[EAxx] Wymiana piasta/lożysko przód |
Autor |
Wiadomość |
Hugo
Mitsumaniak srebrny szatan

Auto: EA5A Avance '01 & SS 1,6
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 521 razy Dołączył: 06 Sie 2006 Posty: 21954 Skąd: Wolsztyn
|
Wysłany: 31-01-2016, 09:56
|
|
|
Te piasty po 350 zł to raczej same łożysko KOYO, a piasta (flansza) to jakiś chińczyk. |
|
|
|
 |
Krzyzak
moderator mitsumaniak uczestnik I Zlotu MM

Auto: E32, CR29, 5F, DCJ, 7N, Y2
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 645 razy Dołączył: 28 Kwi 2005 Posty: 24339 Skąd: był Malbork, teraz Gdańsk
|
Wysłany: 31-01-2016, 12:09
|
|
|
Marcino, musiałbyś kiedyś z Lipą zrobić paręset km (czyli 1 dzień ) a zrozumiesz, że nie mają u niego lekko. |
|
|
|
 |
muka997
Forumowicz
Auto: Lancer 1.8 Sportback Intense
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 2 razy Dołączył: 15 Paź 2013 Posty: 265 Skąd: Południe Polski
|
Wysłany: 01-02-2016, 16:17
|
|
|
Krzyzak napisał/a: | najlepsza opcja to łożysko Koyo i stara piasta, którą można lekko liznąć na tokarce i nie będzie problemu z przesunięciem tarczy hamulcowej w jarzmie |
najlepsza to ta opcja jest ale żeby zdjąć łożysko to też trzeba mieć szczęście
mi poprzednim razem nie udało się i uszkodziło piastę |
|
|
|
 |
Marcino
Mitsumaniak Góral niskopienny

Auto: Galant 2.5 V6 97r
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 68 razy Dołączył: 02 Cze 2005 Posty: 10731 Skąd: okolice Tczewa
|
Wysłany: 01-02-2016, 17:46
|
|
|
muka997 napisał/a: | Krzyzak napisał/a: | najlepsza opcja to łożysko Koyo i stara piasta, którą można lekko liznąć na tokarce i nie będzie problemu z przesunięciem tarczy hamulcowej w jarzmie |
najlepsza to ta opcja jest ale żeby zdjąć łożysko to też trzeba mieć szczęście
mi poprzednim razem nie udało się i uszkodziło piastę |
Ja robiłęm na prasie.... niestety jedna biżnia i tak zostaje, wiec scisnąłem ją odklejaczem i również na prasie została wyciśnieta. Ważne żeby flansza była równiutko ułożona i dobrze podparta, i oczywiście żadnego walenia młotkiem. |
_________________ 2019 - ... - VW Tiguan II 18r 2.0 TDI 110kw
2006- .... - Galant 2.5 V6 97r + LPG Stag
był - 2011 - 2019 - Pug 307sw
była -2004-2006 - Carisma 1.8 GDI 98r
był -1997-2005 - Fiat 126p 1978r
"A omijając to całe rozmyślanie, to prawda jest taka że do codziennego auta najlepszy jest silnik z jak największym momentem dostępnym z niskich obrotów
Czyli w tym przypadku 6a13 " by tomchuck
 |
|
|
|
 |
Krzyzak
moderator mitsumaniak uczestnik I Zlotu MM

Auto: E32, CR29, 5F, DCJ, 7N, Y2
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 645 razy Dołączył: 28 Kwi 2005 Posty: 24339 Skąd: był Malbork, teraz Gdańsk
|
Wysłany: 02-02-2016, 11:32
|
|
|
muka997 napisał/a: | żeby zdjąć łożysko to też trzeba mieć szczęście | to mam je zawsze w takim razie, a już kilkanaście piast przerobiłem |
|
|
|
 |
muka997
Forumowicz
Auto: Lancer 1.8 Sportback Intense
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 2 razy Dołączył: 15 Paź 2013 Posty: 265 Skąd: Południe Polski
|
Wysłany: 02-02-2016, 15:16
|
|
|
Marcino napisał/a: |
Ja robiłęm na prasie.... niestety jedna biżnia i tak zostaje, wiec scisnąłem ją odklejaczem i również na prasie została wyciśnieta. Ważne żeby flansza była równiutko ułożona i dobrze podparta, i oczywiście żadnego walenia młotkiem. |
- ja pierwsze podejście ściągaczem do łożysk to było zero efektu ( dodam że ściągacz ten to nie byle tandeta ale nie dał rady)
- a drugie podejście właśnie było na prasie i niestety lekko skrzywiło piastę |
|
|
|
 |
Krzyzak
moderator mitsumaniak uczestnik I Zlotu MM

Auto: E32, CR29, 5F, DCJ, 7N, Y2
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 645 razy Dołączył: 28 Kwi 2005 Posty: 24339 Skąd: był Malbork, teraz Gdańsk
|
Wysłany: 03-02-2016, 08:53
|
|
|
wewnętrzną bieżnię ścinam flexem - wystarczy naciąć po skosie, włożyć przebijak i punkąć
bieżnie są niezwykle twarde, ale kruche i po takim uderzeniu pękają |
|
|
|
 |
Marcino
Mitsumaniak Góral niskopienny

Auto: Galant 2.5 V6 97r
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 68 razy Dołączył: 02 Cze 2005 Posty: 10731 Skąd: okolice Tczewa
|
Wysłany: 03-02-2016, 10:11
|
|
|
Cytat: | wewnętrzną bieżnię ścinam flexem - wystarczy naciąć po skosie, włożyć przebijak i punkąć | Dobra metoda...
Ja uzywałem odklejacza do łozysk
I to na prasę albo ściagczem |
_________________ 2019 - ... - VW Tiguan II 18r 2.0 TDI 110kw
2006- .... - Galant 2.5 V6 97r + LPG Stag
był - 2011 - 2019 - Pug 307sw
była -2004-2006 - Carisma 1.8 GDI 98r
był -1997-2005 - Fiat 126p 1978r
"A omijając to całe rozmyślanie, to prawda jest taka że do codziennego auta najlepszy jest silnik z jak największym momentem dostępnym z niskich obrotów
Czyli w tym przypadku 6a13 " by tomchuck
 |
|
|
|
 |
Hugo
Mitsumaniak srebrny szatan

Auto: EA5A Avance '01 & SS 1,6
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 521 razy Dołączył: 06 Sie 2006 Posty: 21954 Skąd: Wolsztyn
|
Wysłany: 03-02-2016, 11:08
|
|
|
Marcino, świetne urządzenie, nie znałem go wcześniej. Chyba się zaopatrzę. |
|
|
|
 |
Krzyzak
moderator mitsumaniak uczestnik I Zlotu MM

Auto: E32, CR29, 5F, DCJ, 7N, Y2
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 645 razy Dołączył: 28 Kwi 2005 Posty: 24339 Skąd: był Malbork, teraz Gdańsk
|
Wysłany: 03-02-2016, 11:20
|
|
|
Marcino napisał/a: | Ja uzywałem odklejacza do łozysk | gdybym wiedział, że masz
najczęściej to wygląda tak, że jadę do znajomego na prasę z całą zwrotnicą i tam wyskakuje mi piasta z wewnętrzną bieżnią
reszta już znana...
ten znajomy to tokarz - od razu sprawdza mi krzywiznę piasty i od razu na jego prasie montuję nowe łożysko |
|
|
|
 |
Marcino
Mitsumaniak Góral niskopienny

Auto: Galant 2.5 V6 97r
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 68 razy Dołączył: 02 Cze 2005 Posty: 10731 Skąd: okolice Tczewa
|
Wysłany: 03-02-2016, 11:29
|
|
|
Krzyzak napisał/a: | gdybym wiedział, że masz |
Nie mam swojego ale pozyczam z pracy. BTW...Od wczoraj znowu zostałem przeniesiony do działu R&D... na testy drogowe.
Hugo,
Koła zębate i inne łożyska można tym ściagać, druga strona jest płaska:) Zpinasz do tego sciagacz na śrubę i można wiele rzezczy zdziałąć. Są takie zestawy z łąpkami dosatkowymi. |
_________________ 2019 - ... - VW Tiguan II 18r 2.0 TDI 110kw
2006- .... - Galant 2.5 V6 97r + LPG Stag
był - 2011 - 2019 - Pug 307sw
była -2004-2006 - Carisma 1.8 GDI 98r
był -1997-2005 - Fiat 126p 1978r
"A omijając to całe rozmyślanie, to prawda jest taka że do codziennego auta najlepszy jest silnik z jak największym momentem dostępnym z niskich obrotów
Czyli w tym przypadku 6a13 " by tomchuck
 |
|
|
|
 |
Hugo
Mitsumaniak srebrny szatan

Auto: EA5A Avance '01 & SS 1,6
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 521 razy Dołączył: 06 Sie 2006 Posty: 21954 Skąd: Wolsztyn
|
Wysłany: 03-02-2016, 22:09
|
|
|
Jak już jesteśmy przy temacie zdejmowania łożysk przednich z piast to poniżej najlepszy i chyba najprostszy sposób zdejmowania łożyska:
Schodzi bez większego oporu, gdy już zejdzie mamy to:
Czyli zostaje jedna bieżnia łożyska. Wtedy używamy odklejacza łożysk jaki pokazał wyżej Marcino, lub tniemy pierścień cienką tarczą do cięcia, najlepiej wzdłuż piasty. Później strzał z młotka, pierścień pęknie i ściągamy go ręką.
[ Dodano: 14-02-2016, 11:13 ]
Z jakim momentem dokręca się nakrętki półosi w Galu? Czy można "dowalić" na maksa zwykłym kluczem z przedłużką czy może to przyśpieszyć zużycie łożysk? Wiadomo, że łożyska stożkowe dokręca się z odpowiednim momentem, ale łożyska w Galu są inne... |
|
|
|
 |
milo
Mitsumaniak

Auto: galant 2.0 td 2001r
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 115 razy Dołączył: 27 Lut 2011 Posty: 3452 Skąd: BP
|
Wysłany: 14-02-2016, 11:20
|
|
|
Hugo napisał/a: | Z jakim momentem dokręca się nakrętki półosi w Galu? |
Przód tył 196-255 Nm |
_________________ Jest ryzyko jest zabawa
三菱ギャラン
Yamaha FZ 750
Lancer 1,8 d
Galant 1,8 td
Galant 2,0 td
 |
|
|
|
 |
Hugo
Mitsumaniak srebrny szatan

Auto: EA5A Avance '01 & SS 1,6
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 521 razy Dołączył: 06 Sie 2006 Posty: 21954 Skąd: Wolsztyn
|
Wysłany: 14-02-2016, 11:30
|
|
|
Dzięki milo. |
|
|
|
 |
Krzyzak
moderator mitsumaniak uczestnik I Zlotu MM

Auto: E32, CR29, 5F, DCJ, 7N, Y2
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 645 razy Dołączył: 28 Kwi 2005 Posty: 24339 Skąd: był Malbork, teraz Gdańsk
|
Wysłany: 15-02-2016, 13:30
|
|
|
Ja nastawiam klucz na 200 Nm a potem ew. dociągam, żeby dziura w półosi i koronce nakrętki się pokrywała. |
|
|
|
 |
|