[CS3A 1.6] klekot samoregulatorow |
Autor |
Wiadomość |
Iwonka
Forumowicz
Auto: był Lancer kombi 1.6
Kraj/Country: Polska
Pomogła: 1 raz Dołączyła: 10 Maj 2008 Posty: 183 Skąd: Łódź
|
Wysłany: 03-06-2013, 15:44 [CS3A 1.6] klekot samoregulatorow
|
|
|
Witam,
powodowany kronikarskim obowiazkiem informuje ze niestety klekot po zimnym rozruchu opisywany w tym watku powrocil Obecny przebieg to 103500km, olej Valvoline SynPower 5W30, klekot wystepuje po rozruchu w okolicach 1500 i 2000 rpm. Poprzednio byl tylko przy min oleju, teraz takze w okolicach max. sie zdarza Czego nie moge zrozumiec to ze po rozruchu mozna nieco pogazowac (do ok 3000 rpm) nawet dluuuugo i klekot uparcie wraca po zejsciu z obrotow. Wystarczy natomiast spokojnie przejechac z 500m i juz jest prawie spokoj. WTF ???
Oczywiscie poniewaz klekot trwa tylko przez chwile nie ma sie co jeszcze zbytnio przejmowac ale nie ukrywam ze w japonskim aucie ktore mam prawie od nowosci, zalanym jednym z lepszych olejow takie zjawisko mocno psuje mi humor. Zuzycie oleju tez nie jest juz zerowe (ok. 2L na 15kkm) ale to jestem w stanie jeszcze zaakceptowac.
wkrotce bede wymieniac olej i zastanawiam sie co zrobic
- wlac SynPower 5W40, Maxlife 5W40 czy jeszcze cos innego (np. Elf Excelium LDX 5W40)
- stosowac plukanke czy nie
- wymontowac samoregulatory i je przeczyscic???
- jakies inne sensowne opcje (skarpa na razie odpada )
czy ktos ma/mial identyczny problem? Zjawisko jest szeroko opisywane w dziale Galanta ale tam samoregulatory maja inna konstrukcje, poza tym auta starsze wiec o statystycznie znacznie wiekszych przebiegach
pozdr
Alex (z lekka wkurzony) |
|
|
|
 |
Bojar
Forumowicz

Auto: Hyundai Tucson
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 4 razy Dołączył: 17 Lut 2008 Posty: 363 Skąd: Tarnowskie Góry
|
Wysłany: 04-06-2013, 08:54 Re: klekot samoregulatorow
|
|
|
Iwonka napisał/a: | Zuzycie oleju tez nie jest juz zerowe (ok. 2L na 15kkm) ale to jestem w stanie jeszcze zaakceptowac. |
To mnie trochę zastanawia.
Przy przebiegu 70kkm mam zerowe zużycie oleju a auto lekko nie ma bo robi krótkie przebiegi.
Może to jednak problem uszczelniaczy ? |
|
|
|
 |
Iwonka
Forumowicz
Auto: był Lancer kombi 1.6
Kraj/Country: Polska
Pomogła: 1 raz Dołączyła: 10 Maj 2008 Posty: 183 Skąd: Łódź
|
Wysłany: 04-06-2013, 16:55
|
|
|
do 75kkm też mieliśmy zerowe zużycie oleju, ujawniło się przy 85kkm kiedy okazało się najpierw że klekocze a potem że oleju jest minimum :-/
pozdr
Alex |
|
|
|
 |
Bojar
Forumowicz

Auto: Hyundai Tucson
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 4 razy Dołączył: 17 Lut 2008 Posty: 363 Skąd: Tarnowskie Góry
|
Wysłany: 04-06-2013, 18:30
|
|
|
Dziwna sprawa bo niby klekotanie jest jak olej nie dociera do samoregulatorów.
Czyli stary lub za gęsty olej LUB podrobiony olej
Zmień olej na 5W40 syntetyczny + dobra płukanka + dobry filtr Mann, Knecht lub oryginał
Jak nie ustąpi to wtedy się martw.
Aha i ja się nie znam Tak tylko z własnych doświadczeń |
|
|
|
 |
Iwonka
Forumowicz
Auto: był Lancer kombi 1.6
Kraj/Country: Polska
Pomogła: 1 raz Dołączyła: 10 Maj 2008 Posty: 183 Skąd: Łódź
|
Wysłany: 05-06-2013, 09:38
|
|
|
olej raczej nie jest podrobiony bo zawsze kupuje go od autoryzowanego przedstawiciela, filtrow uzywam tylko oryginalnych.
5W30 jest rzadszy niz 5W40 a na nim usterka wystepuje ze zwiekszonym nasileniem (albo sama sie poglebia). Dodatkowo zuzycie oleju jest raczej wieksze (2L na 15kkm, na 5W 40 bylo ok 1L na 15kkm).
btw. pytales kiedys o zuzycie paliwa przy 5W30 vs 5W40 - ja roznic nie zauwazam. Zauwazylem natomiast ze auta (Lancer takze) mniej pala w Niemczech, Austrii i Czechach przy czym nie jest to kwestia paliwa a moim zdaniem betonowych autostrad ktore daja mniejsze opory toczenia. W przypadku Lancera roznica byla rzedu przynajmniej 0.5L / 100
pozdr
Alex |
|
|
|
 |
robertdg
Mitsumaniak SnowWhite

Auto: Galant Sport 98' EAO 2.0 16V
Zaproszone osoby: 1
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1300 razy Dołączył: 21 Cze 2009 Posty: 23642 Skąd: KSSE
|
Wysłany: 05-06-2013, 09:48
|
|
|
Iwonka napisał/a: | - wymontowac samoregulatory i je przeczyscic??? | Mozna spróbować
Iwonka napisał/a: | Zjawisko jest szeroko opisywane w dziale Galanta ale tam samoregulatory maja inna konstrukcje, poza tym auta starsze wiec o statystycznie znacznie wiekszych przebiegach
| Regulatory te same o symbolach MD377560 ~30zł/szt Iwonka napisał/a: | do 75kkm też mieliśmy zerowe zużycie oleju, ujawniło się przy 85kkm kiedy okazało się najpierw że klekocze a potem że oleju jest minimum :-/
| niski stan oleju pomógł im dokonać żywota, do tego, olej Valvoline to jest tworzony w technologii HC synthese Iwonka napisał/a: | olej raczej nie jest podrobiony bo zawsze kupuje go od autoryzowanego przedstawiciela, filtrow uzywam tylko oryginalnych. | takich rzeczy to niejednokrotnie nawet autoryzowani przedstawiciele nie wiedza |
_________________ Gość zobacz mojego Galanta
Jeżeli nie żyjesz na krawędzi, to znaczy, że zajmujesz za dużo miejsca
"Jesteś jedyną osobą na świecie, która może wykorzystać Twój potencjał" - Zig Ziglar
W naturze człowieka leży rozsądne myślenie ale nielogiczne działanie
 |
|
|
|
 |
Iwonka
Forumowicz
Auto: był Lancer kombi 1.6
Kraj/Country: Polska
Pomogła: 1 raz Dołączyła: 10 Maj 2008 Posty: 183 Skąd: Łódź
|
Wysłany: 05-06-2013, 14:45
|
|
|
jeszcze jedno spostrzezenie: zuzyty olej jest generalnie rzadszy niz swiezy, tak samo 5W30 jest radszy niz 5W40 a klekot powstaje chyba wtedy gdy po zatrzymaniu silnika olej "ucieka" z samoregulatora i trzeba go z powrotem napelnic. Wiec byc moze dlatego klekot na 5W30 tuz przed wymiana wystepuje ze zwiekszonym nasileniem
Cytat: | Regulatory te same o symbolach MD377560 ~30zł/szt |
hm... moze te fotki ktore ogladalem przedstawialy inny silnik niz z Galanta - samoregulatory byly calkiem duze, nasze sa malutkie
btw. gdzie MD377560 sa po 30 zl/szt? Bo na Allegroszu widzialem raczej 110, zamienniki np. w IC tez jakos specjalnie tansze nie sa
robertdg napisał/a: | niski stan oleju pomógł im dokonać żywota, do tego, olej Valvoline to jest tworzony w technologii HC synthese |
no i co z tego wynika ze HC? poza tym zawsze mi sie wydawalo ze 4G18 nie jest skomplikowanym ani wyzylowanym silnikiem (delikatnie mowiac!) zeby wymagac nie wiadomo jakiego oleju chyba?
jaki olej wlalbys wobec tego?
pozdr
Alex |
|
|
|
 |
robertdg
Mitsumaniak SnowWhite

Auto: Galant Sport 98' EAO 2.0 16V
Zaproszone osoby: 1
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1300 razy Dołączył: 21 Cze 2009 Posty: 23642 Skąd: KSSE
|
Wysłany: 05-06-2013, 15:23
|
|
|
Iwonka napisał/a: | gdzie MD377560 sa po 30 zl/szt? Bo na Allegroszu widzialem raczej 110, zamienniki np. w IC tez jakos specjalnie tansze nie sa | Np tu: http://allegro.pl/mitsubi...3232517901.html
Dodatkowo u Malika w pabianicach też dostaniesz w podobnej cenie Iwonka napisał/a: | no i co z tego wynika ze HC? poza tym zawsze mi sie wydawalo ze 4G18 nie jest skomplikowanym ani wyzylowanym silnikiem (delikatnie mowiac!) zeby wymagac nie wiadomo jakiego oleju chyba? | Jak regulator jest już wyłechtany to mu olej nie pomoże, lejesz olej w miare tego jak użytkujesz auto, pełne syntetyki to np: Liqui moly, Mobil 1 |
_________________ Gość zobacz mojego Galanta
Jeżeli nie żyjesz na krawędzi, to znaczy, że zajmujesz za dużo miejsca
"Jesteś jedyną osobą na świecie, która może wykorzystać Twój potencjał" - Zig Ziglar
W naturze człowieka leży rozsądne myślenie ale nielogiczne działanie
 |
|
|
|
 |
Iwonka
Forumowicz
Auto: był Lancer kombi 1.6
Kraj/Country: Polska
Pomogła: 1 raz Dołączyła: 10 Maj 2008 Posty: 183 Skąd: Łódź
|
Wysłany: 13-07-2013, 13:33
|
|
|
aktualizacja, moze sie kiedys komus przyda
juz prawie bylem zdecydowany na wymiane samoregulatorow (zastanawialem sie ile sztuk i stwierdzilem ze 8 powinno wystarczyc) ale okazalo sie ze Malik ich nie ma i nie wie kiedy beda.
Odpuscilem wiec chwilowo temat i wymienilem olej bo juz byl czas (Valvo SynPower 5W30 na 5W40). Juz po kilku odpaleniach klekot byl wyraznie mniejszy, obecnie po miesiacu jest juz minimalny. Gdy odpalam silnik i wchodzi na ok 1500 rpm nie ma nic, po podwyzszeniu obrotow do 2000 cos sie odzywa ale po przejechaniu paruset metrow nawet to znika.
Bede obserwowal dalej, w tej chwili sklaniam sie ku przejsciu przy nastepnej wymianie na polecany w paru miejscach (i nawet tanszy niz Valvo) Elf Excelium LDX 5W40.
pozdr
Alex |
|
|
|
 |
smk
Mitsumaniak

Auto: Lancer CS3A, 4G18 + LPG
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 5 razy Dołączył: 01 Maj 2012 Posty: 195 Skąd: Skądinąd
|
Wysłany: 10-02-2014, 12:14
|
|
|
W serwisuwce jest instrukcja jak postępowac gdy hałasują samoregulatory (strona 11A-18)
2. Idle the engine for one to three minutes to warm it up.
3. Repeat the operation pattern, shown in left figure, at no load
to check for abnormal noise. (Usually the abnormal noise is
eliminated after repetition of the operation 10 to 30 times. If,
however, no change is observed in the level of abnormal
noise after repeating the operation more than 30 times,
suspect that the abnormal noise is due to some other
factors.)
4. After elimination of abnormal noise, repeat the operation
shown in left figure five more times.
5. Run the engine at idle for one to three minutes to make sure
that the abnormal noise has been eliminated. |
_________________ SMK |
|
|
|
 |
Hornet
Forumowicz

Auto: CB4W 1.6'94 i CS3W 1.6'05
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 19 razy Dołączył: 15 Maj 2007 Posty: 889 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: 10-02-2014, 21:11
|
|
|
smk napisał/a: | W serwisuwce jest instrukcja jak postępowac gdy hałasują samoregulatory (strona 11A-18) |
Rzeczywiscie jest , ale w "mojej" na stronie 11A-16.
Jest tam też rysunek: na ciepłym silniku, na luzie, w przeciągu 15s osiągnąć 3000 obr/min, potem 15s bieg jałowy i tak 10 - 30 razy.
A ja mam trochę inny problem z klekotaniem....
Rano prawie zawsze klekocze, ale po paru minutach jest cisza i można śmigać.
Problem jest na autostradzie
Po przejechaniu dłuższego odcinka w większą prędkością (120-140 km/h; ok 4000 obr/min)
i szybkim zatrzymaniu (bramki, MOP) klekocze niemiłosiernie, ale wystarczy stopniowo zmniejszać prędkość i cisza...
Olej - Castrol EDGE 5W30, powyżej połowy.
Akurat zbliża się wymiana, i nie wiem czy znowu lać to samo, czy coś innego, i czy też nie trzeba się szykowac do wymiany samoregulatorów... |
|
|
|
 |
cefaloid
Forumowicz
Auto: 1.6
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 9 razy Dołączył: 08 Maj 2010 Posty: 388 Skąd: Kraków
|
Wysłany: 10-02-2014, 22:17
|
|
|
Hornet napisał/a: | A ja mam trochę inny problem z klekotaniem....
Rano prawie zawsze klekocze, ale po paru minutach jest cisza i można śmigać.
Problem jest na autostradzie
Po przejechaniu dłuższego odcinka w większą prędkością (120-140 km/h; ok 4000 obr/min)
i szybkim zatrzymaniu (bramki, MOP) klekocze niemiłosiernie, ale wystarczy stopniowo zmniejszać prędkość i cisza... |
Miałem IDENTYCZNY problem w pierwszym moim samochodzie
Sęk w tym, że tamto auto miało dobrze ponad 300tys km przebiegu a i ja wtedy dobrze zbadałem przyczynę: otóż przy ciągłym pędzeniu auta 120-140 km/h temperatura oleju wzrasta wyżej jak podczas normalnej jazdy. I teraz przy szybkim zatrzymaniu:
- olej jeszcze był nadal bardzo gorący i rzadki
- z powodu nagłego spadku obrotów pompa oleju dawała mniejsze ciśnienie
- a więc olej uciekał przez luzy aż miło i klekotało
Przy stopniowym zmniejszaniu prędkości olej zdążał wystygnąć zanim jechałem na wolnych obrotach i efektu nie było.
[ Dodano: 10-02-2014, 22:27 ]
PS: Ja wtedy problem rozwiązałem zmianą oleju bardziej gęstego w wysokiej temperarurze: 10w50 zamiast 10w40. Stąd jeśli przyczyna jest podobne Tobie powinien pomóc 5w40 zamiast 5w30. |
|
|
|
 |
Iwonka
Forumowicz
Auto: był Lancer kombi 1.6
Kraj/Country: Polska
Pomogła: 1 raz Dołączyła: 10 Maj 2008 Posty: 183 Skąd: Łódź
|
Wysłany: 11-02-2014, 08:46
|
|
|
mi tez na 5W30 klekotal na zimno nawet gdy byl max. stanu, gdy zblizala sie wymiana oleju. Wrocilem do 5W40 i jest spokoj. |
_________________ pozdrawiam
Iwona |
|
|
|
 |
|