Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki Strona Główna Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki


FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum
 Ogłoszenie 


W myśl ustawy RODO, akceptując regulamin wyrażasz zgodę na gromadzenie i przetwarzanie swoich danych osobowych w celach związanych z przyznaniem dostępu do forum / wstąpieniem do klubu.
Administratorem danych jest Oficjalny Klub Mitsubishi - MitsuManiaki
Jeśli nie akceptujesz powyższych informacji, prosimy o kontakt z Administracją w celu usunięcia konta.

Poprzedni temat «» Następny temat
Hamowanie silnikiem a spalanie
Autor Wiadomość
okiro 
Nowy Forumowicz

Auto: Space Star
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 04 Lis 2010
Posty: 11
Skąd: Żory
Wysłany: 24-10-2011, 00:34   Hamowanie silnikiem a spalanie

Pytam ponieważ przeszukałem google i jedyne informacje znalezione są spekulacjami kierowców i wnioskami płynącymi ze wskazania komputera.
Czy zna ktoś stronkę na której wypowiadają się fachowcy lub jakieś inne dowody na to że hamowanie silnikiem ogranicza zużycie paliwa do zera ?
Proszę o konkrety .
 
 
robertdg 
Mitsumaniak
SnowWhite


Auto: Galant Sport 98' EAO 2.0 16V
Zaproszone osoby: 1
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1300 razy
Dołączył: 21 Cze 2009
Posty: 23638
Skąd: KSSE
Wysłany: 24-10-2011, 07:42   

http://www.technikajazdy....anie-silnikiem/
_________________
Gość zobacz mojego Galanta :rolleyes:
Jeżeli nie żyjesz na krawędzi, to znaczy, że zajmujesz za dużo miejsca
"Jesteś jedyną osobą na świecie, która może wykorzystać Twój potencjał" - Zig Ziglar
W naturze człowieka leży rozsądne myślenie ale nielogiczne działanie
 
 
jaca71 
Mitsumaniak


Auto: Lancer 2.0 ES '09
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 18 razy
Dołączył: 01 Wrz 2008
Posty: 4696
Skąd: Kraków
Wysłany: 24-10-2011, 21:50   

okiro napisał/a:
Czy zna ktoś stronkę na której wypowiadają się fachowcy lub jakieś inne dowody na to że hamowanie silnikiem ogranicza zużycie paliwa do zera ?


Kto to jest fachowiec? Jakie dowody Cię zadowolą?
_________________
1. Mitsubishi Lancer '09 (2008-...)
2. Honda Civic 5dr '98 (2010-...)
 
 
 
Juiceman 
Mitsumaniak
Murgrabia Juice


Auto: Galant Wagon 2.5 V6
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 66 razy
Dołączył: 07 Maj 2006
Posty: 8679
Skąd: Wrocław/Ostrzeszów
Wysłany: 24-10-2011, 22:29   

jaca71 napisał/a:
okiro napisał/a:
Czy zna ktoś stronkę na której wypowiadają się fachowcy lub jakieś inne dowody na to że hamowanie silnikiem ogranicza zużycie paliwa do zera ?


Kto to jest fachowiec? Jakie dowody Cię zadowolą?

Włącz sobie chwilowe spalanie w dowolnym aucie który posiada owy komputer xD i zacznij hamować silnikiem. To powinno Ci wystarczyć Okiro....
_________________
Witaj Gość!!! Obejrzyj mojego Galanta Kombi 2.5 V6 - i Skomentuj =)

***********************************

Galant Kombi 2.5 V6
Carisma EXE 1.8 GDI
 
 
 
remi 
Forumowicz

Auto: Lancer VIII 1,8 Pb
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 34 razy
Dołączył: 28 Wrz 2010
Posty: 810
Skąd: wałbrzych
Wysłany: 25-10-2011, 02:47   

o wreszcie to znalazłem. W podanym linku o hamowaniu silnikiem jest też o hamowaniu z międzygazem. Powiem prawdę, że jeżdżę tak już od jakiegoś czasu i często przy redukcjach kiedy mam wciśnięte sprzęgło "pukam" gaz. Pewnego dnia jechałem ze szwagrem i on mnie zdrowo opierniczył, że w ten sposób zużywam sprzęgło (szwagier - zawodowy kierowca, jeździ wszystkim co ma koła). Moim zdaniem dzięki tej technice zużywam go mniej bo w momencie wciśnięcia sprzęgła rozłączam tarczę sprzęgła i ona o nic nie trze. Kiedy podniosę obroty gazem to w momencie puszczenia sprzęgła obroty są wyrównane i tarcie jest znacznie zmniejszone. Zacząłem szukać odpowiedzi na to pytanie na necie jednak nigdzie jej nie znalazłem, więc bardzo proszę o odpowiedz czy jak mam wciśnięte sprzęgło i stuknę w gaz to zużywam to sprzęgło czy nie?
PS. Szwagier twierdzi, że prawidłowo powinienem to wykonać za pomocą "podwójnego wysprzęglenia" bo w ten sposób nie zużywam synchronizatorów w skrzyni biegów, a mój sposób nie dość że w normalnym stopniu zużywa synchronizatory to jeszcze dużo bardziej sprzęgło.
Ps2. Dodam jeszcze że jeśli chodzi o podwójne wysprzęglenie to ten temat też przerobiłem i sprawdza się ono podczas wrzucania jedynki podczas jazdy- wchodzi znacznie łatwiej i bez żadnego oporu.
 
 
plecho1 
Mitsumaniak

Auto: Laguna 3
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 583 razy
Dołączył: 02 Sty 2010
Posty: 10313
Skąd: Świdnik
Wysłany: 25-10-2011, 08:11   

W sprzęgle jest kilka elementów które zużywają się przy pracującym silniku w różnych momentach opisanych przez ciebie. Kiedy nie dotykasz pedału sprzęgła, nie zużywa się żaden jego element, Kiedy wciśniesz pedał do końca, zużywa się łożysko sprzęgłowe i niektóre elementy tarczy dociskowej, przy wciskaniu czy puszczaniu pedału sprzęgła zużywają się wszystkie jego elementy. Przy uszkodzeniu któregokolwiek z trzech głównych elementów sprzęgła wymienia się najczęściej wszystkie elementy gdyż taka wymiana wiąże się z wymontowaniem albo skrzyni biegów albo silnika albo jednego i drugiego.
 
 
okiro 
Nowy Forumowicz

Auto: Space Star
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 04 Lis 2010
Posty: 11
Skąd: Żory
Wysłany: 25-10-2011, 14:09   

Dzięki za odpowiedzi.
Znam ten artykuł ale dotyczy on techniki jazdy zalecanej przez różnych fachowców na poparcie której przytaczają pozytywny efekt w postaci zmniejszonego zużycia paliwa.
Dobrze wiecie że to co pokazuje komputer a rzeczywistością bardzo często jest różnica i nie jednego z nas przyprawia o ból głowy .
Nie twierdzę że hamowanie silnikiem jest złe chodzi o to że podawanie informacji o zerowym zużyciu paliwa kłóci sie ze zdrowym rozsądkiem i prawami fizyki,mechaniki itp.
W związku z tym mam kilka zagadek.
1.Załóżmy że jakiś pojazd rozpędził się do jakiejś tam prędkości powiedzmy 100 km/h i dojeżdża do pochylni o długości 100km o takim nachyleniu że jadący pojazd hamujący silnikiem nie zwolni do takiej prędkości i obroty nie spadną do obrotów biegu jałowego (wtedy podobno dopiero zostaje podane paliwo).Istny cud przejeżdżam 100 km ,silnik pracuje a zużycie paliwa 0, no no.
2. Wiadomo że każde auto jest naszpikowane elektroniką ,odbiornikami prądu i jak wiadomo każde z urządzeń potrzebuje zasilania (alternator,akumulator) czym wiecej odbiorników tym więcej prądu trzeba dostarczyć czyli alternator musi sie szybciej obracać.
Najbardziej prądożerny jest układ zapłonowy (który podobno w czasie hamowania silnikiem normalnie pracuje i świece iskrzą powodując zapłon mieszanki której podobno nie ma bo paliwo jest podobno odcinane.Pytam po co takie marnotrawstwo ?

Teraz pozostałe urządzenia jeżeli zostaną włączone wszystkie jednocześnie (a jest ich naprawdę sporo) i potrzebują dużo prądu .
Wystarczy włączyć klimę i już obroty wzrastają .
Hamując silnikiem i mając włączonych wiele odbiorników pradu może się zdarzyć że potrzeba go tak wiele że paliwo musi być podawane cały czas aby utrzymac obroty silnika i alternatora na odpowiednio wysokich obrotach aby pokryć zapotrzebowanie na prąd.
I nie mówcie że to jakiś dziki przykład bo dzisiaj w autach wykorzystuje się tak wiele urządzeń (zapłon,światła ,klima,wycieraczki,radiomagnetofon,cb,komputer ,ładowarka laptop,podgrzewane siedzenia itp itd ).Ale to taka dygresja.
Pytanie podstawowe po co świece dają iskrę skoro w cylindrze nie ma mieszanki ,skoro komputer wie że hamujemy silnikiem i odcina dopływ paliwa to dlaczego nie odcina zapłonu?
Dowody? Nie wiem jakiś film ,wykresy ,wypowiedz ludzi zajmujących sie motoryzacją zawodowo np konstruktorów siników,inżynierów ,jakieś testy itp.

Z tym oszczędzaniem paliwa jest troche tak jak z oszczędzaniem prądu, coraz oszczędniejsze urządzenia zużywające coraz mniej paliwa prądu ,gazu a za to producenci tychże każą płacić coraz więcej co wychodzi na to samo.
 
 
bastek 
Mitsumaniak
kaktusiarz

Auto: Superb,SpaceStar,LS400,SC430,J
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 8 razy
Dołączył: 05 Lut 2009
Posty: 5468
Skąd: Lublin
Wysłany: 25-10-2011, 14:45   

no to i ja sie podepnę.
sytuacja realna moja
mam 100 km/godz, lekko z górki, na dole teren zabudowany
mogę
a/ jechać naciakając lekko gaz utrzymując szybkośc 100 km/godz, i ok. 200 m przed tabliczka hamować silnikiem
b/jechac naciskając lekko gaz utrzymując szybkośc 100 km/godz potem 50 m przed tabliczką hamulec
c/ wrzucić luz ok. 800 m przed i zwalniac powoli do białej tabliczki - bez hamulca

efekt ten sam - 60 km/godz przy białej tablicy

który sposób jest najekonomiczniejszy, który najbezpieczniejszy?

wiadomo - b/ jest nieekonomiczne
wydaje mi się, że a/ najbezpieczniejsze...
c/ - najtańsze...


dowód mam na komp. w samochodzie. mam 6 takich miejsc codziennie jeżdżąc tą samą drogą, 50 km
wytracając szybkośc na luzie (czasem wogóle nie uzywam hamulca na odcinku wylotówka-miasteczko docelowe, i muszę wiedzieć dokładnie, na którym słupku wrzucić luz) - waha się 5,2-5,8 l/100 km
jeżdżac tak, żeby hamować silnikiem - 5,5-6,1 - czyli więcej
obserwacje prowadzone przez 2 miesiące, - latem i wiosną
te wyniki potwierdzają się przy dystrybutorze.
_________________
pozdr,
bastek

auta: nissan almera 2000-2013, Nissan Micra 2012-2029 Mitsubishi lancer 2009-2016 Toyota avensis 2015-2018 Cb125f 2016- 2020, Mitsubishi space star 2018-, Lexus LS400 2018-, Superb 2019-, Junak m12 2020-, Lexus sc430 2021-
 
 
szuwar 
Mitsumaniak


Auto: Wiking
Zaproszone osoby: 1
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 6 razy
Dołączył: 27 Kwi 2011
Posty: 2655
Skąd: Koszalin
Wysłany: 25-10-2011, 14:57   

bastek1 napisał/a:
wiadomo - b/ jest nieekonomiczne
wydaje mi się, że a/ najbezpieczniejsze...
c/ - najtańsze...


bastek1 napisał/a:
waha się 5,2-5,8 l/100 km
jeżdżac tak, żeby hamować silnikiem - 5,5-6,1 - czyli więcej


luz wrzucali kierowcy PKS w ogórkach .... kolega, się nie musi nimi sugerować, silniki z innej epoki :)

jeżeli hamujesz silnikiem to jest to po pierwsze bezpieczne i po drugie ekonomiczne .....
nie wiem jak Ci wychodzi, że na luzie mniej pali .... ale matematyka nie dla kazdego taka sama widzę :)
_________________
VOLVO S80 T6 AWD
 
 
JCH 
Mitsumaniak
Forumowa Opozycja


Auto: OBK 2.0
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 101 razy
Dołączył: 23 Maj 2005
Posty: 8078
Skąd: Bytom
Wysłany: 25-10-2011, 15:13   

okiro, W Twoim rozumowaniu jest wiele błędnych założeń, m.in. to:
Cytat:
chodzi o to że podawanie informacji o zerowym zużyciu paliwa kłóci sie ze zdrowym rozsądkiem i prawami fizyki,mechaniki itp
Nie, nie kłóci się.
Cytat:
Najbardziej prądożerny jest układ zapłonowy
Uważam, że nie ale może się mylę.... :roll:
Cytat:
Pytanie podstawowe po co świece dają iskrę skoro w cylindrze nie ma mieszanki ,skoro komputer wie że hamujemy silnikiem i odcina dopływ paliwa to dlaczego nie odcina zapłonu?
A po co komplikować układ. To że sobie tam iskra pyknie - czemu to miałoby przeszkadzać :)
Cytat:
Hamując silnikiem i mając włączonych wiele odbiorników pradu może się zdarzyć że potrzeba go tak wiele że paliwo musi być podawane cały czas aby utrzymac obroty silnika i alternatora na odpowiednio wysokich obrotach aby pokryć zapotrzebowanie na prąd.
Jeśli potrzeba wyższych obrotów to można zmienić bieg na niższy a nie zacząć podawać paliwo bo to zwiększy prędkość (pojazdu). Ale może niech się wypowie elektryk na temat wydajności alternatora w funkcji prędkości obrotowej.

Cytat:
to co pokazuje komputer a rzeczywistością bardzo często jest różnica i nie jednego z nas przyprawia o ból głowy
Mnie nie przyprawia. Na ból głowy - tabletka ;)

PS. Fachowcem nie jestem więc pewnie Cię nie przekonam :)
_________________
"Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów"

MSS 1.9 DI-D --> OBK 2.0 i DL-650
 
 
 
Bartek 
Mitsumaniak
friendly admin


Auto: A161, EC5W, GF6W, A03A
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 291 razy
Dołączył: 21 Mar 2005
Posty: 6983
Skąd: że znowu? (W-wa)
Wysłany: 25-10-2011, 15:22   

bastek1, a/

Nie B - wiadomo dlaczego
Nie C - w czasie hamowania silnikiem przy obrotach ponad 1500 rpm, wtryskiwacze masz kompletnie zamknięte (czas wtrysku 0 ms.), podczas gdy w czasie jazdy na luzie czas wtrysku to ok. 2 ms., czyli benzyna jest wtryskiwana do cylindrów, więc spalana.
_________________
Pozdrawiam
MITSUMANIAK Bartek

Outlander III '14
Galant 1600 L '82
Legnum VR-4 '99
Space Star '14
Space Wagon '99 V6 - 24 :twisted: sprzedany :(

nie no ty zawsze powiesz co wiesz, a jak nie wiesz to i tak powiesz, bo przecież trzeba [coś] napisać by Ralal_Szczecin


Piratem drogowym się nie rodzi - piratem drogowym się umiera
 
 
 
krzychu 
Mitsumaniak


Auto: Lancer 2.0 Int, Mazda CX-3
Zaproszone osoby: 1
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 141 razy
Dołączył: 21 Kwi 2008
Posty: 12607
Skąd: Bielsko-Biała
Wysłany: 25-10-2011, 15:56   

okiro napisał/a:

Hamując silnikiem i mając włączonych wiele odbiorników pradu może się zdarzyć że potrzeba go tak wiele że paliwo musi być podawane cały czas aby utrzymac obroty silnika i alternatora na odpowiednio wysokich obrotach aby pokryć zapotrzebowanie na prąd.


Tu masz błąd. Paliwo jest podawane tylko po to, żeby silnik nie zgasł. Czyli jest dawkowane w zależności od silnika poniżej 2500-1500 obrotów... To czy masz wszystko włączone (klimę, wspomaganie hydrauliczne i akurat kręcisz kierownicą, masz 1000W car audio, bawisz się szybami elektrycznymi i czym tam jeszcze chcesz) czy nie nic nie zmieni w dawkowaniu paliwa podczas hamowania silnikiem i utrzymywaniu podczas tego hamowania obrotów powyżej 2-2,5 tys. Można powiedzieć, że wtedy odzyskujesz energię z hamowania :P A część producentów poszła dalej i ładuje wtedy bardziej akumulator nazywając to np. technologią micro hybrydową (ASX ma coś takiego w ClearTec-u czy jako to się tam zwie)

Sprzęgłem a tym bardziej synchronizatorami się tyle nie przejmuje. Wszystko się kiedyś zużytej.

Z drugiej strony to czy iskra jest, czy np. silnik jest zimny i tak trochę dawkuje palio albo żeby nie wychłodzić za bardzo siebie i katalizator (bo np. jedziesz już 10km z góry i hamujesz silnikiem) to nie powinno Cie do końca interesować bo i tak na pewno mniej spali jak na luzie i biegu jałowym. A z tego co wiem w niektórych lekkich samochodach z dużymi silnikami podczas hamowania silnikiem i tak jest dawkowane paliwo, żeby koła napędowe nie straciły przyczepności np. na lodzie podczas zdjęcia nogi z gazu....

A odpowiadając na twoje pytanie z pierwszego postu spalanie przy ciepłym silniku będzie zbliżone lub równe 0 w zależności od sterownika silnika i sytuacji.
 
 
jaca71 
Mitsumaniak


Auto: Lancer 2.0 ES '09
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 18 razy
Dołączył: 01 Wrz 2008
Posty: 4696
Skąd: Kraków
Wysłany: 25-10-2011, 16:19   

Bartek napisał/a:
Nie C - w czasie hamowania silnikiem przy obrotach ponad 1500 rpm, wtryskiwacze masz kompletnie zamknięte (czas wtrysku 0 ms.), podczas gdy w czasie jazdy na luzie czas wtrysku to ok. 2 ms., czyli benzyna jest wtryskiwana do cylindrów, więc spalana.

Nietrudno sobie wyobrazić górkę (wspomniana przez bastek1) podczas zjazdu z której hamując silnikiem będziemy musieli dodać gazu by dojechać do dołu nie zatrzymując się, jednocześnie takiej, z której jadąc na luzie nie zmniejszamy prędkości albo zmniejszamy do takiej by na dole jechać 60km/h. Z obliczeń bastek1 wynika że jazda na luzie jest w takim przypadku tańsza :)
_________________
1. Mitsubishi Lancer '09 (2008-...)
2. Honda Civic 5dr '98 (2010-...)
 
 
 
krzychu 
Mitsumaniak


Auto: Lancer 2.0 Int, Mazda CX-3
Zaproszone osoby: 1
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 141 razy
Dołączył: 21 Kwi 2008
Posty: 12607
Skąd: Bielsko-Biała
Wysłany: 25-10-2011, 16:21   

jaca71 napisał/a:
Nietrudno sobie wyobrazić górkę (wspomniana przez bastek1) podczas zjazdu z której hamując silnikiem będziemy musieli dodać gazu by dojechać do dołu nie zatrzymując się


No to będzie też zależało od tego na którym biegu jedziemy. Zawsze można dać wyższy, na którym hamowanie silnikiem będzie mniejsze. A dodanie trochę gazu lub utrzymywanie obrotów około 1500 (silnik zaczyna dawkować paliwo) może okazać się bardziej ekonomiczne od wyluzowania... Chodź taka sytuacja (mniejsze spalanie podczas wyluzowania) może się zdarzyć (kwestia odpowiedniego nachylenia jezdni).
 
 
jaca71 
Mitsumaniak


Auto: Lancer 2.0 ES '09
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 18 razy
Dołączył: 01 Wrz 2008
Posty: 4696
Skąd: Kraków
Wysłany: 25-10-2011, 16:43   

okiro napisał/a:
Hamując silnikiem i mając włączonych wiele odbiorników pradu może się zdarzyć że potrzeba go tak wiele że paliwo musi być podawane cały czas aby utrzymac obroty silnika i alternatora na odpowiednio wysokich obrotach aby pokryć zapotrzebowanie na prąd.

Pierwsze primo - prądnicy jest wszystko jedno czy napędzana jest poprzez silnik spalinowy, parowy, chomika w kołowrotku czy też kół trących o przesuwający się pod kołami asfalt.
Drugie primo - skoro na luzie (około 800rpm) przy wszystkich odbiornikach załączonych w tym klima, "prądu wystarcza" to dlaczego miało by podczas zjeżdżania z góry przy obrotach powyżej 1500 (bo wtedy wtryski nie podają paliwa) miało by braknąć?
Trzecie primo. A jak braknie prądu z prądnicy to jest jeszcze akumulator.
_________________
1. Mitsubishi Lancer '09 (2008-...)
2. Honda Civic 5dr '98 (2010-...)
 
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group

Ta strona używa ciasteczek (ang. cookies) w celu logowania oraz do badania oglądalności strony.
Aby dowiedzieć się czym są ciasteczka odwiedź stronę wszystkoociasteczkach.pl
Jeśli nie wyrażasz zgody na wykorzystywanie ciasteczek na tej stronie, zablokuj je w opcjach Twojej przeglądarki internetowej.