Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

[Krzyzak]

[Wojciech Bogacz]

Dobre wieści są takie, że druga chłodnica, którą kupiłem wreszcie pasuje ) Osuszacz też jakiś idzie pocztą z Niemiec (wysyłka była droższa niż sam osuszacz hehe) ale ostatecznie nie aż tak źle bo 150 złwyszło razem.

Czekam teraz na dalsze wieści od mojego mechanika-magika no i oby powoli dało się to złożyć w całość.

Nadal niestety nie wiem ile pracy z ratowaniem wiązki zostało ale trzeba ją"przedzwonić dokładnie" bo nie chcę mieć elektrycznych "duszków" w aucie i zastanawiać sięco się dzieje.

[Wojciech Bogacz]

Oj dawno nie było żadnych wieści ode mnie ale życie, praca i inne pierdoły mnie pochłonęły.

Na szczęście Lancera nie

Stan obecny wygląda tak, że auto już poskłądane i nawet się przejechałem - lecz nadal czeka na założenie kompresora klimy.

Sam kompresor został zregenerowany (wygląda jak nówka) i czeka na to, aż mój mechanik wreszcie się uwolni od prac "pobocznych"



Jedyne co trzeba zrobić to uchwyt (mocowanie) kompresora do silnika. Kompresor był z innego motora i nie pasuje do tego bloku więc zamiast szukać i wydawać fortunę po prostu trzeba go "wyklepać" od nowa.

Po tym jadę na nabicie klimy i gotowe

Auto ma być gotowe najpóźniej w maju, żeby w razie czego sprawdzić je przed wyjazdem do Suśca

[Krzyzak]

Ja dorabiałem mocowanie z blachy grubości 1cm. Albo inaczej - dorobiłem interfejs pomiędzy oryginalnym mocowaniem od tego kompresora a otworami w bloku. Specjalnie w tym celu ustawiłem drugi identyczny silnik na stole, żeby wszystko dobrze pasować i mierzyć.
A masz wspornik od poduszki silnika (ten mocowany do bloku przy rozrządzie), który ma dodatkowy otwór na przykręcenie napinacza? - ja dorabiałem z kawałka stali 4x4x6 cm.
Pamiętaj o wymianie wszystkich oringów w układzie - te stare mogą puścić na R134a.

[Wojciech Bogacz]

Miałem dziś na przegląd jechać ale się plany zmeiniły. Choć nawet jakby się nie zmieniły to i tak bym nie pojechał bo auto nie zapaliło... Kręci i nie pali.. mechanik sam zdziwiony bo postawił jak działało i zepsuło się od stania. Diagnoza w toku

[Bizi78]

Podczas kręcenia czasem nie dochodzą dziwne dźwięki od strony silnika
Dopytuję bo Żaba jak dziwnie kręciła i nie odpalała to przeskoczył rozrząd, na szczęście bez kolizji.

[Hugo]

Jak silnik 4G92 to niestety lubiły tam padać cewki w aparacie, tak o, jeździ bez zarzutu i nagle kaput. Sprawdźcie iskrę na świecy.

[Wojciech Bogacz]

[Bartek]

[Wojciech Bogacz]

[jacek11]

[Hugo]

Bartek, pewnie masz na myśli wylane kondensatory w ECU, niestety standard w starszych ECU silnika Mitsubishi.

[Krzyzak]

I tenże Bartek potrafi zdziałać cuda... Uratował ECU od Sonaty Y22, które naprawdę już było na krawędzi... Co prawda trochę dzięki mnie, bo rutyna i zamontowałem elektrolit odwrotnie (polaryzacja).

[Wojciech Bogacz]

Jest rozwój sytuacji - mechanik kupuje pompę paliwową Chyba mamy winnego "nie palenia" hehe. W sigmie kiedyś też tak mialem, że pompa paliwowa działała bez zarzutu tylko zimą a jak było ciepło to nie. A tutaj co ? Przyszła wiosna i Lancer nie zapalił Zobaczymy jutro czy pomogło hehe.

[Marcino]

A to pompy nie da się sprawdzić czy pracuje czy nie ?