie zamykają ( tak jakby siłownik nie miał siły). Otwiera bez problemu.
Dzisiaj rozebrałem to, odkręcilem z zamkiem i jak dla mnie jedynym problemem jest ta czarna sprężynka w zębatce (na zdjęciu widać) a jak ją wyciągnę to bez problemu drzwi się zamykają i otwierają.
Za co ona właściwie odpowiada??
Czy bez niej wszystko się rozpadnie czy po prostu silniczek jest padnięty
i nie ma siły naciągnąć taj sprężynki??
Na razie skręciłem bez sprężynki (auto stoi na parkingu więc wole nie zostawiać
go bez zamka w drzwiach) ale wole żeby było tak jak japończyk w fabryce
przykazał więc byłbym wdzięczny jakby mnie ktoś oświecił o co chodzi? |
|
|
|
 |
jacek11
Mitsumaniak Yatsu~eku
Auto: EA2W Żółwik, Outlander CW8W
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 122 razy Dołączył: 07 Lis 2007 Posty: 11130 Skąd: Radomsko
|
Wysłany: 01-06-2011, 16:56
|
|
|
Kurczę,widzę,że w końcu i do kielichów porządnie się ruda dobrała |
_________________
 |
|
|
|
 |
mc
Forumowicz

Auto: Galant E88A 2.5 V6 4x4
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 3 razy Dołączył: 04 Lip 2009 Posty: 208 Skąd: Lubin
|
Wysłany: 01-06-2011, 17:12
|
|
|
No niestety prawą strone zeżarło dość mocno stąd moje poszukiwania dobrego blacharza.
Jeżeli da się odratować kielichy to wtedy doinwestuję w niego.
Trochę też zaniedbałem tą sprawę ale to wszystko przez kasę, a właściwie jej brak.
Jak się przyglądałem to jest to do wyspawania ale to jest tylko moje gdybanie, zobaczymy po wizycie u blacharza. |
|
|
|
 |
Wszyc
Mitsumaniak

Auto: ------>
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 31 razy Dołączył: 01 Mar 2009 Posty: 4156 Skąd: Gdynia
|
Wysłany: 01-06-2011, 17:17
|
|
|
MC nie bój się o ten nadkola w tym miejscu najważniejsze to sprawdzić przednie podłużnice i okolice łączenia ich z poszyciem nadkola, podłużnice od dołu i tylne pod bagażnikiem oraz progi
Zapewniam Cie że samym poszyciem od góry nie musisz się zbytnio przejmować nie jest to trudne do odratowania ani też w żaden sposób nie stwarza większego zagrożenia w tym stadium co jest u Ciebie więc bez paniki będzie dobrze i jeszcze długo będziesz mógł się miśkiem cieszyć o ile z resztą wspomnianych przeze mnie rzeczy jest spokój możesz być dobrej myśli blacharz też kokosów nie weźmie za to |
_________________ Mitsubishi Galant E57A '93
Mitsubishi Galant E54A '93 sprzedany
Mitsubishi Galant E88A '93
Mitsubishi Eclipse D22A '92
Honda CB500 PC32 '97
By mjsystem;
papamitsu napisał/a:
Miejsce raczej dowolne ale standard lokalowy niech bedzie na poziomie dobrego Gala
mjsystem: Czyli dookoła rdza. |
|
|
|
 |
jacek11
Mitsumaniak Yatsu~eku
Auto: EA2W Żółwik, Outlander CW8W
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 122 razy Dołączył: 07 Lis 2007 Posty: 11130 Skąd: Radomsko
|
Wysłany: 01-06-2011, 22:26
|
|
|
Kielichy w tym samochodzie były za moich czasów w niezłym stanie,więc myślę,że bez problemu można to naprawiać.
Bardziej bym polecał sprawdzić podwozie,bo nie wiem czy konserwowałeś,a trzeba było to robić już wtedy jak go sprzedawałem
Dziurka przy progu,jest dla mnie zupełnym zaskoczeniem
Ps.możliwe,że będę miał coś dla Ciebie,ale jeszcze sprawdzę dokładnie czy jeszcze istnieje |
_________________
 |
|
|
|
 |
|