Różny kąt skrętu w obie strony |
Autor |
Wiadomość |
Driller
Nowy Forumowicz

Auto: Mitsu Galant 98 2.0
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 15 Mar 2011 Posty: 1 Skąd: Otwock
|
Wysłany: 18-07-2011, 13:40 Różny kąt skrętu w obie strony
|
|
|
Witam
Ostatnio przeglądając gala z moimi znajomymi zauważyliśmy że, skręt w jedną stronę jest większy niż w drugą. Czy to normalne w tym samochodzie? ? ? Czy może poprzedni właściciel coś kombinował? Mam też problem z wyjącą pompą wspomagania, kupiłem drugą na allegro i wyje tak samo tylko 2x głośniej. Stara pompa po rozebraniu wygląda na dobrą. Może ma to związek?
Z góry dzięki. |
Ostatnio zmieniony przez Owczar 18-07-2011, 14:29, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
 |
Owczar
Forumowicz
Auto: CLS 450
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 282 razy Dołączył: 14 Lip 2008 Posty: 14375 Skąd: Pruszków
|
Wysłany: 18-07-2011, 14:30
|
|
|
Wydaje mi się, że to wina uszkodzonego magla. To nie jest normalne w galancie tak samo jak w każdym innym aucie. |
|
|
|
 |
KaWu
Mitsumaniak Karmine Red

Auto: Galant EA2W; Colt CJ1A; Lancer
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 72 razy Dołączył: 05 Sie 2005 Posty: 2661 Skąd: Jawor
|
Wysłany: 18-07-2011, 16:23
|
|
|
Owczar napisał/a: | To nie jest normalne w galancie tak samo jak w każdym innym aucie |
Nie wiem jak w Galancie - nie sprawdzałem.
Ale kiedyś np. w Polo -tak.
Fabrycznie było tak, że jest inny promień skrętu w jedną stronę a w drugą był już mniejszy. Już nie pamiętam dokładnie ale różnica coś chyba około 0,5÷1 m.
A więc nie musi być nic uszkodzone |
_________________ ---
'06 Lancer CS 1,6 - 4G18 (IV 2017 - ...)
'99 Colt CJ1A, 1,3 - 4G13 (XII 2009 - II 2018)
Temat o Colcie...
'97 Galant EA2W, 2,0 GLS - 4G63 (II 2009 - IV 2017)
Od Lancera do Galanta...
'94 Lancer CB4W GLXi, 1.6 - 4G92 (II 2005 - II 2009)  |
|
|
|
 |
idas
Mitsumaniak

Auto: Toyota Celica VII
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 46 razy Dołączył: 13 Paź 2008 Posty: 1716 Skąd: Wrocław/Rawicz
|
Wysłany: 18-07-2011, 21:39
|
|
|
Mi się wydaje, że to normalne w przednionapędówce że jest inny promień skrętu w lewo niż w prawo. Gdzieś kiedyś o tym czytałem, ale nie potrafię przytoczyć dlaczego tak jest :] |
_________________ Czasami jedynym wyjściem jest wyjście na piwo
 |
|
|
|
 |
mar111cin
Forumowicz
Auto: galant 2.5 V6 '03
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1 raz Dołączył: 30 Paź 2008 Posty: 982 Skąd: FSW
|
Wysłany: 18-07-2011, 22:22
|
|
|
Idas, nie pomyliło Ci się z kątem skrętu kół ? |
_________________ Galant 2.5 V6 2003r. automat +VSI Prins
witaj Gość |
|
|
|
 |
brodzky
Mitsumaniak

Auto: '97 EA5W AT
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 2 razy Dołączył: 12 Lis 2005 Posty: 667 Skąd: Bielsko-Biała, czasem Sosnowiec
|
Wysłany: 05-08-2011, 07:26
|
|
|
A czy nie jest to wina nierównego ustawienia zbieżności? W sensie zbieżność jest ale tak ustawiona, że przekładnia przy jeździe na wprost nie jest w połowie. Teoretycznie musiałaby być też przełożona pare ząbków kierownica żeby była prosto. |
_________________ Gaz jest... tani
Mój Galant |
|
|
|
 |
polaff
Mitsumaniak
Auto: *
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 6 razy Dołączył: 02 Maj 2009 Posty: 2452 Skąd: ....
|
Wysłany: 05-08-2011, 08:34
|
|
|
brodzky napisał/a: | A czy nie jest to wina nierównego ustawienia zbieżności? W sensie zbieżność jest ale tak ustawiona, że przekładnia przy jeździe na wprost nie jest w połowie. Teoretycznie musiałaby być też przełożona pare ząbków kierownica żeby była prosto. |
diabli wiedzą jak ktoś kiedyś w tym aucie ustawiał zbieżność. znam kolesia co jak po zbieżności kierownica mu prosto nie wychodziła to ją odkręcał i na wielowypuście przestawiał kilka ząbków.... Więc tak mogło być i w tym przypadku. Od razu mamy powód różnych promieni skrętu kół.
Sprawdź czy po wyjęciu kluczyka zablokowana kierownica jest "na wprost" jeśli nie to masz źle ustawioną zbieżność tak jak pisze brodzky |
|
|
|
 |
Krzyzak
moderator mitsumaniak uczestnik I Zlotu MM

Auto: E32, CR29, 5F, DCJ, 7N, Y2
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 645 razy Dołączył: 28 Kwi 2005 Posty: 24319 Skąd: był Malbork, teraz Gdańsk
|
Wysłany: 05-08-2011, 11:36
|
|
|
pewnie maglownica był ściągana i ktoś jej nie wycentrował przed założeniem |
|
|
|
 |
robertdg
Mitsumaniak SnowWhite

Auto: Galant Sport 98' EAO 2.0 16V
Zaproszone osoby: 1
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1300 razy Dołączył: 21 Cze 2009 Posty: 23638 Skąd: KSSE
|
Wysłany: 05-08-2011, 12:51
|
|
|
brodzky, Przy wymianie elementów układu kierowniczego pamiętasz jak liczyłem obroty na końcówkach, różnica pomiędzy lewą a prawą stroną była rzędu 1/2 obrotu, tak więc ja przystaje przy tym, że fachowiec niepoprawnie ustawił geometrie, tak w skrócie ustawia się przód potem tył na końcu robie się krótką korekte przodu i kierownica powinna być tak jak nalezy. |
_________________ Gość zobacz mojego Galanta
Jeżeli nie żyjesz na krawędzi, to znaczy, że zajmujesz za dużo miejsca
"Jesteś jedyną osobą na świecie, która może wykorzystać Twój potencjał" - Zig Ziglar
W naturze człowieka leży rozsądne myślenie ale nielogiczne działanie
 |
|
|
|
 |
brodzky
Mitsumaniak

Auto: '97 EA5W AT
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 2 razy Dołączył: 12 Lis 2005 Posty: 667 Skąd: Bielsko-Biała, czasem Sosnowiec
|
Wysłany: 05-08-2011, 13:31
|
|
|
robertdg no tak ale to nie znaczy, ze ktoś był taki dokładny jak Ty to raz a dwa rzuć okiem w temat o drążkach jak jest dyskusja o różnicy w ich długości. Trzy po ustawianiu geometrii jestem przekonany, że już nie mam po równo nawinięte na oba drążki i sam sobie to poprawie chyba (albo u Ciebie ) bo po 3 wizytach w geometrarnii mam dalej lekko w prawo kierownicę.
Przy okazji moich drążków coś dzisiaj tak krzywo stoi jakby dołem kół do wewnątrz ale to się chyba nie może od geometrii przestawić raczej wahacz by musiał być za krótki, prawda? |
_________________ Gaz jest... tani
Mój Galant |
|
|
|
 |
robertdg
Mitsumaniak SnowWhite

Auto: Galant Sport 98' EAO 2.0 16V
Zaproszone osoby: 1
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1300 razy Dołączył: 21 Cze 2009 Posty: 23638 Skąd: KSSE
|
Wysłany: 05-08-2011, 15:31
|
|
|
Prawda |
_________________ Gość zobacz mojego Galanta
Jeżeli nie żyjesz na krawędzi, to znaczy, że zajmujesz za dużo miejsca
"Jesteś jedyną osobą na świecie, która może wykorzystać Twój potencjał" - Zig Ziglar
W naturze człowieka leży rozsądne myślenie ale nielogiczne działanie
 |
|
|
|
 |
fergul11
Mitsumaniak

Auto: EA2A-'98 2.0pb
Kraj/Country: Ireland
Pomógł: 1 raz Dołączył: 09 Wrz 2009 Posty: 2372 Skąd: Co.Clare
|
Wysłany: 06-08-2011, 09:47
|
|
|
panowie , ale pierwsza czynność jaką robi mechanik po wjeździe na "stanowisko zbieżności" to ustawienie kierownicy "w poziomie" i zablokowanie jej , żeby po regulacji nie było jak u brodzky napisał/a: | mam dalej lekko w prawo kierownicę. |
[ Dodano: 06-08-2011, 08:53 ]
polaff napisał/a: | znam kolesia co jak po zbieżności kierownica mu prosto nie wychodziła to ją odkręcał i na wielowypuście przestawiał kilka ząbków.. |
chociaż nie ma się czemu dziwić , kiedyś też widziałem kolesia co ustawił zbieżność a potem "wyprostował" tak kierownice . A niby zakład z dobrą opinią |
_________________ Mam oko na Ciebie
 |
|
|
|
 |
polaff
Mitsumaniak
Auto: *
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 6 razy Dołączył: 02 Maj 2009 Posty: 2452 Skąd: ....
|
Wysłany: 06-08-2011, 10:13
|
|
|
fergul11 napisał/a: | kiedyś też widziałem kolesia co ustawił zbieżność a potem "wyprostował" tak kierownice |
tak tylko wszystko jest dobrze dopóki nie ma AIR BAG i magicznej taśmy pod kołem kierownicy... |
|
|
|
 |
robertdg
Mitsumaniak SnowWhite

Auto: Galant Sport 98' EAO 2.0 16V
Zaproszone osoby: 1
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1300 razy Dołączył: 21 Cze 2009 Posty: 23638 Skąd: KSSE
|
Wysłany: 06-08-2011, 11:00
|
|
|
fergul11 napisał/a: | pierwsza czynność jaką robi mechanik po wjeździe na "stanowisko zbieżności" to ustawienie kierownicy "w poziomie" i zablokowanie jej | Tu jest bład, bo zaczyna się od sprawdzenia ciśnienia w ogumieniu, warsztat na który jeżdże robić geometrie dodatkowo po podniesieniu auta sprawdza każde koło na obecność luzów/stuków, etc, jezeli coś wyczują to biorą na szarpaki i nie robią geometrii dopóki usterki nei zostaną usunięte |
_________________ Gość zobacz mojego Galanta
Jeżeli nie żyjesz na krawędzi, to znaczy, że zajmujesz za dużo miejsca
"Jesteś jedyną osobą na świecie, która może wykorzystać Twój potencjał" - Zig Ziglar
W naturze człowieka leży rozsądne myślenie ale nielogiczne działanie
 |
|
|
|
 |
pelu
Forumowicz

Auto: GALANT 2.5 V6
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 4 razy Dołączył: 08 Gru 2009 Posty: 75 Skąd: kraków
|
Wysłany: 06-08-2011, 19:05
|
|
|
robertdg napisał/a: | fergul11 napisał/a: | pierwsza czynność jaką robi mechanik po wjeździe na "stanowisko zbieżności" to ustawienie kierownicy "w poziomie" i zablokowanie jej | Tu jest bład, bo zaczyna się od sprawdzenia ciśnienia w ogumieniu, warsztat na który jeżdże robić geometrie dodatkowo po podniesieniu auta sprawdza każde koło na obecność luzów/stuków, etc, jezeli coś wyczują to biorą na szarpaki i nie robią geometrii dopóki usterki nei zostaną usunięte |
to jest podstawa przed jakimkolwiek ustawianiem zbieżności
jezeli tego nie robia, to albo im sie nie chce,albo... trzeba zmienic mechanika
a co do roznych katow skretu kol, z tego co pamietam ze studiow, to chyba układ gościa Ackermana cyz jakos tak sie nayzwa wzjađnia dlacyego maja bzc royne katz skretu kol |
|
|
|
 |
|