Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

[benicjusz]

Hej,

na tym zimnie/mrozach podczas przyśpieszania też Wam klekoczą zawory, zanim się prawie nagrzeje? Potem cisza i spokój i silnika praktycznie nie słychać podczas przyśpieszania czy na postoju - "wałki wywalone",

Zeszłej zimy, też niby klekotał ale jakby szybciej ustawał, więcej stałem w korku niż jechałem.
Obecnie jadę i nie przyśpieszam za mocno, bo uszy bolą.


Teraz pytanie czy zawory, jakieś 25 kkm były niby regulowane, pewnie bardziej sprawdzane, a może superduper Olej Mitsu 5W30 C4 (ten od Totala) jest jaki jest, zeszłej zimy jeździłem na Motulu C3 5W30.

[przemo321]

Witam, u mnie jest podobnie przy obecnych temperaturach. Ja miałem regulację z tego co pamiętam przy przebiegu 80 tyś. km (aktualnie mam przejechane niecałe 120 tyś. km).
W następną sobotę wymieniam olej i przeprowadzam regulację, więc mogę Tobie potwierdzić na ile będzie to skuteczne w te mrozy.

[benicjusz]

[rajan]

Ja też niedługo wybieram się na wymianę oleju i regulację zaworów z tym, że u mnie nic nie klekocze... Niemalże zawsze odpalany jest w ciepłym garażu, ale akurat ostatnie kilka dni miałem wyjazdowych i nie zauważyłem takich przypadłości (a mróz był -15).

[benicjusz]

Mój garaż (hala) nie jest ogrzewany, ale jakieś +3. +7 jest...

Zapala super, cisza zero klekotu, wystarczy jednak, że wyjadę na zewnątrz,
silnik zacznie oddychać zimnym powietrzem i zaczyna podczas przyśpieszania klekotać.

Nagrzeje się i cisza.

[przemo321]

[benicjusz]

przemo321, Dzięki, dziś również zauważyłem, iż cisza taka jakaś.

Odkąd wywaliłem łącznik balansu to słyszę wszystko ponad normalny klekot diesla,
a że w zasadzie użytkuje tylko diesle to mam praktykę i jestem uczulony.

Szkoda, że nie ma hydraulicznej regulacji zaworów, nie wiem czym kierowali się projektanci ale mogliby to zrobić.

Ale tak czy siak lepszy Mitsu, niż VAG.