Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

[sato]

Galant 2.0 benzyna, poliftowy.
Od jakiegoś czasu objawił się problem gaśnięcia na wolnych obrotach. Tuż po odpaleniu auta już wiadomo, że będzie problem. Nie trzyma podbicia obrotów jak to na ssaniu jest i wręcz gaśnie. Jakiś czas delikatnie potrzymam go na małym gazie, pomału odpuszczę to nie zgaśnie ale dotyka prawie dna...z czasem się nauczy ale silnik słychać, że się męczy. Po dodaniu gazu wszystko w porządku. Wkręca się na obroty płynnie i jedzie równie dobrze. W trakcie jazdy po dłuższym wciśnięciu sprzęgła potrafi zgasnać. Również sama zmiana biegów jest inna gdyż po wyciśnięciu sprzęgła obroty bardzo szybko mu spadają.
Bywa, że po zgaszeniu silnika i jeszcze na ciepłym odpalam...i wszystko jak ręka odjął.
Czasami jest tak samo jak następnego dnia po takim "brzydkim" zachowywaniu się na wolnych obrotach przychodzę do garażu i go odpalam i wszystko jest idealnie innym razem znowu nie.
Czy te objawy mogą wskazywać na przybrudzoną przepustnicę...silniczek krokowy...TPS ?
Tylko skąd ta losowość?

[robertdg]

Trzeba zaczac od sprawdzenia silniczka krokowego i jest sterowania

[sato]

Jak go zdiagnozować?

[ Dodano: 06-03-2019, 08:18 ]
Warto wyciągnąć przepustnicę i wyczyścić wszystko?

[Krzyzak]

sprawdź krokowy - ma 6 styków, coś w stylu:

1 2 3
4 5 6

między 1-2, 2-3, 4-5, 5-6 powinno być ok. 30-40 omów

[jacek11]

Przepustnice zawsze warto wyczyścić. Na pewno nie zaszkodzi, a pomóc może.