Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

Phobox · Wysłany: 21-06-2018, 06:29

Mały Up. W grudniu wymieniałem tłumik końcowy, bo stary był w stanie agonalnym. Po przestudiowaniu internetów oddałem do tej FIRMY i nie żałuję.
Chłopaki wiedzą co robią i podchodzą do tematu profesjonalnie POLECAM

.

Bzyk_R1 · Wysłany: 21-06-2018, 07:56

To o Tobie rozmawialiśmy w tej firmie ;-)

też tam robiłem kwasiaka i również polecam.

Co tam masz za wydech teraz, jakie średnice i klocki?

wilkuuu · Wysłany: 21-06-2018, 16:11

moze jakis filmik jak gada

W@sio · Wysłany: 21-06-2018, 20:22

wilkuuu, wilkuuu wreszcie trafiłeś na słuszne forum!

Phobox · Wysłany: 22-06-2018, 12:42

Szybki film nakręcony dzisiaj rano po powrocie z pracy.

FILM

Aktualnie wymieniony tylko tłumik końcowy, reszta zostawiona w oryginale.
W przyszłości możliwe że będę usuwał katy oraz zmieniał kolektor.

wilkuuu · Wysłany: 22-06-2018, 15:34

Calkiem sympatycznie mruczy ☺

Phobox · Wysłany: 01-07-2018, 11:51

Pierdoła, ale od zera zrobiona samemu.
Alu mocowanie akumulatora, trochę mniej rdzy niż oryginał

Manualne frezowane z blachy aluminiowej 30mm.

Efekt przed i po

mkm · Wysłany: 01-07-2018, 19:16

Jak coś "udoskonalasz" to chwilę pomyśl - to co zrobiłeś to bardziej gilotyna dla aku niż mocowanie :mrgreen:

Pawel1988 · Wysłany: 02-07-2018, 19:33

Phobox · Wysłany: 03-07-2018, 10:03

No właśnie też niezbyt rozumiem stwierdzenia 'jak gilotyna'

Powieszchnia dolegania jest kilka razy większa niż oryginału.
Jest też przefrezowanie na wymiar aku więc na boki się nie rusza.

Pawel1988 · Wysłany: 03-07-2018, 21:39

Dla mnie jest ok 😁mocowanie szerokie, przylega dużą powierzchnią i jest ładne.

mkm · Wysłany: 03-07-2018, 22:39

Akumulator pasujący do mocowania przymocowany jest "za ścianki" (zwróćcie uwagę na szerokość "łapek" przy drutach).
Siła jest rozłożona na boki akumulatora, a jego drgania, przez powierzchnie zminimalizowane.
To co idzie górą to już bardziej "ozdoba/łącznik".
Phobox, docisnął go "punktowo" od góry - jak nie będzie kontrolował luzu to belka zacznie ciąć.
Trzeba by ją jeszcze stuningować przez zastąpienie drutów czymś mniej elastycznym - one są teraz najsłabszym ogniwem.
Natomiast bezdyskusyjnie trzyma lepiej ten akumulator niż oryginalna :wink:

lolo.lolo · Wysłany: 11-10-2018, 19:56

witam,
przymierzam się do zmiany kierownicy w swoim O1T na tą z EVO i mam prośbę - po przeglądnięciu twojego tematu i kolegów którzy już zmieniali myślę iść w tą stronę co ty czyli przespawanie wieloklinu ... chyba mniej roboty niż w wersji kolegów ... z toczeniem/frezowaniem aluminium

... posiadasz może więcej zdjęć (niż te co w Twoim temacie) lub jakiś opis co po kolei - byłbym wdzięczny :mrgreen:

???
piszesz że wyciołeś wieloklin z EVO-no OK, dorobiłeś tuleje - co to za tuleja (z jakiego materiału, e którym miejscu i jakie ma zadanie), no i pospawałeś ... - obdzwoniłem paru gości i żaden nie podejmie się spawania aluminium z metalem - chyba, że to jakiś inny patent :shock:

W@sio · Wysłany: 12-10-2018, 08:02

Jest prostszy sposób, Zwierzu jak u siebie wrzucał to przełożył kierownicę i część drążka kierownicy - tą część z wieloklinem, do której mocuje się samą kierownicę. Pasuje P&P z Lancera CS

lolo.lolo · Wysłany: 12-10-2018, 08:06